Badania opublikowane w piśmie „Journal of Enviromental Psychology” dowodzą, że ludzie, którzy decydują się na wcześniejsze udekorowanie domu świątecznymi akcentami oraz przystrojenie choinki, są zdrowsi, szczęśliwsi oraz bardziej przyjaźnie nastawieni do rzeczywistości.
Z czego może to wynikać? Steve McKeown, psychoanalityk i właściciel placówki McKeown Clinic wysuwa tezę, że wiele osób podświadomie łączy widok świątecznych dekoracji z pozytywnymi emocjami, jakie wywoływały one w dzieciństwie.
Dekoracje świąteczne mają moc
– W świecie pełnym stresu i lęków ludzie lubią otaczać się rzeczami, które sprawiają im przyjemność, a ozdoby świąteczne przywołują silne emocje, kojarzące się z dzieciństwem – tłumaczy naukowiec. – Dekoracje są po prostu kotwicą lub ścieżką do magicznych emocji z dzieciństwa. Zatem wczesne rozwieszanie ozdób choinkowych jeszcze bardziej potęguje te pozytywne emocje - dodaje.
Czytaj więcej
O czasie poprzedzającym Boże Narodzenie mówi się, że jest magiczny. Zbadano, jakie plany związane ze Świętami robią dziś Polacy.
– To może być słodko-gorzkie uczucie. Być może święta przypominają nam o czasach, kiedy ci, których kochaliśmy, wciąż żyli. A może patrząc na choinkę, przypominamy sobie jak wyglądało nasze życie, kiedy wciąż wierzyliśmy, że święty Mikołaj przynosi prezenty. Dla ludzi, którzy stracili ukochane osoby, święta mogą stanowić przypomnienie o szczęśliwych chwilach, które przeżyli z daną osobą w przeszłości. Wczesne dekorowanie może sprawiać, że czują się bliskość konkretnej osoby – wyjaśnia psychoterapeutka Amy Morin.