Grammy 2025: wokalistki triumfują, choć nie każda ma powody do radości

Shakira otrzymała nagrodę z rąk Jennifer Lopez. Taylor Swift wręczyła statuetkę Beyoncé, a Queen Latifah – Alicii Keys. Choć nie zabrakło zaskoczeń, 67. ceremonia rozdania nagród Grammy po raz kolejny potwierdziła dominację kobiet na rynku muzycznym.

Publikacja: 04.02.2025 15:12

Zwyciężczynią w kategorii Najlepszy Album Popowy w Ameryce Łacińskiej za płytę „Las Mujeres Ya No Ll

Zwyciężczynią w kategorii Najlepszy Album Popowy w Ameryce Łacińskiej za płytę „Las Mujeres Ya No Lloran” została Shakira – zdobywczyni czterech statuetek Grammy w dotychczasowej karierze.

Foto: PAP/EPA

Gdy w minionym roku Miley Cyrus otrzymała pierwszą statuetkę Grammy, na tę okoliczność zmieniła słowa zwycięskiej piosenki „Flowers”, którą wykonywała podczas ceremonii, dzieląc się ze słuchaczami swoją radością i wywołując entuzjazm między innymi Taylor Swift – zdobywczyni sześciu nagród tamtego wieczoru. Podczas tegorocznej gali kolekcja statuetek Miley Cyrus powiększyła się o kolejną. W kategorii Najlepszy Występ Country w Duecie lub Grupie została nagrodzona za utwór „II Most Wanted” nagrany z Beyoncé. Tymczasem ubiegłoroczna rekordzistka, mimo nominacji w sześciu kategoriach, podczas gali 2 lutego 2025 roku na scenie pojawiła się tylko jeden raz i to nie w charakterze osoby odbierającej, lecz wręczającej nagrodę. Statuetka w kategorii Najlepszy Album Country powędrowała w ręce Beyoncé, której dotychczasowa kolekcja 32 nagród tego wieczoru została powiększona o trzy dodatkowe trofea.

Jakie inne wokalistki zostały docenione podczas muzycznej ceremonii, a które z nich opuściły Crypto Arenę bez statuetki? Czy są i takie artystki, które mimo ubiegłorocznych sukcesów nie zostały uwzględnione wśród nominowanych?

Czytaj więcej

Historyczne osiągnięcie - Beyoncé ma powody do świętowania

Beyoncé: upragniona nagroda w najbardziej prestiżowej kategorii

– Czekałam na to bardzo wiele lat. Czuję się zaszczycona i spełniona – przyznała autorka płyty „Cowboy Carter” po tym, jak nagroda w kategorii Album Roku trafiła w jej ręce. Dotychczas czterokrotnie była nominowana w tej prestiżowej kategorii: płyta „I Am… Sasha Fierce” przegrała konkurencję z albumem Taylor Swift „Fearless” w 2008 roku. Nagrany pięć lat później album „Beyoncé” został pokonany przez „Morning Phase” Beck’a. Płyta „Lomonade” z 2016 roku została zdeklasowana przez album Adele zatytułowany „25”, a w 2022 roku główną nagrodę w rzeczonej kategorii otrzymał Harry Styles za płytę „Harry’s House”, w wyścigu do wygranej pokonując album „Renaissance”.

Choć i w tym roku konkurencja była mocna, to jednak autorka hitu „Crazy in Love” doczekała się upragnionej statuetki, pokonując między innymi Taylor Swift, Billie Eilish, Sabrinę Carpenter, Charli XCX czy Chappell Roan. Kolejnym sukcesem wokalistki jest zwycięstwo w kategorii Najlepszy Album Country – pierwsze takie osiągnięcie ciemnoskórej kobiety, przechodzące do historii nagród muzycznych Grammy. Swój niezaprzeczalny sukces artystka świętowała u boku męża, Jay-Z, oraz 13-letniej córki Blue Ivy, która towarzyszyła mamie na scenie przy odbiorze najważniejszej statuetki w dotychczasowej karierze. Tuż po otrzymaniu trzech nagród Grammy jednego wieczoru, Beyoncé zaskoczyła fanów kolejną radosną wiadomością, ogłaszając rozpoczęcie trasy koncertowej, która ruszy 28 kwietnia bieżącego roku.

Czytaj więcej

Beyonce rusza z nowym biznesem. Będzie działać w branży bliskiej jej mamie

Lady Gaga: wygrana w kategorii Najlepszy Duet Pop i premiera singla

Beyoncé nie jest jedyną gwiazdą, która tuż po uroczystości rozdania nagród Grammy przygotowała dla fanów muzyczną niespodziankę. Lady Gaga, tegoroczna zwyciężczyni w kategorii Najlepszy Duet Pop za utwór „Die with a Smile” wykonany z Bruno Marsem, po otrzymaniu statuetki ogłosiła za pośrednictwem mediów społecznościowych premierę nowego singla i teledysku do utworu „Abracadabra”. Utrzymana w stylistyce tanecznej piosenka pochodzi z ósmego albumu studyjnego wszechstronnej wokalistki, „Mayhem”, którego premiera zaplanowana jest na marzec bieżącego roku.

