Zmiana czasu zakłóca funkcjonowanie zegara biologicznego. Co to konkretnie oznacza?

Zegar biologiczny, odpowiedzialny za sen, koncentrację czy trawienie, nie zawsze szybko przystosowuje się do nowych warunków. Zmiana czasu to często szok dla organizmu. Jakie są konsekwencje tego zjawiska i jak sobie z nimi radzić? Ekspertka wyjaśnia.

Publikacja: 22.10.2024 05:00

Nie ma uniwersalnej recepty na to, by możliwie szybko przystosować się do zmiany czasu.

Nie ma uniwersalnej recepty na to, by możliwie szybko przystosować się do zmiany czasu.

Foto: Adobe Stock

Czy zmiana czasu ma wpływ na funkcjonowanie człowieka? Jeśli tak, to na kogo najbardziej oddziałuje?

Dr hab. Marta Jackowska: Tłumacząc reakcje organizmu na zmianę czasu, warto zacząć od tego, że procesy i zachowania takie jak sen, bycie obudzonym, czuwanie, trawienie, temperatura ciała czy nawet nastrój są regulowane przez zegar biologiczny. Jego funkcjonowanie jest ściśle powiązane z dostępnością światła – i jego brakiem. Zmiana czasu jest zatem niczym innym jak zakłóceniem funkcjonowania zegara biologicznego poprzez manipulacją dostępnością światła. Najgorzej "poszkodowani" zmianą czasu, szczególnie tą marcową, gdzie tracimy jedną godzinę, są osoby, które mają chroniczny deficyt snu, obciążone np. chorobami serca lub osoby z zaburzeniami rytmu dobowego, czyli ludzie pracujące zmianowo. Osoby z wczesnym chronotypem, tzw. "skowronki”, i te z późnym chronotypem, tzw. "sowy", także bardzo wolno lub czasem wcale nie adaptują się do zmiany czasu, szczególnie tego z zimowego na letni w marcu.

Czytaj więcej

Badanie pokazało, że weekendowe nadrabianie zaległości w śnie jest ważne dla zdrowia

Czy do tej zmiany da się jakoś przygotować?

To pytanie dostaję regularnie i niestety nie ma na to gotowych wskazówek lub recept. O to, aby zapewnić sobie minimum siedem godzin dobrej jakości snu (i o wiele więcej dla dzieci i młodzieży) powinniśmy dbać cały rok, ale w okresach zmiany czasu, zwłaszcza na wiosnę, kiedy tracimy jedną godzinę snu, po prostu warto być dla siebie szczególnie dobrym i zadbać o możliwość regeneracji oraz relaks w okresie poprzedzającym sen.

Czy zmiana czasu może szczególnie wpływać na poziom stresu i zmęczenia u osób pełniących wiele ról jednocześnie, jak na przykład matek łączących pracę z obowiązkami domowymi?

Brak snu potęguje odczuwany stres i zmiana czasu tym gorzej wpłynie na człowieka, im większy jest jego chroniczny niedobór snu. Zatem jeśli mamy matki, które są przemęczone, bo łączą obowiązki domowe, zawodowe i opiekę nad dziećmi, to zmiana czasu może zwiększyć odczuwany stres poprzez potęgowanie deprywacji snu wywołane zakłóceniem funkcjonowania zegara biologicznego. Zmiana czasu może powodować frustrację zarówno u dorosłych, jak i u dzieci – jej przyczyny to trudności z zasypianiem lub wybudzeniem się.

A co z wpływem zmiany czasu na rytm hormonalny, np. u kobiet w ciąży lub w okresie menopauzy?

Nie wiem o istnieniu takich badań, ale zaburzenia rytmu okołodobowego, który jest regulowany przez zegar biologiczny, które obserwuje się u kobiet pracujących zmianowo, może powodować zaburzenia cyklu menstrualnego oraz problem z płodnością. Więc jakakolwiek ingerencja w rytm okołodobowy nie jest korzystna, choć nie jest raczej prawdopodobne, aby skutki zamiany czasu były tak drastyczne. Prawie 60 proc. kobiety w okresie menopauzy ma zaburzony sen, spowodowany m.in., zmianami hormonalnymi, nocnym poceniem się i uderzeniami gorąca. Przemiany w gospodarce hormonalnej tej grupy kobiet dodatkowo zaburzają rytm okołodobowy. Zmiana czasu może być dodatkowym bodźcem do wzmocnienia problemów ze snem, ale jej skutki są raczej krótkotrwałe.

Czy istnieją jakieś praktyki relaksacyjne, które mogą pomóc osobom zmagającym się ze stresem związanym z adaptacją do zmiany czasu, np. w kontekście łączenia pracy i życia prywatnego?

