Popularny składnik diety zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci. Zbadano, czym go zastąpić

Masło, mimo że cenione za swój wyjątkowy smak, zawiera sporo tłuszczów nasyconych, które mają niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Według najnowszego badania zastąpienie go innymi produktami może znacznie zmniejszyć ryzyko przedwczesnego zgonu.

Publikacja: 11.03.2025 13:06

Autorzy badania przyznali, że wiele z dotychczas przeprowadzanych analiz wykazało, że zastąpienie na

Autorzy badania przyznali, że wiele z dotychczas przeprowadzanych analiz wykazało, że zastąpienie nasyconych kwasów tłuszczowych nienasyconymi kwasami tłuszczowymi oraz wyeliminowanie kwasów tłuszczowych trans zapewnia liczne korzyści zdrowotne.

Foto: Adobe Stock

Zespół naukowców z Harvard University sprawdził związek między długotrwałym spożyciem masła i olejów roślinnych a śmiertelnością w amerykańskiej populacji. Zdaniem badaczy masło i oleje reprezentują odrębne kategorie produktów, jeśli chodzi o potencjalne skutki zdrowotne. Masło zawiera bardzo dużą ilość tłuszczów nasyconych i prawie żadnych korzystnych, niezbędnych tłuszczów wielonienasyconych. Z tego względu jego spożycie wiąże się z niekorzystnymi skutkami zdrowotnymi, a zwłaszcza zwiększonym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Okazuje się, że zastąpienie masła niektórymi olejami roślinnymi może znacznie obniżyć ryzyko przedwczesnej śmierci.

Nowe badanie przeczy obecnym trendom

Wyniki badania opublikowanego 6 marca w czasopiśmie JAMA Internal Medicine podważają popularny obecnie trend, jaki panuje w mediach społecznościowych. Promuje on tłuszcze zwierzęce oraz masło, a jednocześnie neguje spożycie olejów roślinnych. Jak podaje CNN, z tym twierdzeniem nie zgadza się m.in. Walter Willett, jeden z autorów badania, profesor epidemiologii i żywienia w Harvard T. H. Chan School of Public Health w Bostonie. „Z jakiegoś powodu, który nie jest dla mnie jasny, w internecie krąży mit, że masło jest zdrowym tłuszczem, ale nie ma na to żadnych dobrych dowodów”, powiedział.

Czytaj więcej

Nowe zalecenia WHO dotyczące soli. Oto wszystko, co trzeba wiedzieć

Porównanie masła i olejów roślinnych. Co wynika z badania?

Badanie objęło 221 054 dorosłych Amerykanów. Włączono do niego tylko osoby, które na początku obserwacji nie chorowały na raka, choroby układu krążenia, cukrzycę ani choroby neurodegeneracyjne. Naukowcy przeanalizowali ich dane dietetyczne, gromadzone przez kilka dekad, które pochodziły z trzech badań – The Nurses’ Health Study, The Nurses’ Health Study II i The Health Professionals Follow-up Study. Uczestnicy sami zgłaszali swoje nawyki żywieniowe co cztery lata, co pozwoliło badaczom śledzić zmiany w czasie i obliczać długoterminowe średnie spożycie produktów. W analizach uwzględniono ich wiek, BMI, palenie papierosów, całkowite spożycie kalorii, a także inne wzorce żywieniowe.

Czytaj więcej

Naukowcy alarmują: Ludzkość przegrywa z marginalizowanym problemem zdrowotnym

Uczestnicy zgłaszali częstotliwość i ilość konkretnych produktów spożywczych. Jeśli chodzi o spożycie masła, uwzględniono ilość używaną do gotowania i pieczenia oraz do smarowania. Spożycie olejów roślinnych oszacowano na podstawie rodzaju oleju używanego do smażenia, podsmażania, pieczenia lub robienia sosów sałatkowych. W trakcie prowadzonych obserwacji odnotowano 50 932 zgony, z czego 12 241 było spowodowanych rakiem, a 11 240 chorobami układu krążenia. Okazało się, że uczestnicy z większym całkowitym spożyciem masła mieli wyższe BMI, spożycie energii oraz częściej palili, a przy tym rzadziej byli aktywni fizycznie i rzadziej przyjmowali witaminy. Do jakich wniosków doszli naukowcy?

