Ponad dwie dekady temu Charlene Wittstock reprezentowała swój kraj – Republikę Południowej Afryki – podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Sydney. Ambitna pływaczka o promiennym uśmiechu, długich blond włosach i figurze modelki pozowała do zdjęć w towarzystwie innych sportowców, odważnie spoglądając w obiektyw aparatu. Po wstąpieniu do monakijskiej rodziny książęcej 2011 roku jej aparycja stopniowo ulegała zmianie. Krótko przystrzyżone włosy, gwałtowna utrata kilogramów, przygaszone spojrzenie i ledwie dostrzegalny uśmiech sprawiły, że żonę księcia Alberta II zaczęto określać mianem najsmutniejszej księżnej świata.