Niewątpliwym „sukcesem” mediów społecznościowych jest to, że za ich sprawą możemy przekonać się o istnieniu osób i zdarzeń, bez świadomości których z pewnością moglibyśmy bez trudu przeżyć. Do wspomnianej kategorii zaliczam kanały youtube, na których publikowane są wyłącznie filmiki przedstawiające człowieka, który (coś) je, profile osób mierzących ubrania pochodzące z aktualnych kolekcji z sieciówek czy publikacje pokazujące ludzi oglądających telewizję. Na tym jednak nie koniec, bowiem gdyby nie social media, na pewno nie mielibyśmy świadomości co do tego, jak ubogim można być człowiekiem równocześnie posiadając status osoby ponadnormatywnie majętnej.