Pierworodna córka królewskiej pary ze Szwecji — króla Karola XVI Gustawa i królowej Sylwii stała się pierwszą osobą w sukcesji do tronu na mocy uchwalonego w 1979 roku aktu znoszącego prawo do dziedziczenia korony w linii męskiej. Tym samym jej młodszy o dwa lata brat, Karol Filip, spadł na czwarte miejsce w monarszej kolejce, plasując się za dziećmi księżniczki Wiktorii, a ich najmłodsza siostra Magdalena (ur. W 1982 r.) – na ósme. Choć król podkreśla, że „jest bardzo dumny” z córki, wolałby na tronie widzieć swojego męskiego potomka, a pozbawienie go tego przywileju na mocy prawa działającego wstecz nazwał niesprawiedliwością.
„Dla mnie ważne jest, aby dzieci były dziećmi. Moi rodzice czuli dokładnie to samo w stosunku do mnie.”
Wiktoria z rodu Bernadotte, księżniczka Szwecji, księżna Västergötland, urodziła się 14 lipca 1977 r. w Sztokholmie otrzymując imiona Victoria Ingrid Alice Désirée. Na jej cześć tego dnia organizowane jest corocznie nieformalne święto państwowe Victoriadagen, czyli „Dzień Wiktorii”. Po raz pierwszy odbyło się w dniu jej drugich urodzin, z inicjatywy byłego piłkarza Kay’a Wieståla. Pomysł spodobał się królowi i do tej pory urodziny królewskiej córki odbywają się w pałacu Solliden, letniej rezydencji rodziny królewskiej na wyspie Olandia. Tam monarchowie spotykają się z poddanymi i turystami, odbywa się tradycyjny koncert oraz wręczenie Nagrody Wiktorii, którą do tej pory uhonorowano ponad 40 sportowców różnych dziedzin.
Księżniczka od szkoły średniej zajmuje się naukami społecznymi i szlifuje znajomość języków – angielskiego, niemieckiego i francuskiego. Studiowała między innymi na uniwersytecie w Uppsali, Yale, we francuskim Angers, Szwedzkim Kolegium Obrony Narodowej oraz Szwedzkiej Agencji Współpracy Międzynarodowej na rzecz Rozwoju. Odbywała liczne staże, między innymi w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, w Ambasadzie Szwecji w Waszyngtonie, czy w Szwedzkiej Radzie Handlu w Berlinie i Paryżu. Ukończyła podstawowe szkolenie wojskowe. Przyglądała się działaniom pomocowym w Ugandzie, Etiopii, Bangladeszu i Sri Lance. Od 2005 roku bierze udział w oficjalnych wizytach państwowych i gospodarczych. Specjalizuje się w naukach politycznych, stosunkach międzynarodowych, dyplomacji i rozwiązywaniu konfliktów
Czytaj więcej
Księżna Charlene Grimaldi często nazywana jest jest przez dziennikarzy "najsmutniejszą księżną". Plasuje się też w czołówce koronowanych głów Europy wydających najwięcej na modę. Czy sport wciąż zajmuje ważne miejsce w jej życiu?
Trudne początki
W początkowych latach nauka nie szła jej jednak gładko. „Myślałam, że jestem głupia i powolna” – wspominała na konferencji organizowanej przez szwedzki uniwersytet. W szkole podstawowej u księżniczki zdiagnozowano dysleksję, przez co musiała spędzać na nauce więcej czasu od swoich rówieśników. Była z tego powodu wyszydzana w klasie. To też znacząco zmniejszyło jej pewność siebie, co zaowocowało bulimią we wczesnej młodości. Z powodów zaburzeń odżywiania często trafiała do szpitala. Bardzo poważnie traktowała funkcję starszej siostry i troskliwie opiekowała się rodzeństwem. Jej siostra Magdalena podkreśla, że budowała dla nich najlepsze domki w ogrodzie i zawsze wymyślała interesujące zabawy. O jej znakomitym podejściu do dzieci świadczy ilość jej chrześniaków. Nazywana „matką chrzestną Europy” ma ich aż osiemnaścioro, w tym co najmniej troje przyszłych monarchów: księcia Danii Chrystiana, księżniczkę Holandii Katarzynę-Amalię i księżniczkę Norwegii Ingrydę Aleksandrę.