Mistrzyni olimpijska nagłaśnia zaburzenia odżywania u zawodniczek wspinaczki. Skala problemu jest ogromna

Janja Garnbret, mistrzyni olimpijska we wspinaczce, wyznała, że zawodniczki uprawiające ten sport narażone są na zaburzenia odżywiania. Wmawia im się, że niższa waga oznacza lepsze wyniki. Dlaczego w sporcie zawodowym jest to wyjątkowo niebezpieczne?

Publikacja: 04.04.2024 10:21

Choć Janja Garnbret nie boryka się z zaburzeniami odżywiania, to w rozmowie z CNN Sport podkreśliła,

Choć Janja Garnbret nie boryka się z zaburzeniami odżywiania, to w rozmowie z CNN Sport podkreśliła, że wiele jej koleżanek i konkurentek ma ten problem.

Foto: PAP/EPA

Złoty środek

Pochodząca ze Słowenii, 25-letnia zawodniczka zdobyła złoto olimpijskie podczas igrzysk w Tokio w 2020 roku. Jako 8-krotna mistrzyni świata i 3-krotna mistrzyni Europy we wspinaczce, postanowiła wykorzystać tak zdobytą popularność do nagłośnienia problemu, który w reprezentowanej przez nią dyscyplinie staje się coraz bardziej powszechny. Zawodniczki uprawiające wspinaczkę, chcąc osiągać jak najlepsze wyniki sportowe, utrzymują możliwie najniższą wagę ciała w przeświadczeniu, że im są lżejsze, tym sprawniej pokonują kolejne przeszkody w drodze do mety.

Choć Janja Garnbret nie boryka się z tego typu problemami, to w rozmowie z CNN Sport podkreśliła, że wiele jej koleżanek i konkurentek popada w zaburzenia odżywiania, dążąc do pobijania kolejnych rekordów i zdobywania medali w tej wymagającej dyscyplinie. – Jest to wręcz uwarunkowane kulturowo – wyznaje w cytowanej rozmowie. – Takie przeświadczenie zostało wbudowane w nasze mózgi: im jesteś lżejsza, tym lepsze wyniki osiągasz. Oczywiście w tym sporcie sylwetka ma znaczenie o tyle, że nie można ważyć zbyt dużo. Jednak za niska masa ciała również nie jest wskazana, więc należy znaleźć złoty środek – podkreśla.

Zawodniczki wyniszczały siebie

W cytowanej rozmowie mistrzyni olimpijska dodała, że w przeszłości ona sama patrzyła z podziwem na starsze od siebie zawodniczki, osiągające sukcesy w tej dyscyplinie i mające rzeczywiście bardzo szczupłe sylwetki. – Kiedy widzisz, że taka osoba wygrywa, chcesz być dokładnie taka jak ona: zdobywać medale i wyglądać jak twoja idolka. Ja również tak myślałam, ale na szczęście otaczali mnie ludzie, dzięki którym nie popadłam w tę pułapkę. Wiele moich przyjaciółek jednak nie miało tyle szczęścia – wyznaje. – Bardzo starałam się im pomagać, ale bezskutecznie. Naprawdę trudno było patrzeć, jak wyniszczają siebie, fizycznie i psychicznie – dodaje.

Problem zaburzeń odżywiania został nagłośniony przez Janję Garnbret już w ubiegłym roku, kiedy zamieściła obszerny post na swoim profilu instagramowym, wywołując żarliwą dyskusję na ten ważny temat. – Czy naprawdę chcemy wychować kolejne pokolenie szkieletów, z przerzedzonymi włosami, bladymi twarzami i próbą wmawiania wszystkim dookoła, że czują się świetnie, podczas gdy jest zupełnie inaczej? – pytała retorycznie.

Czytaj więcej

Zbadano, jak i dlaczego odchudzają się dziś Polacy. Dietetyczka komentuje

Skutek odwrotny niż zamierzony

W zawodowym sporcie zaburzenia odżywiania wiążą się z niebezpiecznymi konsekwencjami zdrowotnymi, na które zwraca uwagę dietetyczka Milena Nosek. – Zaburzenia odżywiania cechują się restrykcjami dietetycznymi, w tym często jeszcze większym wysiłkiem fizycznym w celu uzyskania natychmiastowych wyników zarówno w życiu codziennym jak i np. przed zawodami. To wszystko może stać się przyczyną silnego stresu i zachwiania równowagi organizmu. Taki stan bardzo szybko się pogłębia i może prowadzić do wycieńczenia, a nawet poważnych zagrożeń życia. Z innej strony – do pogarszania się wyników, czyli odwrotnego celu niż zamierzony – zaznacza.

