Cindy Crawford o sobie: Nie lubię określenia „byłam modelką”

Zapytana przez Naomi Campbell o przełomowy moment w karierze, Cindy Crawford wymienia okładkę „Vogue” w 1986 roku. W kolejnych dekadach jej twarz ozdobiła ponad 1000 innych okładek, a działalność utorowała drogę kolejnym modelkom. Jak tego dokonała?

Publikacja: 25.07.2024 10:23

Cindy Crawford o sobie: Nie lubię określenia „byłam modelką”

Cindy Crawford

Foto: PAP

W tym roku przypada 20. rocznica powstania marki Meaningful Beauty, zajmującej się produkcją kosmetyków do pielęgnacji skóry i włosów. Z tej okazji jej założycielka, Cindy Crawford, zamieściła na Instagramie dwa zdjęcia w bliźniaczych stylizacjach: jedno sprzed 20 lat i drugie bieżące. Na obu fotografiach pozuje w czarnej klasycznej ramonesce, z rozpuszczonymi włosami i w naturalnym makijażu. Gdyby nie podpis, trudno byłoby się zorientować, że ujęcia te dzielą dwie dekady. Supermodelka mimo upływu lat zachwyca urodą, sylwetką i wyczuciem stylu. Trudno też odmówić jej umiejętności sprawnego prowadzenia biznesu i dbałości o własny wizerunek. Jak jej działania utorowały drogę do sukcesu kolejnym pokoleniom modelek i modeli, łącznie z jej własnymi dziećmi, które odważnie rozwijają swoje kariery w tym zawodzie?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Jej historia
Absolwentka Oksfordu uczy mongolskich pasterzy używania AI. Z jakim skutkiem?
Jej historia
Koncert Cyndi Lauper w Polsce coraz bliżej. Kiedy zaczynała, kazano jej kopiować inną gwiazdę
Jej historia
Nancy Leftenant-Colon: Kobieta, która przełamała bariery rasowe w armii USA
Jej historia
Księżniczka Eleonora: następczyni hiszpańskiego tronu wypływa na szerokie wody
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Jej historia
Choruje i pozuje. Leczenie onkologiczne nie powstrzymuje Bianki Balti przed pracą