Myślę, że większość ludzi zna podstawowe zasady dobrej higieny snu (np. wygodny materac, ciemna i chłodna sypialnia, unikanie stymulantów i ciężkich posiłków na 2-3 godz. przed snem), a co do konkretnych rad odnośnie do tego co robić dla relaksu (np. spacer, joga, książka, medytacja, itp.) to wolałabym ich nie udzielać, bo jest to sprawa bardzo indywidualną. Jedyne, co chciałabym podkreślić to to, że ruch fizyczny – o ile to możliwe, na świeżym powietrzu – unikanie pobudzenia emocjonalnego i wykonywania czynności wymagających wysokiej aktywności poznawczej przed snem to podstawa do tego, aby łatwo się nam zasypiało. I na pewno książka w wersji papierowej zamiast przeglądania mediów społecznościowych w smartfonie przed snem!

Czytaj więcej

Już dwie kiepskie noce rujnują organizm. Niepokojące wyniki badania

Czy w przypadku rodzin z dziećmi warto stosować inne metody adaptacji do zmiany czasu, aby ułatwić dostosowanie się do nowych warunków wszystkim domownikom?

Nie ma konkretnych wytycznych odnośnie do tego, co robić w okresie zmian czasu, aby ułatwić zasypianie pociech. Moja rada to być cierpliwym – pierwszy tydzień, do dwóch, może być trudniejszy. Dzieci mogą nie być zmęczone bezpośrednio po zmianie czasu w porze kładzenia się spać, bo ich rytm okołodobowy (zarządzany zegarem biologicznym) jest jeszcze dopasowywany do poprzedniego czasu. Inne mogą budzić się za wcześnie. W większości wypadków przestawienie na nowy czas z pewnością nastąpi jednak dość szybko.

Dr hab. Marta Jackowska

Dr hab. Marta Jackowska

Archiwum prywatne

Dr hab. Marta Jackowska

Kształciła się w Wielkiej Brytanii. Tam zdobyła tytuł zawodowy magistra (2008) i stopień naukowy doktora (2013) w psychologii zdrowia. Od września 2023 jest także doktorem habilitowanym. Od 15 lat zajmuje się literaturą snu i jej zainteresowania koncentrują się wokół badania wpływu snu na funkcje poznawcze, zaburzenia afektywne czy reakcje na stres. Obecnie kieruje polskim zespołem pracującym przy unijnym projekcie badawczym Horizon „HappyMums”, który analizuje biologiczne uwarunkowania depresji wśród kobiet w ciąży. Jego celem jest stworzenie aplikacji mobilnej umożliwiającej monitorowanie i diagnozowanie zaburzeń afektywnych w tej grupie kobiet. Związana z Uniwersytetem SWPS od marca 2021. Prowadzi zajęcia z psychologii zdrowia.

Czy zmiana czasu ma wpływ na funkcjonowanie człowieka? Jeśli tak, to na kogo najbardziej oddziałuje?

Dr hab. Marta Jackowska: Tłumacząc reakcje organizmu na zmianę czasu, warto zacząć od tego, że procesy i zachowania takie jak sen, bycie obudzonym, czuwanie, trawienie, temperatura ciała czy nawet nastrój są regulowane przez zegar biologiczny. Jego funkcjonowanie jest ściśle powiązane z dostępnością światła – i jego brakiem. Zmiana czasu jest zatem niczym innym jak zakłóceniem funkcjonowania zegara biologicznego poprzez manipulacją dostępnością światła. Najgorzej "poszkodowani" zmianą czasu, szczególnie tą marcową, gdzie tracimy jedną godzinę, są osoby, które mają chroniczny deficyt snu, obciążone np. chorobami serca lub osoby z zaburzeniami rytmu dobowego, czyli ludzie pracujące zmianowo. Osoby z wczesnym chronotypem, tzw. "skowronki”, i te z późnym chronotypem, tzw. "sowy", także bardzo wolno lub czasem wcale nie adaptują się do zmiany czasu, szczególnie tego z zimowego na letni w marcu.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
W porównaniu do Europejek Polki rzadziej chorują, ale częściej umierają na raka piersi. Dlaczego?
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Zdrowie
Najważniejsze dla efektywności treningu są pierwsze minuty. Nowe ustalenia badaczy
Zdrowie
Płukanie zębów olejem może zastąpić ich mycie? Dentysta komentuje popularny trend
Zdrowie
Sztuczna inteligencja wspiera diagnostykę raka piersi, ale lekarz wciąż ma ostatnie słowo
Zdrowie
Program szczepień przeciw HPV w szkołach nie działa, jak należy. Rodzice pytają - nikt nie umie odpowiedzieć