Reklama

W czasie, który spędzają razem polskie rodziny, brakuje czegoś ważnego. Wyniki badania

71 proc. Polaków deklaruje, że codziennie spędza czas z rodziną, ale za tą optymistyczną statystyką kryje się także obraz codziennego przeciążenia, stresu i braku wspólnych rodzinnych nawyków – wynika z badania realizowanego przez ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie Intelligent Technologies S.A., twórcy aplikacji Im2be.

Publikacja: 24.07.2025 14:44

Z badania wynika, że W niemal co drugiej polskiej rodzinie to kobieta odpowiada za planowanie wspóln

Z badania wynika, że W niemal co drugiej polskiej rodzinie to kobieta odpowiada za planowanie wspólnego czasu.

Foto: Adobe Stock

Biorąc pod uwagę przywołane dane liczbowe, można by zakładać, że budowanie relacji w polskich rodzinach ma się całkiem dobrze, jednak, gdy przyjrzeć się bliżej wynikom badania, widać wyraźny rozdźwięk między obecnością fizyczną a emocjonalną. Prawie co drugi Polak zgadza się ze stwierdzeniem, że brak czasu i natłok codziennych obowiązków utrudnia im budowanie głębokich relacji. To nie jest już kwestia złej organizacji, ale sygnał, że coś nie działa w strukturze życia codziennego. Problem szczególnie dotyka młodych dorosłych (18–24 lata). W tej grupie wiekowej badanych aż 58 proc. wskazuje na trudność pogodzenia codziennych spraw z relacjami.

Czas spędzany z rodziną – liczy się jakość

– Choć aż 71 proc. Polaków deklaruje, że codziennie spędza czas z rodziną, dane pokazują, że nie zawsze jest to czas jakościowy. Stres może tworzyć iluzję bycia razem w rodzinach – siedzimy przy tym samym stole, ale mentalnie jesteśmy w pracy, przy obowiązkach lub z telefonem w ręku – mówi Bartosz Jasiński, psycholog i współtwórca aplikacji dla rodzin Im2be.  – Ta pozorna obecność nie buduje więzi, tylko zwiększa frustrację i poczucie osamotnienia. Rozmowy z bliskimi ograniczają się do spraw organizacyjnych, a nie do budowania głębszych relacji  – tłumaczy.

Czytaj więcej

Przyjaźń międzypokoleniowa – to się bardzo opłaca. Kto i co na niej zyskuje?

Wśród najpoważniejszych przeszkód w rozwijaniu więzi rodzinnych ankietowani wymieniali stres i przeciążenie codziennymi obowiązkami – takiej odpowiedzi udzieliło 51 proc. respondentów. Najsilniej odczuwają to młodzi dorośli i mieszkańcy mniejszych miejscowości. Możliwe, że wynika to nie tylko z tempa życia, ale też z głębszego poczucia niepewności, w jakim funkcjonuje młode pokolenie – mierzące się z niestabilnością zawodową, presją sukcesu i ciągłą koniecznością adaptacji. Co więcej, jedynie 35 proc. rodzin regularnie planuje wspólne spędzanie czasu, 51 proc. robi to okazjonalnie, a 14 proc. w ogóle nie podejmuje takich działań. 46 proc. badanych stwierdziło też, że brak wspólnych nawyków rodzinnych i codziennej rutyny utrudnia im budowanie bliskich relacji z rodziną na co dzień. 

Rodzinne planowanie nie obejdzie się bez kobiet

W niemal co drugiej rodzinie (46 proc.) to kobieta odpowiada za planowanie wspólnego czasu. To potwierdza utrwalony podział ról i większe obciążenie organizacyjne po stronie kobiet. Tylko 23 proc. respondentów wskazało, że to mężczyzna inicjuje wspólne aktywności. Warto też zwrócić uwagę, że aż 19 proc. badanych przyznało, że w ich rodzinie nikt nie zajmuje się inicjowaniem wspólnego czasu, co może prowadzić do osłabienia relacji. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Dlaczego Polacy boją się pomocy psychologicznej? Nowe badanie ujawnia zaskakującą przyczynę

– Z badania wynika, że w wielu rodzinach to kobiety – matki i partnerki – faktycznie pełnią rolę głównych organizatorek codzienności – mówi Bartosz Jasiński. - To one najczęściej inicjują rodzinne aktywności, rozmowy, organizują czas wspólny i próbują wprowadzać dobre nawyki. Z jednej strony jest to wyraz troski, z drugiej – źródło przeciążenia, jeśli nie ma równowagi i wsparcia. Rodzina potrzebuje nie tylko fizycznej obecności, ale też świadomego, uważnego współbycia – nawet jeśli to tylko 30 minut dziennie, ale przeżyty naprawdę razem. Jakościowo i z pełną uwagą  – podkreśla. 

Biorąc pod uwagę przywołane dane liczbowe, można by zakładać, że budowanie relacji w polskich rodzinach ma się całkiem dobrze, jednak, gdy przyjrzeć się bliżej wynikom badania, widać wyraźny rozdźwięk między obecnością fizyczną a emocjonalną. Prawie co drugi Polak zgadza się ze stwierdzeniem, że brak czasu i natłok codziennych obowiązków utrudnia im budowanie głębokich relacji. To nie jest już kwestia złej organizacji, ale sygnał, że coś nie działa w strukturze życia codziennego. Problem szczególnie dotyka młodych dorosłych (18–24 lata). W tej grupie wiekowej badanych aż 58 proc. wskazuje na trudność pogodzenia codziennych spraw z relacjami.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Styl życia
Jakiej próbie był poddawany harcerz, który utonął? Harcmistrz ZHR odpowiada
Styl życia
Przyjaźń międzypokoleniowa – to się bardzo opłaca. Kto i co na niej zyskuje?
Styl życia
„Chcę, aby traktował mnie jak księżniczkę”. Coraz więcej kobiet marzy o takim modelu związku
Styl życia
Urlop „uruchamia” wypalenie zawodowe? Oto, jak to działa
Styl życia
Córka Antonio Banderasa, Stella, wychodzi za mąż. Kim jest jej wybranek?
Reklama
Reklama