Podczas ceremonii rozdania nagród Grammy wielu artystów oddało hołd ofiarom pożarów, które w minionym miesiącu dotknęły Los Angeles. Lady Gaga i Bruno Mars wspólnie zaśpiewali pochodzący z 1965 roku utwór „California Dreamin'” oryginalnie wykonywany przez grupę The Mamas & Papas. Osobom poszkodowanym przez niszczycielski żywioł był też dedykowany występ pochodzącej z Los Angeles Billie Eilish, która na zakończenie utworu „Birds Of A Feather” wyznała, że kocha swoje rodzinne miasto. Młoda artystka, nominowana w tym roku w dziewięciu kategoriach, opuściła ceremonię bez statuetki, a zwyciężczynię odbierającą nagrodę za album „Cowboy Carter” oklaskiwała ze łzami w oczach.

Czytaj więcej

Wielki powrót Tracy Chapman. Fast Car - od kasety z 1988 roku po Grammy w 2024

Sabrina Carpenter, Charli XCX, Chappel Roan: pierwsze statuetki w ich karierze

Triumfatorką tegorocznego święta muzyki okazała się natomiast Sabrina Carpenter, która otrzymała dwie – pierwsze w swojej karierze – statuetki: w kategoriach Najlepszy Solowy Występ Pop oraz Najlepszy Wokalny Album Pop odpowiednio za utwór „Espresso” oraz album „Short n' Sweet”. Trzy statuetki trafiły w ręce brytyjskiej wokalistki Charli XCX, nagrodzonej w kategoriach Najlepszy Album Elektroniczny/Dance oraz Najlepszy Pakiet Nagrań za album „Brat”, jak również Najlepsze Nagranie Dance Pop za utwór „Von Dutch”.

Chappell Roan, która podczas ceremonii zaprezentowała się w spektakularnej sukni z kolekcji wiosna/lato 2003 od Jean Paul Gaultier, została nagrodzona w kategorii Najlepszy Nowy Artysta. Autorka hitu „Good Luck, Babe!” przy odbiorze pierwszej w swojej karierze statuetki Grammy nie szczędziła słów krytyki pod adresem decydentów z branży muzycznej. – Powiedziałam sobie, że jeśli kiedykolwiek zdobędę nagrodę Grammy i będę mogła stanąć przed najpotężniejszymi ludźmi w branży muzycznej, zażądam, aby wytwórnie, które zarabiają miliony dolarów na artystach, oferowały godne wynagrodzenie i opiekę zdrowotną, zwłaszcza początkującym twórcom – grzmiała za sceny.

Czytaj więcej

Alicia Keys i jej mąż kuratorami sztuki. Wystartowała ich wyjątkowa wystawa "Giants"

Shakira i Alicia Keys: najwierniejsi fani u ich boku

Wśród nagrodzonych znalazły się też wokalistki obecne na scenie muzycznej od lat. Zwyciężczynią w kategorii Najlepszy Album Popowy w Ameryce Łacińskiej za płytę „Las Mujeres Ya No Lloran” została Shakira – zdobywczyni czterech statuetek Grammy w dotychczasowej karierze. Tytuł nagrodzonej płyty bezbłędnie odczytała Jennifer Lopez, która wręczała wokalistce statuetkę. Zanim 48-latka weszła na scenę, przyjęła gratulacje ze strony dwóch synów towarzyszących jej tego wieczoru podczas ceremonii: 12-letniego Milana i 10-letniego Sashy. – Dedykuję tę nagrodę wszystkim moim braciom i siostrom imigrantom w tym kraju. Zawsze będę z wami walczyć – deklarowała w przemówieniu. – Pozdrawiam też wszystkie kobiety, które każdego dnia dzielnie wykonują swoje obowiązki w trosce o dobro swoich rodzin. Dziękuję moim synom, którzy nieustannie mnie wspierają. Bardzo was kocham – dodała, kierując czułe słowa pod adresem eleganckich młodzieńców z uśmiechem oklaskujących jej występ.

Równie szykowny 10-latek wspierał tego wieczoru inną nagrodzoną artystkę. Genesis, syn Alicii Keys, nie tylko towarzyszył mamie na scenie, gdy ta odbierała specjalne wyróżnienie Dr Dre Global Impact Award, ale też dał prawdziwy popis umiejętności tanecznych u boku Taylor Swift, skacząc w rytm przebojów wykonywanych przez innych wokalistów. – Najszczęśliwszy dzieciak świata! – pisano w komentarzach pod nagraniem, które błyskawicznie trafiło do sieci.

Czytaj więcej

Awantura o kwiaty. Znany artysta oskarża Miley Cyrus o plagiat

Sheryl Crow i Gloria Estefan: obecność na scenie i ważny duet muzyczny

Wśród gwiazd celebrujących największe święto muzyki nie zabrakło też dotychczasowej zdobywczyni 9 statuetek i 32 nominacji – Sheryl Crow. 62-latka, która tego wieczoru zaprezentowała się w eksponującej ramiona sukni Missoni, wystąpiła wraz z innymi muzykami na scenie, oddając hołd ofiarom pożarów. Gratulacje ze strony dziennikarzy przyjmowała też Gloria Estefan, która wystąpiła gościnnie w utworze „Bemba Colorá” wykonywanym w duecie z artystką Sheila E. – tegoroczną zwyciężczynią w kategorii Najlepszy Globalny Występ Muzyczny. 67-letnia wokalistka w tym roku świętuje 40. rocznicę jednego z najpopularniejszych utworów w swoim repertuarze – żywiołowej piosenki „Conga”. – Ten hit nigdy mi się nie znudzi. Słyszę go nieustannie! – wyznała w wywiadzie dla E! News.

Wśród nominowanych i obecnych podczas tegorocznej ceremonii zabrakło natomiast artystki, która w minionym roku wydała płytę mającą ponad miliard odtworzeń na popularnej platformie streamingowej. „Radical Optimism”, trzeci studyjny album brytyjskiej wokalistki kosowskiego pochodzenia, Dua Lipy, nie został nominowany w żadnej z 94 kategorii, mimo że w sześciu krajach otrzymał status złotej płyty. – Jestem dumna z mojej pracy i cieszę się, że mogę wykonywać tę muzykę na żywo, spełniając moje dziecięce marzenia. Choć uznanie ze strony przedstawicieli branży muzycznej byłoby dla mnie zaszczytem, to radością napawa mnie obecność tak wielu kobiet w tej branży. Kibicuję im z całego serca – mówiła 29-latka w wywiadzie dla „Billboard UK” w styczniu bieżącego roku.

Mimo dziewięciu dotychczasowych nominacji na nagrodę nie doczekała się też Sia. Australijska wokalistka w minionym roku wydała album „Reasonable Woman”, uwzględniający duety między innymi z Kylie Minogue czy Chaka Khan. Mimo pozytywnych recenzji płyta nie została uwzględniona na tegorocznej liście nominacji do statuetek złotego gramofonu.

Beyoncé na nagrodę w kategorii Najlepszy Album Roku czekała aż 25 lat. Być może w przypadku innych wokalistek cierpliwość również okaże się kluczem do sukcesu? Innym sposobem jest zmiana dotychczasowego gatunku muzycznego, która jak widać również przyniosła pożądany efekt.

Źródła:
https://www.grammy.com/
https://www.billboard.com/
https://www.bbc.com/
https://www.independent.co.uk/

Gdy w minionym roku Miley Cyrus otrzymała pierwszą statuetkę Grammy, na tę okoliczność zmieniła słowa zwycięskiej piosenki „Flowers”, którą wykonywała podczas ceremonii, dzieląc się ze słuchaczami swoją radością i wywołując entuzjazm między innymi Taylor Swift – zdobywczyni sześciu nagród tamtego wieczoru. Podczas tegorocznej gali kolekcja statuetek Miley Cyrus powiększyła się o kolejną. W kategorii Najlepszy Występ Country w Duecie lub Grupie została nagrodzona za utwór „II Most Wanted” nagrany z Beyoncé. Tymczasem ubiegłoroczna rekordzistka, mimo nominacji w sześciu kategoriach, podczas gali 2 lutego 2025 roku na scenie pojawiła się tylko jeden raz i to nie w charakterze osoby odbierającej, lecz wręczającej nagrodę. Statuetka w kategorii Najlepszy Album Country powędrowała w ręce Beyoncé, której dotychczasowa kolekcja 32 nagród tego wieczoru została powiększona o trzy dodatkowe trofea.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Isabella Rossellini z pierwszą nominacją do Oscara. Latami unikała branży filmowej
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Kultura
Kuratorki wystawy „Chcemy całego życia. Feminizmy w sztuce polskiej”: Skandal jest wyświechtany
Kultura
Kobiety w starożytnej Grecji żyły inaczej, niż dotychczas sądzono? Wyjątkowa wystawa
Kultura
Cara Delevingne w zaskakującej roli. Czy przypomina sławnego muzyka?
Kultura
Rewolucyjne odkrycie polskiej badaczki. Zmienia spojrzenie na średniowieczną sztukę