Aktualizacja: 16.02.2025 15:01 Publikacja: 11.11.2023 14:23
Sara Koślińska: Jeśli nie jesteś doceniana tam, gdzie pracujesz, to znaczy, że nie jest to miejsce, w którym rozwiniesz skrzydła.
Foto: FOTON/PAP
Ma pani całkiem sporo osiągnięć biznesowych. Proszę o nich opowiedzieć.
Sara Koślińska: Dziękuję. Pracowałam w siedmiu krajach na trzech kontynentach. Założyłam trzy firmy, z których ostatnia to fintech (usługi finansowe działające wyłącznie w sieci oparte na technologii informacyjnej - przyp. red.) sprzedający produkty softwarowe do banków i firm ubezpieczeniowych. Między innymi produkt dla klientów indywidualnych ułatwiający im rozpoczęcie inwestowania i regularne inwestowanie pasywne. Równocześnie zrobiłam też dyplom na Harvardzie - PLD - ,,przyspieszony executive MBA”. Forbes umieścił mnie na listach ,,30 przed 30” i ,,100 założycielek w Europie, które należy śledzić”. Pisał o mnie też "The Banker", należący do The Financial Times Ltd. Jestem speakerem na największych konferencjach technologicznych i biznesowych na świecie, na przykład okrągłe stoły w Davos i w Dubaju - organizowanych dla "Bloomberg". Mam nadzieję, że to wszystko to dopiero początek. (śmiech)
W Azji byłoby nie do pomyślenia, żeby sprzeciwić się mamie czy tacie, pyskować, trzasnąć drzwiami. Rodzicom należy się największy szacunek. A mnie, mieszkając tutaj, nie raz zdarzyło się zachować nie po tajsku – mówi Lattiya Kaczmarczyk, która od 14 lat mieszka w Polsce.
Bez jednego i drugiego nie pojedziesz. Nie miałam ani budżetu, ani możliwości, ale wiedziałam, że jeśli chcę się ścigać, to muszę znaleźć drogę do tego drogę – mówi Gosia Prus, licencjonowana zawodniczka wyścigowa i rajdowa.
Niezależnie od tego, czy jesteś lekarzem, inżynierem, czy kimkolwiek innym, kreatywność jest niezbędna do rozwiązywania problemów. Każdy powinien uczyć się, jak być kreatywnym - mówi twórczyni Fundacji Art of Music, która zmienia życie dzieci z kenijskich slumsów.
Amerykanie bez względu na opcję polityczną są dumni ze swojego państwa, obchodzą wszystkie święta narodowe na wesoło i… kochają swoją flagę – mówi Magdalena Campion, która od 10 lat mieszka w Ameryce. W Minnesocie na przedmieściach Minneapolis razem z mężem prowadzi dwie restauracje.
W kontaktach towarzyskich i przyjacielskich Polacy są bardzo mili, ale w urzędach, sklepach czy w szpitalach ludzie mogliby się więcej uśmiechać i być bardziej pomocni – mówi Valeria Szewczyk, która przeprowadziła się z Sao Paulo w Brazylii do Polski 10 lat temu.
W Azji byłoby nie do pomyślenia, żeby sprzeciwić się mamie czy tacie, pyskować, trzasnąć drzwiami. Rodzicom należy się największy szacunek. A mnie, mieszkając tutaj, nie raz zdarzyło się zachować nie po tajsku – mówi Lattiya Kaczmarczyk, która od 14 lat mieszka w Polsce.
Zdaniem ekspertów miłośnicy perfum szukają w zapachach strefy komfortu. „Zapachy skóry” to nowa – i coraz modniejsza – kategoria. Czym się wyróżniają?
Projekt nadbrzeża nad Jeziorem Słupeckim zdobył kolejną nagrodę. Jego autorem jest Paweł Grobelny, polski architekt od lat specjalizujący się w projektowaniu przestrzeni publicznych.
Myślenie, że miarą szczęścia albo spójności relacji jest to, że partner spełnia określone potrzeby związane z kwestiami finansowymi i "pasuje" do wyznawanych w tym zakresie wartości, jest złudne – mówi seksuolog i psychoterapeuta Robert Kowalczyk.
Badania wskazują, że podejście do walentynek zmienia się na całym świecie. Królują: ekologiczne trendy w Europie, luksusowe wydatki w USA, i pragmatyzm w Polsce. Jaki udział w kreowaniu tych nowych zwyczajów mają przedstawiciele pokolenia Z?
„Sala koncertowa jest instrumentem, a brzmienie to bardzo skomplikowane zjawisko – blisko 200 źródeł dźwięku na estradzie i prawie 2 tysiące osób na widowni” – mówi Tomasz Konior, autor projektu katowickiego NOSPR-u, sali koncertowej, która stała się jednym z nowoczesnych symboli Katowic.
Badanie wykazało, że w popularnych serwisach randkowych osoby deklarujące, że są na diecie wegetariańskiej postrzega się mniej pozytywnie niż te, których dieta nie została określona. Jakie mogą być tego powody? Współautorka badania komentuje.
Dom aukcyjny Christie’s zamierza wystawić na aukcję prace, które powstały przy użyciu sztucznej inteligencji. Wywołało to protest tysięcy artystów, którzy podpisali list otwarty. „Ta technologia, i firmy, które za nią stoją, żerują na artystach, wykorzystując ich dorobek bez zgody i zapłaty” – twierdzą sygnatariusze listu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas