Relacja, która daje satysfakcję, stanowi ważny fundament dobrostanu psychicznego. Zdarza się jednak, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni trwają latami w toksycznych związkach, które są pełne konfliktów i nie dają im szczęścia.
Dlaczego tak się dzieje? Sprawdzili to psycholodzy z University of Nevada w Las Vegas. Nowy eksperyment ich autorstwa udowadnia, że tak zwany życzliwy seksizm, a także lękowy styl przywiązania do partnera mogą skłaniać ludzi do walki nawet o toksyczny, niedający satysfakcji związek.
Na czym polega życzliwy seksizm? Komplementy, pobłażliwość i infantylizacja
Na czym polega życzliwy seksizm? Pojęcie to wymyślili psycholodzy Susan Fiske i Peter Glick, którzy pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia wyróżnili dwa rodzaje seksizmu: wrogi i życzliwy. Podczas gdy seksizm wrogi ujawnia się wprost i wynika z uprzedzeń i dyskryminacji, to seksizm życzliwy jest znacznie bardziej subtelny. Stosująca go osoba obsypuje partnera komplementami, jednocześnie w zawoalowany sposób umniejszając jego wartość jako osoby.
Czytaj więcej
Rośnie grupa młodych użytkowniczek mediów społecznościowych, które deklarują, że interesuje je ta...
Kobieta, która pada ofiarą seksizmu życzliwego, słyszy od partnera, że jest piękną, dobrą i wrażliwą osobą, która jednocześnie potrzebuje psychicznego i finansowego wsparcia ze strony silnego mężczyzny. Często jest też przekonywana, że znakomicie sprawdza się w tradycyjnych rolach żony, matki i gospodyni domowej.