Pokolenie Z kreuje nowy trend dotyczący bywania w restauracjach. Koniec tabu

Nowy trend łączony z pokoleniem Z dotyczy pewnego tabu, które - zdaniem mediów - zostało niedawno przełamane. Mowa o solo diningu, czyli samotnym wyjściu do restauracji. Skąd nagła popularność tego zjawiska?

Publikacja: 28.10.2024 15:35

Jak pokazują najnowsze dane, popularność trendu solo dining wzrosła po okresie pandemii.

Jak pokazują najnowsze dane, popularność trendu solo dining wzrosła po okresie pandemii.

Foto: Adobe Stock

O starym nowym trendzie, czyli samotnym wyjściu na posiłek do restauracji, informuje coraz więcej mediów. Popularność nowego zjawiska potwierdzają dane, a socjolodzy wiążą nasilenie trendu m.in. z pandemią. 

Solo dining coraz popularniejszy. Dane potwierdzają wzrost trendu

Zjawisko, które zwróciło uwagę ekspertów badających pokolenie Z, dotyczy samotnego wychodzenia do restauracji. Potwierdzenie zmiany w myśleniu o „samotnym posiłku” pojawia się coraz częściej w social mediach, ale trend widać także w precyzyjnych danych. Guardian i CNN przytaczają informacje podane przez OpenTable, firmę dostarczającą systemy rezerwacji online. Najnowsze dane potwierdzają, że w Wielkiej Brytanii o 14 proc. wzrosła liczba rezerwacji pojedynczych stolików (w porównaniu z poprzednim rokiem). W Londynie wzrost ten wyniósł 10 proc, a w Manchesterze aż 23 proc.

„New York Post” podjął się z kolei analizy danych z systemu OpenTable, biorąc pod uwagę amerykańskie restauracje. Jak się okazuje, trend solo dining trzyma się też mocno w Stanach Zjednoczonych, gdzie zanotowano skokowy wzrost „solo rezerwacji” na poziomie 29 proc. (w ciągu ostatnich 2 lat). Nowe zjawisko nie ominęło też konsumentów z Azji. Samotne posiłki są coraz popularniejsze w Japonii. Dane dostarczone przez Hot Pepper Gourmet Eating Out Research Institute pokazują, że 23 proc. japońskich konsumentów regularnie spożywa „samotne” posiłki w restauracjach (jeszcze 6 lat temu ta opcja dotyczyła 18 proc. japońskich konsumentów).

Czytaj więcej

Solo dining - moda na jedzenie w pojedynkę opanowuje świat. Kto i jak na tym korzysta?

Pandemia czynnikiem zmiany zachowania?

Eksperci analizujący zjawisko solo dining namierzyli kilka czynników, które – ich zdaniem – mogły najmocniej wpłynąć na popularność tego trendu. W opiniach i komentarzach powtarza się m.in. temat pandemii Covid-19. O zmianie zachowania w jej trakcie mówią także sami przedstawiciele pokolenia Z i milenialsów, wśród których szczególnie widać wzrost popularności trendu solo dining. - Pandemia była jak dzwonek ostrzegawczy, przypominający, aby wychodzić, cieszyć się wolnością i małymi przyjemnościami – wyjaśnia na łamach Guardiana pisarka Alice Bradley. Jak podkreśla, samotne wyjście do restauracji było w jej przypadku konsekwencją zmiany perspektywy, która nastąpiła w okresie pandemii koronawirusa.

Anna Mattila – profesor z Penn State, zajmująca się analizą tematu solo dining – uważa, że pandemia wpłynęła na zmianę postrzegania samotnego spędzaniu wolnego czasu, w tym stylu spożywania posiłków. Zdaniem ekspertki, w restauracji substytutem socjalizacji jest już m.in. smartfon, z którego korzysta użytkownik. - Zmieniły się normy społeczne. Ludzie już nie patrzą na jedzących w pojedynkę myśląc: musisz być samotnikiem – podsumowuje Mattila na łamach New York Post.

Czytaj więcej

Pokolenie Z znalazło sposób na to, by nie musieć konkurować ze starszymi na rynku pracy. Co robią młodzi?

Po pierwsze: Zadbać o siebie

Przedstawiciele pokolenia Z i milenialsów, pytani przez media o powody samotnych wypraw do restauracji, wskazują również na rolę dodatkowego czynnika. Chodzi o dbałość i samoakceptację rozumianą jako zagospodarowanie czasu „tylko dla siebie”. Jak podają media, w przeciwieństwie do starszych pokoleń „zetki” nie obawiają się negatywnego odbioru samotności. Jedna z czytelniczek cytowanych przez Guardiana nazywa samotne posiłki w restauracji „wyzwalającymi”. Przyznaje, że pytanie o dostępność stolika dla singla budzi w niej czasem obawy, ale jeszcze nigdy nie spotkała się z negatywnym odbiorem. Jedzenie solo zapoczątkowało w jej przypadku także cykl samotnych wyjść do kina i teatru.

Debby Soo – dyrektor generalna OpenTable – łączy popularność solo diningu m.in. ze wzrostem pracy zdalnej. - Myślę, że to szerszy trend samoakceptacji i dbałości o siebie, a także... cieszenia się swoim własnym towarzystwem – podsumowuje Soo na łamach ABC News.

Czytaj więcej

Zetki gotowe zakasać rękawy i pracować fizycznie

Restauracje gotowe na „singli”

Zmiana w trendach spędzania wolnego czasu i stylu jedzenia posiłku „na mieście” staje się nowym wyzwaniem dla restauratorów. „New York Post” pisze o szerszym trendzie dostrzegania „samotnych” klientów przez sieci restauracyjne. W większości przypadków placówki nie postrzegają nowego zjawiska jako zagrożenia. Szukają raczej opcji dostosowania się do potrzeb klientów. Właściciel sieci wegańskich restauracji Drew Brady wyjaśnił na łamach NYP, że zdecydował się dostosować menu pod kątem rosnącej liczby „klientów solo”. - Krótkoterminowe straty zysków są możliwe, ale gramy długoterminowo tworząc miejsce, które jest naprawdę wyjątkowe – podsumował Brady. Guardian pisze z kolei o zmianach wdrażanych przez brytyjskich restauratorów. Jak podaje dziennik, coraz więcej angielskich restauracji wprowadza udogodnienia, które mają poprawić „doświadczenie spożywania posiłku solo”. W tym celu wprowadza się m.in. cyfrowe menu, szybkie płatności i spersonalizowane rekomendacje.

Styl życia
Pokolenie Z nie boi się zmieniać pracy dla pieniędzy i zarabia coraz więcej
Styl życia
Co Europejczycy sądzą o robotach zatrudnianych do opieki nad seniorami? Ciekawy wynik badania
Styl życia
Wykłady na temat Beyoncé na Uniwersytecie Yale. Środowisko akademickie reaguje
SPOŁECZEŃSTWO
Japoński polityk postulował okaleczanie i przemoc wobec kobiet. Przeprasza za swoje pomysły
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Styl życia
Intensywne dwa dni księżnej Kate. Zachwyciła na obchodach Dnia Pamięci