Jak zauważa ekspertka, popularne stwierdzenie, że „cukier żywi raka” to jeden z mitów funkcjonujących wśród pacjentów onkologicznych. – Węglowodany występują w większości produktów spożywczych: produktach zbożowych, owocach, warzywach, ziemniakach, mleku, miodzie, wyrobach cukierniczych, słodzonych napojach, konserwach i przetworach, a nawet produktach wędliniarskich czy rybnych, dlatego nie jest możliwe, aby całkowicie wykluczyć je z diety. Eliminacja węglowodanów z diety zaburza prawidłowy metabolizm organizmu. Wszystkie komórki, w tym także nowotworowe wykorzystują do swojego metabolizmu glukozę. Jest ona jedynym źródłem energii dla komórek nerwowych i krwinek czerwonych. W związku z tym nie należy pozbawiać zdrowych komórek tego niezbędnego do uzyskania energii składnika – zaznacza dr n. med. i n. o zdr. Agnieszka Surwiłło-Snarska.
Ograniczyć cukry proste
Zaleca się jednak ograniczenie spożywania cukrów prostych i zasada ta dotyczy zarówno osób zdrowych, jak i pacjentów onkologicznych. – Żywność wysokoprzetworzona i bogata w cukry proste jest pozbawiona witamin, składników mineralnych, białka, zdrowych tłuszczów, tak ważnych w chorobie nowotworowej – podkreśla dietetyk. – W 2008 roku opublikowano wyniki badań przeprowadzonych na myszach i komórkach drożdży, w których zasugerowano, że krótki okres głodzenia (kilka dni) może zwiększać odporność prawidłowych komórek na niekorzystny efekt chemioterapii, a komórki nowotworowe mogą stać się bardziej podatne na leczenie. W następnych latach teoria ta została obalona. Dowiedziono, że w sytuacji niedoboru glukozy komórki nowotworowe, poprzez receptor Glut3 wykazują wyższe powinowactwo do glukozy, tym samym jako pierwsze wykorzystują ją jako źródło energii. Oznacza to, że komórka nowotworowa i tak przetrwa w stanie głodzenia, zaś komórki prawidłowe nie poradzą sobie z niedoborami i przestaną pełnić swoje funkcje efektywnie – wyjaśnia ekspertka.
U osób ze zdiagnozowaną cukrzycą wzrasta ryzyko zachorowania na nowotwory. – Osoby chorujące na cukrzycę typu I mają o 29 proc. wyższe ryzyko rozwoju raka żołądka, płuca, wątroby, jajnika oraz nerki – wyjaśnia dr Agnieszka Surwiłło-Snarska. – Z kolei w przypadku cukrzycy typu II istnieje zwiększone ryzyko zachorowania na raka piersi, jelita grubego, trzonu macicy, pęcherzyka żółciowego oraz dróg żółciowych (o 28% u kobiet, i o 20% u mężczyzn). Z kolei współistnienie cukrzycy i nowotworu zwiększa śmiertelność o około 30-50%, a utrzymująca się przewlekle hiperglikemia zmniejsza efektywność leczenia onkologicznego i zwiększa ryzyko powikłań pooperacyjnych. Wśród mechanizmów, które prowadzą do zwiększonej zapadalności i umieralności na chorobę nowotworową u osób z cukrzycą, ważną rolę odgrywają otyłość oraz powiązane z nią insulinooporność, hiperinsulinemia, hiperglikemia oraz toczący się w organizmie przewlekły stan zapalny – dodaje specjalistka z Narodowego Instytutu Onkologii.
Czytaj więcej
Naukowcy są zdania, że komórki nowotworowe można wykryć za pomocą testów krwi, nawet zanim pojawią się symptomy choroby. Czy jest to możliwe? Eksperci wyjaśniają.
Dieta, styl życia, abstynencja
Aby ustrzec się negatywnego wpływu cukru na stan zdrowia, warto zadbać o właściwą dietę, eliminując z niej produkty, które sprzyjają rozwojowi chorób, a dodając te, które korzystnie wpływają na organizm. – Produkty i potrawy, które wybieramy i spożywamy każdego dnia mogą mieć wpływ na ryzyko zachorowania na nowotwór nie tylko pośrednio, wpływając na naszą masę ciała, ale również bezpośrednio poprzez składniki zawarte w pożywieniu – wyjaśnia ekspertka. – Niezwykle ważny dla profilaktyki choroby nowotworowej jest skład i energetyczność naszej codziennej diety. Należy unikać żywności wysokoenergetycznej, wysokoprzetworzonej, o dużej zawartości cukru dodanego (głównie wyroby cukiernicze, sklepowe słodycze, słodkie napoje) oraz tłuszczów nasyconych i typu trans (głownie żywność typu fast food). Badania naukowe wykazały, że osoby, których dieta bogata jest w warzywa i owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych, niesolone orzechy, przyprawy, a jednocześnie znajdują się w niej jedynie niewielkie ilości czerwonego i przetworzonego mięsa oraz soli, mają niższe ryzyko zachorowania na raka. Jedną z diet zalecanych w profilaktyce chorób nowotworowych jest dieta śródziemnomorska. – tłumaczy dr Surwiłło-Snarska.