Większość kobiet po pierwszej mammografii dowiaduje się, że wszystko jest w porządku i nie ma powodów do niepokoju. To jednak bardzo ważny krok w kierunku poszerzenia swojej wiedzy na temat tego, jak uchronić się przed rakiem piersi – a także sposób na wykrycie tej choroby na wczesnym etapie.
Unikanie mammografii zwiększa ryzyko śmierci na raka piersi aż o 40 proc.
Blisko 25 lat badań, w których wzięły udział setki tysięcy kobiet, nie pozostawia żadnych wątpliwości: badanie piersi przy pomocy mammografu powinno być standardową praktyką, której nie może zaniedbywać żadna kobieta. Unikanie tego badania znacząco podwyższa ryzyko śmierci z powodu nowotworu piersi.
Takie wnioski płyną z najnowszego badania, którego autorami są eksperci z Instytutu Karolinska w Sztokholmie. Badacze z tej prestiżowej szwedzkiej uczelni medycznej chcieli ustalić, jaki jest związek między konsekwentnym i długofalowym niepoddawaniem się mammografii a częstotliwością rozwinięcia się nowotworu piersi oraz skalą śmiertelności z powodu tej choroby.
Czytaj więcej
Dane dotyczące liczby zachorowań na raka piersi nie są optymistyczne. Kobiet, które zmagają się z...
W badaniu wzięło udział dokładnie 432 775 mieszkanek Szwecji, które w latach 1991–2020 zaproszono do wykonania mammografii w ramach ogólnokrajowego programu. Pacjentki były wtedy w wieku 40 i 50 lat.