Kontraktowy zakaz odchudzania
W jednej z pierwszych scen filmu „Pitch Perfect 2” odgrywana przez Rebel Wilson członkini damskiego zespołu a capella wykonuje utwór „Wrecking Ball”. Piękny głos, niebagatelna uroda, ruchy pełne gracji zapowiadają bardzo dobrą ocenę dla grupy. Jednak podniebne akrobacje filmowej Amy nie przebiegają zgodnie z planem i w momencie, gdy ma owinąć się w szarfę, na której została podwieszona ponad sceną, utyka w niekomfortowej pozycji, a jej ubranie pęka. Konsternacja koleżanek z grupy, publiczności w studio oraz prowadzących relacjonujących występy na żywo miesza się z niewybrednymi komentarzami na temat sylwetki wokalistki oraz zdziwieniem, dlaczego do podniebnej akrobacji oddelegowano akurat dziewczynę z nadprogramowymi kilogramami, mając do wyboru choćby osoby postury Anny Kendrick. Tymczasem to właśnie wpadka podczas występu na żywo stanowi oś fabuły i wymusza na członkiniach zespołu dalsze działania.
Po sukcesie pierwszej części filmu w 2012 roku, kolejne dwie kręcono odpowiednio w 2015 i 2017 roku. Odgrywająca jedną z głównych ról australijska aktorka rzeczywiście zmagała się wówczas z nadwagą, jednak w ramach obowiązującego kontraktu nie mogła zgubić więcej niż 4,5 kilograma w trakcie zdjęć do poszczególnych części musicalu. – Moi agenci lubili mnie w wersji otyłej, ponieważ dostawali setki tysięcy dolarów prowizji za każdy film, w którym odgrywałam rolę pulchnej, zabawnej dziewczyny – przyznaje w swojej książce „Rebel Rising. A Memoir”.
Czytaj więcej
Zdrowa relacja z jedzeniem polega na tym, żeby nie wykorzystywać jedzenia do tego, czym ono nie jest – mówi dr Magdalena Golachowska, psychodietetyczka.
Wyjść poza schemat zabawnej dziewczyny
44-letnia obecnie aktorka przyznaje, że wprawdzie bardzo lubiła odgrywane przez siebie postaci, to jednak marzyła również o tym, by otrzymywać poważniejsze role, które pozwoliłyby jej wyjść poza schemat zabawnej, nieco przerysowanej bohaterki rozbawiającej widzów głównie za sprawą swojej figury i podkoloryzowanego akcentu.
Zobowiązania kontraktowe nie pozwalały aktorce na zmianę sylwetki, choć już w trakcie kręcenia słynnej musicalowej trylogii nosiła się z zamiarem utraty zbędnych kilogramów w celach zdrowotnych. Już wtedy otrzymywała wyraźne sygnały ze strony swojego managementu, że nie jest to pożądane ze względu na spore zarobki związane z odgrywanymi przez nią rolami, jak to ujmuje, „zabawnych dziewczyn”. Gdy w 2019 roku oznajmiła najbliższym współpracownikom, że zamierza zadbać o zdrowie, zastanawiali się, dlaczego chce to zrobić. Tymczasem ona postawiła na swoim i rok później przeszła spektakularną metamorfozę, chudnąc w sumie 36 kilogramów.