Reklama
Rozwiń
Reklama

Do pracy w telewizji Bogumiłę Wander namówił brat, członek zespołu "Niebiesko-Czarni"

"Miała w sobie coś więcej niż tylko elegancję. Była osobą, która wiedziała, czego chce, i potrafiła pokierować swoją karierą – tak wspomina Bogumiłę Wander dziennikarka Aleksandra Szarłat, autorka książki „Prezenterki. Tele PRL”.

Publikacja: 31.07.2024 17:07

Aleksandra Szarłat o Bogumile Wander: Była na trzecim roku historii na wydziale historyczno-filozofi

Bogumiła Wander

Aleksandra Szarłat o Bogumile Wander: Była na trzecim roku historii na wydziale historyczno-filozoficznym Uniwersytetu Łódzkiego, kiedy przeczytała ogłoszenie o naborze na spikerki.

Foto: TVP/PAP

Jak pani zapamiętała swoje spotkania z Bogumiłą Wander?

Odbyłam z nią dwie długie rozmowy do książki, którą pisałam – „Prezenterki. Tele PRL”. Chciałam przedstawić najważniejsze ikony polskiej telewizji, czyli spikerki, jak nazywano wówczas prezenterki. Z panią Bogumiłą spotkałyśmy się w jej domu. Te rozmowy oraz spotkanie na promocji mojej książki w 2012 roku, na którym obecne były moje bohaterki, okazały się bodaj ostatnimi wywiadami, jakich udzieliła Bogumiła Wander. Wkrótce potem zaczęły się pojawiać pierwsze objawy choroby.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Jej historia
Rama Duwaji, przyszła pierwsza dama Nowego Jorku, o swoich planach: Nie będę milczeć
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Jej historia
Warsztat samochodowy oferujący usługi fryzjerów i makijażystów. Będzie ich więcej?
Jej historia
Nie żyje aktorka Diane Keaton. „Stałam się mistrzynią w ukrywaniu się”
Jej historia
Ojciec, Roman Polański, nie dał jej pieniędzy na film. Poradził, żeby nakręciła go iPhonem
Jej historia
Jane Goodall do końca miała po brzegi wypełniony kalendarz. Oto, co jeszcze planowała
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama