Artystyczna terapia Sharon Stone. Gwiazda spełnia się w nowej roli

W C. Parker Gallery w Greenwich niedaleko Nowego Jorku można oglądać obrazy Sharon Stone. Aktorka zajmuje się sztuką od dziecka, ale dopiero w czasie pandemii miała okazję do niej powrócić na tyle, żeby przygotować wystawę. Mówi, że malowanie jest niej również formą terapii.

Publikacja: 23.10.2023 08:00

Sharon Stone ma nie tylko talent aktorski.

Sharon Stone

Sharon Stone ma nie tylko talent aktorski.

Foto: East News

Wystawa „Welcome to my garden” (tłum. „Witaj w moim ogrodzie”) obejmuje 19 obrazów inspirowanych naturą. Są wśród nich „Giverny” nazwany na cześć słynnego francuskiego miasteczka impresjonistów, w którym tworzył Claude Monet czy płótno o niezbyt uprzejmym, ale wymownym tytule „It's My Garden, Asshole” (tłum. „To mój ogród, dupku”). Sharon Stone podkreśla, że przyroda jest „bardzo, bardzo interesująca i bardzo, bardzo piękna”. Z duszą aktywistki dodaje, że naprawdę musimy pamiętać o tym, jak ważne jest środowisko i o nie dbać. Jej obrazy zdobyły uznanie między innymi słynnego krytyka sztuki Jerry'ego Saltza z „New York Magazine”, który wyraził je w dość osobliwy sposób. Skomentował jeden z postów przedstawiających artystkę przy pracy krótkim: „Gooood”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
SPOŁECZEŃSTWO
Kobiety i mężczyźni w Polsce inaczej widzą zagrożenia cyberatakiem. Ekspert ostrzega
SPOŁECZEŃSTWO
Rusza obowiązkowy pobór kobiet do wojska w Danii. Jak inne kraje regulują tę kwestię?
Styl życia
Olivia Munn ostro krytykuje plan kobiecego lotu w kosmos. „To rozpustne”
SPOŁECZEŃSTWO
Oprawcy w białych rękawiczkach. Alarmujące dane o przemocy rówieśniczej w szkołach średnich
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Styl życia
Pokolenie Z odważnie definiuje priorytety finansowe na 2025 r. Oto cel nr 1 młodych