Managerowie sieci handlowych o Black Friday. Co naprawdę się za nim kryje?

O przecenach z okazji Black Friday mówi się mniej więcej od połowy listopada, podczas gdy tradycyjnie to na piątek następujący po amerykańskim Święcie Dziękczynienia przypada kumulacja ofert, co płynnie wprowadza w okres przedświątecznych zakupów.

Publikacja: 23.11.2023 15:38

Trudno wskazać branżę, która nie oferuje przecen z okazji Black Friday.

Trudno wskazać branżę, która nie oferuje przecen z okazji Black Friday.

Foto: Adobe Stock

Czy rzeczywiście można zaobserwować wzmożony ruch w sklepach w tym czasie? Co najchętniej ludzie kupują i jak przez lata zmieniło się podejście do wydawania pieniędzy? Na ten temat wypowiedzieli się PR managerowie kilku sieci sprzedażowych w Polsce. 

Trudno wskazać branżę, która nie oferuje przecen z okazji Black Friday. Sklepy starannie przedstawiają oferty na długo przed tym konkretnym dniem, uruchamiając kampanie marketingowe z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby konsumenci już zawczasu mieli możliwość przygotowania się do zakupów.

Jeszcze kilka lat temu galerie handlowe tworzyły listę wybranych ofert i zainteresowanie najemców było znacznie mniejsze. Obecnie, co podkreśla Barbara Andrzejewska, Marketing Manager Galerii Północnej w Warszawie, nie ma sklepów, które zrezygnowałyby z "czarnych" ofert. Co za tym idzie, galerie handlowe odnotowują w tym terminie wzmożony ruch.

Black Friday po polsku

Na decyzje zakupowe ogromny wpływ mają warunki pogodowe. Marta Kabsch, PR Manager Starego Browaru zauważa, że początek jesieni był w branży modowej czasem przestoju, ponieważ utrzymująca się długo letnia aura nie skłaniała do zmiany garderoby na zimową. Black Friday stanowi doskonałą okazję na zakup zimowych ubrań, a także opracowanie stylizacji na nadchodzące okazje takie jak Święta czy Sylwester.

Niesłabnącą popularnością cieszą się kosmetyki, ponieważ często lądują one pod choinką w formie prezentów. Relatywnie nowym trendem, co podkreśla Sergiusz Osmański, PR & Artistic Director, Sephora Polska Sp. z o.o., są kalendarze adwentowe, które jeszcze trzy lata temu stanowiły dla polskiego konsumenta produkt kompletnie niezrozumiały. Obecnie są hitem sprzedaży i jedną z ulubionych pozycji wśród czarnopiątkowych ofert Sephory. – Choć okienka kalendarza otwiera się pojedynczo każdego grudniowego dnia adwentu, to już z wyprzedzeniem konsumenci zaopatrują się w ten gadżet lub kupują go w formie prezentu dla najbliższych – podkreśla Osmański.

Black Friday to doskonała okazja na skompletowanie lub przynajmniej rozpoczęcie gromadzenia prezentów świątecznych. Stąd też spore zainteresowanie ofertami perfumerii, które często do standardowych produktów dołączają linie uzupełniające. – W ofercie Sephory królują klasyki – zauważa Sergiusz Osmański. – Są to rozszerzone formy bestsellerów w tzw. coffretach: czyli produkt gwiazda plus miniatura uzupełniająca linię lub gadżet w postaci kosmetyczki bądź zminiaturyzowanego błyszczyka.

Czytaj więcej

Black Friday 2023. Zbadano, jak "trzecia cena" wpływa na decyzje zakupowe

Na atrakcyjne zniżki można też liczyć w salonach biżuteryjnych oraz sklepach oferujących akcesoria do wystroju domu, co jest korzystne dla klientów, którzy powoli planują dekorowanie wnętrz na okoliczność zbliżających się Świąt.

Mimo iż największą popularnością w okresie Black Friday cieszą się branże odzieżowe, kosmetyczne, biżuteryjne oraz elektroniczne, również salony usługowe chętnie włączają się w promocje czarnopiątkowe, oferując zniżki na przykład w salonach optycznych, kawiarniach, czy też – i tu nowość – w Sali Fikołków dla najmłodszych.

Stacjonarnie czy online?