  • Osoby, które spożywały największe ilości masła, miały 15 proc. wyższe ryzyko przedwczesnego zgonu w porównaniu do osób, które spożywały go najmniej.
  • Uczestnicy, którzy spożywali największą ilość olejów roślinnych, mieli 16 proc. niższe ryzyko przedwczesnego zgonu w porównaniu do osób, które spożywały ich najmniej. Istotnie statystyczny związek między wyższym spożyciem a niższą śmiertelnością zaobserwowano w przypadku oleju rzepakowego, sojowego i oliwy z oliwek. Podobnego efektu nie stwierdzono w przypadku oleju kukurydzianego i krokoszowego.
  • Zwiększenie spożycia olejów roślinnych o 10 g dziennie wiązało się z 11 proc. niższym ryzykiem zgonu z powodu raka i o 6 proc. niższym ryzykiem zgonu z powodu chorób układu krążenia. Z kolei zwiększenie o 5 g ilości masła w codziennej diecie wiązało się z 4 proc. wzrostem ryzyka przedwczesnego zgonu. Naukowcy zaobserwowali także zwiększone ryzyko śmiertelności z powodu raka.
  • Zastąpienie 10 g masła dziennie taką samą ilością olejów roślinnych może obniżyć ryzyko przedwczesnego zgonu o 17 proc. O tyle samo zmniejszyła się również śmiertelność z powodu raka.

Naukowcy radzą, jak utrzymać zdrową dietę

Czytaj więcej

Popularny produkt może zmniejszyć ryzyko raka jelita grubego. Nowe wyniki badań

Autorzy badania przyznali, że wiele z dotychczas przeprowadzanych analiz wykazało, że zastąpienie nasyconych kwasów tłuszczowych nienasyconymi kwasami tłuszczowymi oraz wyeliminowanie kwasów tłuszczowych trans zapewnia liczne korzyści zdrowotne. W ten sposób można zapobiec m.in. chorobom układu krążenia. Oleje roślinne, takie jak oliwa z oliwek, olej rzepakowy i sojowy, bogate w tłuszcze nienasycone, zostały powiązane w badaniach klinicznych z poprawą profilu lipidowego i zmniejszeniem stanu zapalnego. Poza tym powiązano je z niższym ryzykiem raka, chorób sercowo-naczyniowych i cukrzycy typu 2. Wynika to najprawdopodobniej z dużej zawartości kwasów omega-3, które mają właściwości przeciwzapalne i poprawiają odporność organizmu.

Czy to oznacza, że należy całkowicie wyeliminować masło ze swojej diety? Okazuje się, że niekoniecznie. Walter Willett w wypowiedzi dla CNN przyznał, że „nasze odkrycia nie oznaczają, że nigdy nie powinniśmy spożywać masła, ale najlepiej jest używać go tylko wtedy, gdy ważny jest jego specyficzny smak, a nie jako głównego źródła tłuszczu”.

Źródła:

jamanetwork.com

edition.cnn.com

Zespół naukowców z Harvard University sprawdził związek między długotrwałym spożyciem masła i olejów roślinnych a śmiertelnością w amerykańskiej populacji. Zdaniem badaczy masło i oleje reprezentują odrębne kategorie produktów, jeśli chodzi o potencjalne skutki zdrowotne. Masło zawiera bardzo dużą ilość tłuszczów nasyconych i prawie żadnych korzystnych, niezbędnych tłuszczów wielonienasyconych. Z tego względu jego spożycie wiąże się z niekorzystnymi skutkami zdrowotnymi, a zwłaszcza zwiększonym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Okazuje się, że zastąpienie masła niektórymi olejami roślinnymi może znacznie obniżyć ryzyko przedwczesnej śmierci.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Nauka
Odkryto nowy sposób na bezsenność – bardzo prosty, ale nie każdy skorzysta
Nauka
Ten czynnik przyspiesza starzenie i wpływa na rozwój chorób. Nowe wyniki badań
Nauka
Prawo serii w wypadkach lotniczych: Czy trzeba się bać, wchodząc teraz na pokład samolotu?
Nauka
Niepokojące dane o długości życia w Europie. Gdzie jest najgorzej?
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Nauka
Niezwykłe odkrycie w Egipcie. Takiego znaleziska jeszcze nie było