Taylor Swift kontra Jack Sweeney. Do akcji weszli prawnicy gwiazdy
Pasją pochodzącego z Florydy, 21-letniego Jacka Sweeneya jest programowanie, a także śledzenie lotów prywatnych odrzutowców znanych osób. Chłopak następnie upublicznia ich przebiegu — niegdyś na Twitterze, a teraz na platformie X.
Sweeney nie robi jednak tego dla zabawy. W postach na temat lotów znajdują się informacje o koszcie paliwa, które zużyto w trakcie lotu, a także o ilości dwutlenku węgla, która w tym czasie trafiła do atmosfery.
Bot Sweeney działa w sposób całkowicie legalny, ponieważ korzysta z ogólnodostępnych danych dotyczących ruchu lotniczego. Działalność 21-latka zdenerwowała już wiele znanych osób, a ostatnio również Taylor Swift, o czym jako pierwszy doniósł „The Washington Post”.
Bot autorstwa Sweeneya podążał za odrzutowcami z Taylor Swift na pokładzie w trakcie jej ubiegłorocznej światowej trasy koncertowej „Eras”. Jak zawsze, informacje o lotach gwiazdy trafiały na nieaktywne już konta na platformie X i Instagramie, a teraz pojawiają się między innymi na Telegramie.
Swift, za pośrednictwem swoich prawników, listownie wezwała Sweeneya do zaprzestania tej działalności. Ostrzegła też, że jeżeli chłopak nie przestanie jej śledzić, gwiazda pozwie go do sądu. Dziennik informuje, że 21-latek dostał list jeszcze w grudniu ubiegłego roku, jednak podzielił się tą informacją dopiero teraz, po konsultacjach z prawnikami.