Zalana łzami nastolatka, rozczarowana wezwaniem do pracy w dniu, gdy się tego nie spodziewała, roztrzęsionymi dłońmi nakładała kolejne warstwy makijażu, wprawnie tuszując zaczerwienienia pod oczami i przy pomocy specjalistycznych kosmetyków nadając cerze blasku. Perfekcyjnie pomalowana twarz i elegancko ułożone włosy pozwoliły zamaskować ślady wcześniejszego wybuchu płaczu, a nagranie dokumentujące cały proces pielęgnacyjny połączony z pomstowaniem na niekorzystną sytuację młodej pracownicy kawiarni Cactus Club Café obiegło sieć, pomagając początkującej influencerce uzyskać 3,9 miliona obserwatorów na TikToku. Z czasem grono zainteresowanych jej profilem na wspomnianej platformie społecznościowej wzrosło, a liczne współprace reklamowe utorowały jej drogę do zawrotnej kariery w ciągu niespełna dwóch lat.
Katie Fang: moje treści nigdy nie cieszyły się tak wielką popularnością
Pochodząca z Tajwanu Katie Fang w dzieciństwie uczęszczała do lokalnych szkół w rodzinnej prowincji oraz w Hongkongu, zanim przeprowadziła się z mamą do Kanady, gdzie na Uniwersytecie Wiktorii rozpoczęła studia dziennikarskie. W poszukiwaniu tymczasowych źródeł zarobkowania, które nie kolidowałyby z harmonogramem zajęć, podejmowała dorywcze prace, między innymi w sklepie odzieżowym Brandy Melville czy we wspomnianej kawiarni Cactus Club Café. Jako miłośniczka nowości kosmetycznych, w wolnym czasie zamieszczała też w mediach społecznościowych nagrania dokumentujące jej rytuały pielęgnacyjne. Publikowane treści cieszyły się umiarkowaną popularnością wśród obserwujących. Sytuacja zmieniła się w lutym 2023 r., gdy w pewien deszczowy dzień Katie Fang została zobowiązana do stawiennictwa w pracy. Wideo dokumentujące jej wprawne przygotowania do wyjścia i wysiłki zatuszowania śladów łez stało się hitem sieci. – Tego dnia zadeklarowałam wprawdzie swoją dyspozycyjność, jednak nie spodziewałam się telefonu od pracodawcy. Gdy pojawiła się taka konieczność, byłam tak bardzo rozczarowana, że popłakałam się. Pomyślałam, że udokumentuję proces przygotowań do wyjścia – wspomina w rozmowie z „Fashion Magazine”.
Pomysł 18-latki okazał się na tyle inspirujący dla obserwatorów, że nagranie zyskało 8 milionów polubień i zostało odtworzone niemal 40 milionów razy. Skromne grono 800 obserwatorów Katie Fang w ekspresowym tempie wzrosło do niemal 7 milionów zainteresowanych. – Lęk był pierwszą emocją, jaką odczułam, gdy odkryłam, że post stał się takim hitem, ponieważ moje treści nigdy nie cieszyły się aż tak dużą popularnością – wyznała w cytowanej rozmowie, zapytana o początki zawrotnej kariery w mediach społecznościowych. – Jednocześnie było to tak ekscytujące i zabawne, że bardzo chciałam robić to dalej – dodaje, zapewniając przy tym, że działalność zarobkowa w mediach społecznościowych nie była w jej przypadku zaplanowana. – Wcześniej przeglądałam TikToka i obserwowałam wielu twórców, jednak nie przyszło mi do głowy, że mogłabym mieć takie samo zajęcie jak oni i zostać influencerką – zapewnia.
Czytaj więcej
Mikrobiolożka Sheena Zadeh założyła imperium kosmetyczne warte 150 mln dol. Marka Kosas zyskała w...