Choć zakupy online dają sporo komfortu i pozwalają na pełną dowolność w wyborze czasu i miejsca usługi, to jednak Black Friday skłania raczej polskich konsumentów do wizyt w sklepach stacjonarnych. Możliwość przymierzenia ubrań i uzupełnienia garderoby o pasujące dodatki dostępne na wyciągnięcie ręki to wielka przewaga nad zakupami w sieci. Co więcej, jak podkreśla Marta Kabsch ze Starego Browaru, sklepy internetowe w trakcie Black Weeks mogą mieć spore opóźnienia w dostawach, podczas gdy zakupy na żywo gwarantują natychmiastową korzyść i minimalizują ryzyko zwrotów. Oferty Black Friday od dawna nie są już tajemnicą. Podawane do publicznej wiadomości na kilka tygodni przed samym czarnym piątkiem, pozwalają na staranne zaplanowanie zakupów, porównanie ofert i wreszcie ruszenie do sklepu w celu nabycia konkretnego, już wcześniej upatrzonego produktu.

Black Friday w dobie inflacji

Mimo niesprzyjających warunków ekonomicznych Polacy nie rezygnują z zakupów i nadal obserwuje się wzrost sprzedaży w wielu branżach. Zmienia się jednak podejście do wydawania pieniędzy i w obecnych czasach robimy to świadomie i w przemyślany sposób. Na Black Friday czekamy z gotową listą, uprzednio porównując oferty w kilku dostępnych źródłach. Barbara Andrzejewska, Marketing Manager Galerii Północnej w Warszawie, zauważa, że Polacy stali się "wrażliwi cenowo". Skrupulatnie porównują ceny w kilku źródłach. Klienci nie wydają mniej, jednak stali się "smart shopperami". Poszukują promocji i dobrych momentów na zakup. Dyrektywa Omnibus, nakazująca pokazywanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni, ma chronić kupujących przed fałszywymi promocjami. Jednocześnie skłania do większej wnikliwości i analizy przed dokonaniem transakcji.

Black Friday bez niespodzianek

Po czwartym czwartku listopada w Stanach Zjednoczonych klienci ustawiają się w gigantycznych kolejkach jeszcze przed zamkniętymi sklepami, a następnie, po otwarciu drzwi, ruszają na łowy, łapiąc co tylko wpadnie im w ręce. W Polsce Black Friday wygląda zupełnie inaczej. Oferty poszczególnych sklepów są przekazywane z dużym wyprzedzeniem, co pozwala na planowanie wydatków. Według Marty Kabsch, doświadczenia z ostatnich dwóch lat pokazują, że niektóre marki z czarnopiątkowych promocji płynnie przejdą w czas poświątecznych wyprzedaży, co oznacza, że do stycznia okazji do zakupów będzie sporo. Kabsch podkreśla, że 24 listopada wiele sklepów wydłuży godziny otwarcia, pozostając do dyspozycji klientów. Tak jest na przykład w przypadku sieci Inditex, w której skład wchodzą m.in.: Zara, Oysho, Massimo Dutti, Pull & Bear.

I choć okazji do zakupów nie brakuje, a właściciele sklepów jasno komunikują swoje oferty promocyjne już od połowy listopada, pewna tradycja pozostaje niezmienna, o czym z uśmiechem wspomina Sergiusz Osmański: każdego roku w Wigilię, tuż przed zamknięciem salonów sprzedaży, do perfumerii wbiegają ostatni klienci – głównie panowie – w celu nabycia ulubionych kosmetyków pod choinkę, których nie udało im się skompletować wcześniej, mimo tak bogatej oferty, udostępnianej w tak długim czasie.

Czy rzeczywiście można zaobserwować wzmożony ruch w sklepach w tym czasie? Co najchętniej ludzie kupują i jak przez lata zmieniło się podejście do wydawania pieniędzy? Na ten temat wypowiedzieli się PR managerowie kilku sieci sprzedażowych w Polsce. 

Trudno wskazać branżę, która nie oferuje przecen z okazji Black Friday. Sklepy starannie przedstawiają oferty na długo przed tym konkretnym dniem, uruchamiając kampanie marketingowe z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby konsumenci już zawczasu mieli możliwość przygotowania się do zakupów.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes i prawo
Przerwy w pracy pozwalają wspiąć się na wyżyny intelektu. Jak to działa?
Biznes i prawo
Liderka, managerka, szefowa – to nie są synonimy
Biznes i prawo
Niedziela handlowa 24 marca: jak zaplanować przedświąteczne zakupy
Biznes i prawo
Marnotrawstwo talentu kobiet: alarmujące dane Banku Światowego
Biznes i prawo
„Money dysmorphia”: kogo dotyczy poczucie zagrożenia związane ze stanem finansów?