„Texas Hold 'Em”, singiel promujący Cowboy Carter, przez dziesięć tygodni królował na szczytach list przebojów country, co czyniło Beyoncé faworytką do tegorocznych nagród CMA. Spodziewano się, że artystka może nawet zostać pierwszą czarnoskórą kobietą nominowaną w kategorii Album Roku. Niestety, na liście nominowanych nie znalazło się jej nazwisko. Wśród wyróżnionych znaleźli się artyści postrzegani jako bardziej „tradycyjni”, min. Luke Combs, Chris Stapleton czy Kacey Musgraves. Najwięcej nominacji zdobył zaś Morgan Wallen.
Beyonce pominięta w nominacjach Country Music Awards
Decyzja o pominięciu Beyoncé zrodziła pytania o otwartość przemysłu country na artystów spoza „tradycyjnego” kręgu gatunkowego. Czy na decyzję kapituły miało wpływ to, że Beyoncé „nie pochodzi ze świata country”? A może to fakt, że jest czarnoskórą kobietą, sprawił, że jej odwaga w łamaniu schematów nie została doceniona przez branżę?
Pomysł na album country mógł zrodzić się u Beyoncé już kilka lat temu, po występie na scenie CMA w 2016 roku. Po tym, jak wykonała wtedy utwór Daddy Lessons z zespołem The Chicks (wówczas jeszcze pod nazwą Dixie Chicks), artystka spotkała się z falą krytyki, w tym rasistowskich komentarzy, które zarzucały jej brak "autentyczności" w świecie country. W jednym z postów na Instagramie gwiazda wspomniała, że album był „wynikiem doświadczenia, które przeżyłam kilka lat temu, kiedy bardzo wyraźnie odczułam, że nie jestem mile widziana… i było bardzo jasne, że nie byłam”. Mimo że nie wskazała bezpośrednio na swój występ na Country Music Awards w 2016 roku, wielu fanów powiązało tę wypowiedź z tamtym wydarzeniem. Artystka przyznała, że to właśnie wtedy postanowiła „zagłębić się w historię muzyki country”, co zainspirowało ją do stworzenia albumu celebrującego wkład czarnoskórych muzyków w ten gatunek.
Czytaj więcej
Tam, gdzie Dolly Parton błagała, Beyoncé ostrzega. Jakie inne zmiany Queen Bey wprowadziła do tekstu kultowej piosenki „Jolene” z 1973 roku i czy jest to jedyny cover na jej najnowszej płycie „Cowboy Carter”?
Dlaczego pominięto Beyonce w nominacjach Country Music Awards?
Decyzja o pominięciu Beyoncé w tegorocznych nominacjach wywołuje pytania o to, jak przemysł muzyczny radzi sobie z artystami, którzy próbują przełamać tradycyjne granice gatunkowe. Przykład Beyoncé pokazuje, że choć zmiany zachodzą, nie są one ani szybkie, ani proste. Artystka, której album przez wiele tygodni dominował na listach przebojów, została zupełnie zupełnie pominięta w jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie country.