Po kim dziedziczymy charakter? Psycholożka tłumaczy

Fakty zebrane w ciągu wielu lat badań i pokazują̨, że istnieją̨ różnice indywidualne w zachowaniu, których nie sposób wytłumaczyć odwołując się jedynie do czynnika środowiskowego.

Publikacja: 09.02.2024 10:37

Naukowcy definiują charakter jako złożoną kombinację temperamentu, osobowości i doświadczeń jednostk

Naukowcy definiują charakter jako złożoną kombinację temperamentu, osobowości i doświadczeń jednostki.

Foto: Adobe Stock

Kiedy latem tego roku świat obiegły filmiki z nastoletnią Blue Ivy Carter występującą podczas koncertów u boku swojej utalentowanej mamy Beyoncé, natychmiast zaczęto doszukiwać się jej wizualnego podobieństwa do diwy. Stojąca dzielnie u boku równie słynnego ojca, rapera Jay-Z, odbierającego tegoroczną statuetkę Grammy, ta sama dziewczynka wydała się z kolei wielu internautom łudząco podobna właśnie do drugiego rodzica. I choć tego typu spekulacje trudno rozstrzygnąć jednoznacznie, to nie ulega wątpliwości, że sądząc po rysach twarzy, kolorze oczu czy kształcie nosa można z mniejszą lub większą łatwością stwierdzić, do którego z rodziców dana osoba jest podobna. Z charakterem jest już nieco trudniej. Po kim się go dziedziczy i jak geny wpływają na wyznawane w danej rodzinie wartości, nawet w kilku pokoleniach? 

Wielka Piątka osobowości

Naukowcy definiują charakter jako złożoną kombinację temperamentu, osobowości i doświadczeń jednostki. – Fakty zebrane w ciągu wielu lat badań i pokazują̨, że istnieją̨ różnice indywidualne w zachowaniu, których nie sposób wytłumaczyć odwołując się̨ jedynie do czynnika środowiskowego – wyjaśnia dr Agnieszka Gawor, psycholog, wykładowca kierunku psychologia na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu. – Stało się oczywiste, że wiele cech ludzkiego zachowania zależy m.in. od mechanizmów fizjologicznych i regulujących poziom aktywacji. Będąc pierwotnie uwarunkowany wrodzonymi mechanizmami fizjologicznymi, temperament podlega powolnym zmianom pod wpływem procesu dojrzewania i niektórych czynników środowiskowych – doprecyzowuje psycholog.

Ekspertka przyznaje, że przy mnogości teorii temperamentu i osobowości warto przytoczyć te najbardziej popularne. – Regulacyjna teoria temperamentu autorstwa polskiego psychologa Jana Strelaua definiuje temperament jako pojęcie dwuwymiarowe określane przez czasowość, wyrażaną jako żwawość i perseweratywność oraz przez energetyczny poziom zachowania wyrażany przez wytrzymałość, wrażliwość sensoryczną, reaktywność emocjonalną i aktywność – wymienia dr Gawor. – Z kolei koncepcja Wielkiej Piątki osobowości autorstwa Paula Costy i Roberta R. McCrae wyróżnia następujące cechy osobowościowe: otwartość na doświadczenie, ugodowość, sumienność, ekstrawersję, neurotyczność. Jeśli te cechy jako wewnętrzne predyspozycje wejdą w interakcję z wpływem otoczenia w jakim dorastamy: wychowania, przekazów rodzinnych, tradycji, kultury, wartości, doświadczeń życiowych oraz osobistych wyborów i decyzji, to ukaże jak skomplikowanym układem jest każdy człowiek. Z tego powodu dzieci wychowane w tej samej rodzinie potrafią różnić się w sposób znaczący od siebie – doprecyzowuje.

Dziedziczenie w linii żeńskiej i męskiej

Warto podkreślić, że pewne cechy dziedziczy się zależnie od płci. Dzieje się tak zarówno w kontekście biologicznym, jak i genetycznym. – Różnice na poziomie biologicznym między płciami mogą wpływać na dziedziczenie pewnych cech – potwierdza dr Gawor. Kobiety i mężczyźni różnią się między sobą na poziomie fizjologicznym czy budową fizyczną. Ale te akurat nie dotyczą bezpośrednio charakteru. Większość cech jest jednak determinowana przez kombinację genów od obu rodziców i nie jest ograniczona do jednej płci.

- Niemniej jednak, istnieją również cechy, które nie są związane z płcią i mogą być dziedziczone niezależnie od linii płciowej, takie jak temperament czy skłonności do pewnych chorób genetycznych – dodaje ekspertka.

Jedną z wiodących cech uwarunkowanych genami ojca jest płeć dziecka. Podczas gdy matka przekazuje potomkowi chromosom X, ojciec determinuje płeć za sprawą chromosomów XY: przekazując dziecku chromosom Y decyduje o tym, że urodzi się chłopiec, a kombinacja chromosomów XX od ojca i matki sprawia, że na świat przychodzi dziewczynka.

Czytaj więcej

Situationship. Na czym polega nowy trend w tworzeniu związków?

Nie tylko geny

Warto jednak podkreślić, że biologia rządzi się swoimi prawami i, jak zaznacza ekspertka, każdy człowiek, niezależnie od płci, dziedziczy taką samą pulę genów po matce i po ojcu – Z przymrużeniem oka można więc przyjąć, że nie zawsze powiedzenie „jaki ojciec taki syn” będzie prawdziwe – dodaje dr Gawor.

