Reklama

Katarzyna Daniłko czyli Pani od jakości: Lewa strona mówi nam o ubraniu wszystko

Lepiej mieć jedną porządną marynarkę niż pięć poliestrowych – czyli jak kupować mądrze, świadomie, by rzeczy służyły nam na lata. Czym różni się marketing od prawdziwej wartości produktu? I dlaczego warto zawsze prać nowe ubrania, przed pierwszym założeniem – wyjaśnia Katarzyna Daniłko.

Publikacja: 13.03.2025 15:05

Katarzyna Daniłko: Jak mamy nie czuć się zagubieni, skoro poliester nazywa się „satyną Armaniego”, a

Katarzyna Daniłko: Jak mamy nie czuć się zagubieni, skoro poliester nazywa się „satyną Armaniego”, a akryl – „wegańską wełną”?

Foto: Tekla Pietrzak

Już jako dziecko zwracała pani uwagę na jakość i piękno wokół siebie?

Jeśli chodzi o jakość, to definiuję ją zupełnie inaczej niż większość ludzi. Ale faktycznie, od dziecka miałam bardzo wymagającą skórę i byle co mi przeszkadzało. Nie nosiłam drapiących rzeczy, materiały niskiej jakości mnie denerwowały, powodowały brak komfortu. Pochodzę z domu, w którym mama robiła swetry na drutach, babcia była krawcową, a w rodzinie mieliśmy zakład krawiecki. Jakość była dla mnie czymś oczywistym. W latach 90., większość ludzi kupowała ubrania na Stadionie Dziesięciolecia, w Polsce nastąpił wysyp chińskich produktów – ludzie zachłysnęli się tym, że po komunie nagle można było mieć wszystko. Nasz rodzinny zakład upadł właśnie wtedy, gdy rozkwitał Stadion Dziesięciolecia. Ludzie pragnęli kupować dużo i tanio, nikt już nie chciał koszul szytych na miarę.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Wywiad
„Najłatwiej manipuluje się spolaryzowanym społeczeństwem”. Tak działa dezinformacja
Wywiad
Alexandra Konarska: Bal Debiutantów to tradycja kształtująca przyszłość
Wywiad
Prezeska zarządu Fundacji Itaka: Zaginięcie może przytrafić się każdemu
Wywiad
Diana Łapińska-Sanocka o pracy w Google: Popełniłam wiele gaf kulturowych
Wywiad
Z baletu do biznesu. Była primabalerina ma dziś firmę organizującą śluby marzeń
Reklama
Reklama