Jest rok 2010. Odbywająca staż w rzymskich Musei Capitolini Zuzanna Stańska, studentka historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, przygląda się rosnącej liczbie zwiedzających z telefonami w dłoniach. Królujące wtedy iPhone’y 3G zaczynały pełnić funkcję muzealnych przewodników, a ludzie coraz chętniej wyświetlali na mobilnych urządzeniach informacje dotyczące rzeźby Fauna, Wilczycy Kapitolińskiej i innych archeologicznych dzieł sztuki. To właśnie wtedy Zuzanna zaczęła myśleć o wykorzystaniu nowych technologii w muzealnictwie. Pomysł zafascynował ją tak bardzo, że rok później obroniła pracę licencjacką, w której podjęła wspomniany temat.