Dietetyczka zwraca też uwagę na inne niż utrata wagi symptomy świadczące o tym, że dana osoba zmaga się z zaburzeniami odżywiania. – Szybka utrata masy ciała, zmiana w wyglądzie skóry, mimiki, sylwetki, zaburzenia koncentracji, gorsze kojarzenie, ale i zmiany w zachowaniu. Pojawiają się wahania nastroju, apatia, zmienność, wycofanie, izolacja, a nawet rezygnacja czy marazm – wymienia.

IFSC reaguje

Naświetlony przez reprezentantkę Słowenii problem wzięli pod lupę przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej (ang. International Federation of Sport Climbing, w skrócie IFSC), wprowadzając nowe przepisy, mające na celu monitorowanie kondycji fizycznej i zdrowia zawodników uczestniczących w rozgrywkach.

Procedury, które IFSC zaimplementuje jako pierwsza międzynarodowa federacja sportowa, będą obowiązywać już w trakcie zbliżających się tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. – Nowe zasady mają na celu podkreślenie naszego zaangażowania w zdrowie zawodników – wyjaśnia prezes IFSC Marco Scolaris. – Takie podejście pozwoli nie tylko sprawdzić, którzy sportowcy są najbardziej narażeni na problemy zdrowotne, ale i pomoże zwiększyć świadomość istniejącego ryzyka, a także pomóc osobom dotkniętym zaburzeniami odżywiania – dodaje.

25-latka nie kryje zadowolenia, że miała swój udział w zmianie nastawienia przedstawicieli federacji do tak poważnego zagadnienia. – Bardzo mnie to cieszy, ponieważ zależało mi na tym, żeby przekazywać młodszym pokoleniom tę wiedzę i doświadczenie, które ja posiadam. Chcę pomóc im osiągać ich zamierzone cele sportowe – podkreśla.

Czytaj więcej

Niedoskonałości - TAK, ale tylko z filtrami. Ekspertka o wizerunku kobiet w filmie i reklamie

Pomoc jest możliwa

Jeśli w drodze po kolejne medale i osiągnięcia sportowe ambitny zawodnik popada w zaburzenia odżywiania, warto mieć na uwadze, że, choć przezwyciężenie tych trudności bywa procesem czasochłonnym, to rozwiązania są dostępne, a wyleczenie możliwe. – Osoba z zaburzeniem przede wszystkim musi chcieć pomocy. Warto jej uświadomić, że ma wsparcie i możliwości, ale nie może czuć nacisku. Jeśli wyraża chęć współpracy, najlepiej zacząć od rozmowy z psychologiem sportu, psychiatrą, trenerem, dietetykiem i bliskimi osobami, którym ufa – podkreśla Milena Nosek.

W rozmowie z CNN Sports Janja Garnbret wyraża nadzieję na kolejne zwycięstwo w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. – Gdy zdobywasz jeden medal olimpijski, zawsze masz ochotę na więcej – wyznaje, dodając jednocześnie, że każdy sport można uprawiać na zdrowych zasadach. Oby dobre zdrowie i świetne przygotowanie fizyczne pomogły jej w osiąganiu kolejnych rekordów i realizowaniu sportowych marzeń.

Źródła:
https://edition.cnn.com/
https://janja-garnbret.com/

Informacje o Ekspertce

Milena Nosek

Absolwentka dietetyki klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Z uwagi na pasję artystyczną, jaką jest taniec z zainteresowaniami człowiekiem, wybrała połączenie tych dwóch kierunków i podjęła próbę rozwoju szczególnie jako dietetyk tancerzy. W trakcie zdobywania doświadczenia, skończyła także kurs psychodietetyki. W roku 2022 zdobyła nagrodę liderki w dziedzinie psychodietetyki przyznawaną przez magazyn Busineeswomen&life. Przez pięć lat jej podopiecznymi byli uczniowie warszawskiej szkoły baletowej na Moliera. Od siedmiu lat współpracuje w tym obszarze także z Polskim Baletem Narodowym. W roku 2020 została wydana jej książka pt. „Otyłość brzuszna”, Wydawnictwo M, rok później „Nie czas na wymówki”, Wydawnictwo M, w roku 2022 „Hormony w równowadze”, Wydawnictwo RM, a w roku 2023 „Jak wygrać z osteoporozą?” Wydawnictwo RM. Ponadto zajmuje się wspomaganiem żywieniowym w różnych jednostkach chorobowych. Prowadzi warsztaty żywieniowe, konsultacje indywidualne, webinary. 

Sport
Ruth Chepngetich: rekord świata w maratonie kobiet. Magiczna bariera przełamana
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Sport
Lael Wilcox w rekordowym czasie okrążyła świat rowerem. Utraci tytuł równie szybko?
Sport
Mistrzyni kobiecej piłki nożnej Alex Morgan zakończyła karierę. Żegnano ją jak królową
Sport
Ile razy w tygodniu trzeba ćwiczyć, żeby były efekty? Zaskakujące wyniki nowych badań
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Sport
Igrzyska Paraolimpijskie. Wyjątkowo inspirujące kobiety, które biorą w nich udział