Jednocześnie psycholog zwraca uwagę, że w rozwoju każdego człowieka istotna jest nie tylko kombinacja genów, ale i otoczenie, jak również cały szereg czynników społecznych warunkujących codzienne zachowania, ale i reakcje na konkretne zdarzenia. – Ważną rolę w przebiegu rozwoju dziecka oprócz biologii odgrywa tzw. środowisko wspólne oraz specyficzne – doprecyzowuje. – Elementami środowiska wspólnego są np. członkowie tej samej rodziny, ich wzajemne relacje, status społeczno-ekonomiczny, zwyczaje i tradycje rodzinne oraz inne wpływające na upodobnienie się do siebie lub zróżnicowanie rodzeństwa. Środowisko specyficzne dotyczy indywidualnego sposobu spostrzegania, odczuwania, interpretowania, reagowania na te same zdarzenia, np. na określone zachowanie się matki czy ojca. Może też dotyczyć indywidualnych doświadczeń np. z grupą rówieśniczą – wylicza ekspertka.

Podobieństwa nie tylko do rodziców

Choć podobieństw w temperamencie i charakterze dziecka zwykle doszukuje się w jego rodzicach, niemały wpływ na zachowanie, ale i prezentowane wartości czy poglądy mają starsi przedstawiciele rodziny, zwłaszcza ci, których dziecko postrzega jako swój autorytet. –Jeśli w każdym z naszych rodziców jest po 50 proc. genów ze strony babci i dziadka, to w jakimś stopniu również są nam przekazywane – potwierdza dr Gawor. – Co więcej, patrząc na to, że każdy człowiek jest wypadkową biologii i otoczenia, to może się okazać, że nasza babcia lub dziadek są na tyle znaczącymi dla nas autorytetami, że chcemy ich pod pewnymi względami naśladować – wyjaśnia psycholog.

I choć bliskie osoby odchodzą, to poza pielęgnowaniem pamięci o nich, w wielu rodzinach przekazuje się wartości, ważne nauki, a nawet konkretne zdania powtarzane przez nich za życia, kierując się tymi wskazówkami w swoich codziennych poczynaniach. – Teoria społecznego uczenia się Alberta Bandury wyraźnie pokazuje, że dzieci uczą się swoich zachowań poprzez naśladowanie dorosłych – wyjaśnia dr Gawor. – Dorośli stają się naszymi modelami i upodobniamy się do nich pod względem zachowań czy wartości. Nawet jeśli pradziadkowie już dawno odeszli z tego świata, to nadal żyją w żywych przekazach rodzinnych, dając wzorce do naśladowania – podsumowuje ekspertka.

Obserwując własne zachowania, ludzie często po chwili namysłu dochodzą do wniosku, że kopiują reakcje swoich rodziców czy dziadków, a nawet powielają często używane przez nich zdania, zwroty czy dowcipy. Być może nie należy z tego powodu ubolewać, a raczej rozpatrywać to w kategoriach przekazanego w spadku kompletu wskazówek czy recept na zachowania w danej sytuacji. Przyglądając się charyzmatycznym rodzicom nastoletniej Blue Ivy, można już teraz z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że pakiet otrzymała pokaźny.

Dr Agnieszka Gawor

Psycholog, doktor nauk humanistycznych w zakresie psychologii. Trener biznesu, coach. Absolwentka studiów podyplomowych z Psychologii transportu oraz Komunikacji społecznej i PR. Ma za sobą wiele specjalistycznych szkoleń z zakresu psychologii klinicznej. Właściciel firmy szkoleniowo-doradczej RESPONSA Gawor Żak-Łykus sp.j. Ma praktyczne doświadczenie w pracy z biznesie, wspiera organizacje prowadząc szkolenia i coachingi z zakresu kompetencji „miękkich” (m.in.: komunikacji, budowania zespołów, kierowania zespołami, odporności psychicznej, asertywności) oraz inne dedykowane indywidualnym potrzebom klientów. Dysponuje także bogatym doświadczeniem w pracy z dziećmi, młodzieżą oraz rodzicami i nauczycielami, które zdobyła pracując wiele lat w poradni psychologiczno-pedagogicznej oraz w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.

Kiedy latem tego roku świat obiegły filmiki z nastoletnią Blue Ivy Carter występującą podczas koncertów u boku swojej utalentowanej mamy Beyoncé, natychmiast zaczęto doszukiwać się jej wizualnego podobieństwa do diwy. Stojąca dzielnie u boku równie słynnego ojca, rapera Jay-Z, odbierającego tegoroczną statuetkę Grammy, ta sama dziewczynka wydała się z kolei wielu internautom łudząco podobna właśnie do drugiego rodzica. I choć tego typu spekulacje trudno rozstrzygnąć jednoznacznie, to nie ulega wątpliwości, że sądząc po rysach twarzy, kolorze oczu czy kształcie nosa można z mniejszą lub większą łatwością stwierdzić, do którego z rodziców dana osoba jest podobna. Z charakterem jest już nieco trudniej. Po kim się go dziedziczy i jak geny wpływają na wyznawane w danej rodzinie wartości, nawet w kilku pokoleniach? 

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Psychologia
Breadcrumbing, czyli okruchy związku. Co to za manipulacja i jak się z niej uwolnić?
Psychologia
Czy poślubiłam/em właściwą osobę? Słowa terapeutki Esther Perel dają do myślenia
Psychologia
Fizycznie zdrowa 28-letnia Holenderka dokona eutanazji. Psycholożka krytycznie o decyzji lekarzy
Psychologia
Shannen Doherty opowiedziała, jak przygotowuje się do śmierci. "Ma do tego pełne prawo"
Psychologia
Lubię siebie - to da się zrobić. Psycholożka o budowaniu samoakceptacji