Reklama
Rozwiń

Czy cukier żywi raka? Specjalistka tłumaczy

Czy cukier przyczynia się do zwiększenia prawdopodobieństwa zachorowania na raka? Jaką dietę stosować, by minimalizować ryzyko? Specjalistka z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego wyjaśnia.

Publikacja: 22.05.2024 15:01

Zaleca się ograniczenie spożywania cukrów prostych i zasada ta dotyczy zarówno osób zdrowych, jak i

Zaleca się ograniczenie spożywania cukrów prostych i zasada ta dotyczy zarówno osób zdrowych, jak i pacjentów onkologicznych.

Foto: Adobe Stock

Jak zauważa ekspertka, popularne stwierdzenie, że „cukier żywi raka” to jeden z mitów funkcjonujących wśród pacjentów onkologicznych. – Węglowodany występują w większości produktów spożywczych: produktach zbożowych, owocach, warzywach, ziemniakach, mleku, miodzie, wyrobach cukierniczych, słodzonych napojach, konserwach i przetworach, a nawet produktach wędliniarskich czy rybnych, dlatego nie jest możliwe, aby całkowicie wykluczyć je z diety. Eliminacja węglowodanów z diety zaburza prawidłowy metabolizm organizmu. Wszystkie komórki, w tym także nowotworowe wykorzystują do swojego metabolizmu glukozę. Jest ona jedynym źródłem energii dla komórek nerwowych i krwinek czerwonych. W związku z tym nie należy pozbawiać zdrowych komórek tego niezbędnego do uzyskania energii składnika – zaznacza dr n. med. i n. o zdr. Agnieszka Surwiłło-Snarska.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Zdrowie
Odkryto nowy sposób walki z pewnym rodzajem bólu. Ciekawe wyniki badania pod kierownictwem Polki
Zdrowie
Zdrowie psychiczne młodych matek drastycznie się pogarsza. Badanie wykazało niepokojącą tendencję
Zdrowie
Jakie są normy poziomu cukru we krwi? Aktualne wytyczne
Zdrowie
Jakie są normy ciśnienia tętniczego? Oto aktualne wytyczne
Zdrowie
Praca nocą szkodzi zdrowiu kobiet. O 50 proc. zwiększa ryzyko zachorowania na tę chorobę