Załoga w 100% damska
Podczas lotu linii United Airlines z lotniska Newark w stanie New Jersey do Sarasota na Florydzie, w kabinie pilotów zasiadały wyłącznie kobiety. Towarzysząca pasażerom w trakcie lotu załoga pokładowa również składała się z samych pań, a kapitanem lotu była Gabrielle Harding – jedna z dwóch ciemnoskórych kobiet na tym stanowisku w całej historii firmy.
Jako absolwentka Uniwersytetu Hampton w 1997, Harding zdaje sobie sprawę, jak ciężko kobietom, zwłaszcza ciemnoskórym, dostać się do tego zawodu, stąd jej decyzja, aby szkolić jej potencjalne następczynie i służyć im za wzór do naśladowania. – Uwielbiam wszystko, co ma związek z lataniem – przyznaje w rozmowie z reporterką telewizji ABC7, Lindsay Tuchman – Zapewnia stabilność i poczucie bezpieczeństwa, pozwala łączyć obowiązki zawodowe z rodzicielskimi, jednocześnie dając możliwość podróżowania w najdalsze rejony świata. Kocham każdy aspekt tej pracy – dodaje. – Zawsze znajdą się krytycy, którzy będą wytykać tobie błędy, ale przez lata nauczyłam się, aby ich opinia tylko mnie wzmacniała i utwierdzała w przekonaniu, że obrałam słuszną drogę. Pokonuję te bariery z myślą o kolejnych kobietach, które nie będą już musiały tego robić – podkreśla.
Inspiracja dla dziewczyn
Oprócz kapitan Harding za sterami zasiadła Julia Ewalefo, dla której był to pierwszy lot w ramach współpracy z United Airlines. Wcześniej pracowała między innymi jako stewardessa dla Frontier Airlines oraz Endeavor. – Dla dziewczyn i przyszłych pokoleń już sama świadomość, że my zdołałyśmy tego dokonać jest tak bardzo inspirująca. Możesz wykonywać taki zawód, jaki tylko sobie wymarzysz, wystarczy zastanowić się, co chcesz w życiu robić i podążać za swoją pasją – zachęca w rozmowie z reporterką ABC7.
Czytaj więcej
Po raz pierwszy w historii Ameryki Łacińskiej powstała liga softball dla kobiet profesjonalnie uprawiających ten sport. Skąd taki pomysł i jak zawodniczki radzą sobie w pierwszych zawodowych rozgrywkach?
Wśród pasażerów znalazła się grupa kilkunastu kobiet, które wybrały się na wspólną wycieczkę w ramach wieczoru panieńskiego. – Nie mogłabym wyobrazić sobie lepszej załogi obsługującej nasz lot w tych okolicznościach – wyznaje jedna z nich, Samantha Brodsky.