Głośne szukanie. Nowa strategia randkowania w internecie zastępuje aplikacje

Nawiązywanie nowych relacji – również tych romantycznych – bardzo często odbywa się w internecie. Jak jednak zauważają eksperci, popularne swipe’owanie zaczyna nużyć spragnionych bliskości singli korzystających z aplikacji randkowych. Zjawisko zyskało określenie „swipe fatigue”, czyli zmęczenia swipe’owaniem.

Publikacja: 13.05.2025 09:52

Młodzi użytkownicy praktykujący „loud looking” jasno i szczerze komunikują swoje intencje i oczekiwa

Młodzi użytkownicy praktykujący „loud looking” jasno i szczerze komunikują swoje intencje i oczekiwania wobec potencjalnego partnera.

Foto: Adobe Stock

Wszyscy ci, którzy mają doświadczenie z aplikacjami randkowymi, z pewnością doskonale wiedzą, czym jest swipe’owanie. To nic innego jak przesuwanie profili użytkowników w prawo lub w lewo, w zależności od tego, czy dana osoba interesuje użytkownika – czy nie.

Na czym polega „swipe fatigue”, czyli zmęczenie swipe’owaniem?

W trakcie swipe’owania dociera do nas masa obrazów i informacji. Psycholodzy są zgodni co do tego, że mózg człowieka nie jest przystosowany do ich skutecznego przetworzenia. Używanie aplikacji randkowych niewiele różni się w tym zakresie od innych platform społecznościowych.

Co więcej, przesuwanie anonimowych twarzy, płytkie konwersacje czy spotkania, z których nic nie wynika, często powodują frustrację, a niekiedy nawet wypalenie. Dochodzi do tego poczucie odrzucenia bez żadnych wyjaśnień, emocjonalny przesyt i wreszcie – niechęć do tego, aby kontynuować poszukiwania swojej drugiej połowy.

Czytaj więcej

Polki z pokolenia Z budują nowe spojrzenie na ubrania. „To nie są po prostu rzeczy"

Wszystkie te odczucia składają się na coś, co eksperci nazwali „swipe fatigue”, czyli zmęczenie przesuwaniem profili nieznajomych osób, a konkretnie – nadmiarem bezwartościowych sygnałów, które do nas docierają. Zdaniem twórców polskiej aplikacji randkowej Meet2more zjawisko „swipe fatigue” to swego rodzaju sygnał alarmowy: mamy dosyć powierzchownych interakcji, które do niczego nie prowadzą, a zamiast nich stawiamy na jasne sygnały, transparentność i autentyczność.

„Loud looking” jako sposób na szukanie autentycznych relacji

Eksperci zauważają, że użytkownicy aplikacji randkowych, zwłaszcza z pokolenia Z, chcą wrócić do bardziej bezpośredniego nawiązywania relacji. W gronie przedstawicieli tej generacji pojawił się nowy trend w randkowaniu, tak zwany „loud looking”, czyli w dosłownym tłumaczeniu – „głośne szukanie”.

Pod koniec ubiegłego roku twórcy Tindera w swoim raporcie określili „loud looking” jako jeden z wiodących trendów randkowych, który zdominuje sposób nawiązywania znajomości w internecie. „Głośne szukanie” sprowadza się do mówienia o sobie w mediach społecznościowych w bardzo bezpośredni, wręcz manifestacyjny sposób.

Młodzi użytkownicy praktykujący „loud looking” jasno i szczerze komunikują swoje intencje i oczekiwania wobec potencjalnego partnera. Zamiast ogólnikowych opisów, na przykład: „szukam kogoś fajnego”, pojawia się komunikat: „chcę założyć rodzinę w ciągu dwóch lat” albo „nie interesują mnie romanse bez zobowiązań”.

Zdaniem zwolenników randkowania w duchu „loud looking” dzięki takiej radykalnej szczerości istnieje większa szansa na lepsze dopasowanie się z drugą osobą. Nie traci się też czasu ani energii na nieporozumienia.

Czytaj więcej

Sneating - na czym polega kontrowersyjne zjawisko związane z randkowaniem?

W „głośnym szukaniu” kluczowa jest też autentyczność. Zdjęcia na profilach użytkowników są naturalne i pokazują prawdziwą twarz, nie ma mowy o retuszu i filtrach. Zwolennicy „loud lookingu” preferują też aplikacje, które wymagają weryfikacji tożsamości i umożliwiają publikowanie nagrań wideo.

Jak zauważają eksperci z Meet2more, taka polityka twórców aplikacji randkowych budzi większe zaufanie użytkowników. Co istotne, pomaga też uniknąć coraz bardziej powszechnego catfishingu, czyli podszywania się pod kogoś innego w sieci.

Źródło:
Materiały prasowe

Wszyscy ci, którzy mają doświadczenie z aplikacjami randkowymi, z pewnością doskonale wiedzą, czym jest swipe’owanie. To nic innego jak przesuwanie profili użytkowników w prawo lub w lewo, w zależności od tego, czy dana osoba interesuje użytkownika – czy nie.

Na czym polega „swipe fatigue”, czyli zmęczenie swipe’owaniem?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Pokolenie Z je poza domem inaczej, niż można by przypuszczać. Nie do naśladowania
Styl życia
Plotkowanie po polsku. Zbadano, kto i kogo najczęściej dziś obgaduje
Styl życia
Wyłączenie otwartych pętli. Oto klucz do prawdziwie regenerującego urlopu
Styl życia
Bookbinding: jak trend z TikToka pomaga ocalić zapomniane rzemiosło?
Styl życia
Młoda matka zyskała sławę, prezentując oryginalny sposób na wieczorny reset. Inspiracja?