Solo dining - moda na jedzenie w pojedynkę opanowuje świat. Kto i jak na tym korzysta?

Solo dining czyli samotne jedzenie w restauracjach, jeszcze niedawno budziło mieszane uczucia. Dziś staje się coraz bardziej popularne i akceptowane. W pędzącym świecie to sposób na oderwanie się od codziennych obowiązków i skupienie na przyjemności jedzenia.

Publikacja: 07.09.2024 10:31

Jeszcze kilka dekad temu jedzenie w restauracji w pojedynkę było postrzegane jako coś niezręcznego l

Jeszcze kilka dekad temu jedzenie w restauracji w pojedynkę było postrzegane jako coś niezręcznego lub nawet smutnego. Dziś diametralnie się to zmieniło.

Foto: Adobe Stock

Badania przeprowadzone przez OpenTable i Kayak pokazują, że ponad połowa amerykańskich konsumentów planuje w tym roku spróbować jedzenia w pojedynkę, a najchętniej robią to przedstawiciele Generacji Z i Millenialsów. Jakie czynniki stoją za rosnącym zainteresowaniem solo dining i w jaki sposób restauracje mogą wykorzystać ten trend?

Solo dining – skąd ta moda? 

Jeszcze kilka dekad temu jedzenie w restauracji w pojedynkę było postrzegane jako coś niezręcznego lub nawet smutnego. Społeczne normy nakazywały uznawać posiłki za okazję do towarzyskiej celebracji. Dziś wiele w tej kwestii się zmieniło. Debby Soo, dyrektor generalna OpenTable, zauważa, że jednym z czynników wpływających na popularność jedzenia w pojedynkę jest rozwój pracy zdalnej. W wywiadzie dla ABC News podkreśliła, że "ludzie szukają oddechu od domowego biura", co skłania ich do wyjścia na obiad lub kolację w samotności. Soo zaznacza też jednak, że na popularność tego trendu wpływają też inne zjawiska: „Jest to część szerszego ruchu samopielęgnacji i cieszenia się własnym towarzystwem”.

Jedzenie w samotności stało się jednym ze sposobów na skupienie się na swoich potrzebach, celebrowanie chwil z samym sobą i czerpanie radości z własnej obecności. 

- Myślę, że w ostatnich kilku miesiącach liczba osób, która przychodzi do nas “solo” raczej wzrosła, ale nie jest to wzrost na tyle duży, żebym wcześniej się nad nim zastanawiał - mówi Hubert Chwojko, kierownik sali w warszawskiej restauracji Butero. -  Chociaż może warto zauważyć, że ostatnio coraz częściej zwracają się do nas goście z prośbami o rezerwacje jednoosobowe. W ostatnim tygodniu przyjęliśmy bodajże cztery takie rezerwacje, przy czym wcześniej takie sytuacje się nie zdarzały lub zdarzały bardzo rzadko – dodaje.

Czytaj więcej

Marta Jarosz: Lokale wolne od dzieci to najlepsze, co można zrobić

Dlaczego coraz więcej ludzi decyduje się na solo dining?

Z danych OpenTable wynika, że 68 proc. przedstawicieli Generacji Z i Millenialsów jadło w ciągu ostatniego roku samotnie w restauracji. Co więcej, ponad 60 proc. z nich planuje kontynuować ten trend w przyszłości. Taka zmiana w preferencjach może wynikać z wielu czynników. Jednym z nich jest wzrost liczby gospodarstw jednoosobowych. W wielu krajach, zwłaszcza w miastach, coraz więcej osób mieszka samotnie. Tym samym dla wielu ludzi jedzenie w pojedynkę jest naturalną konsekwencją trybu życia.

Kolejnym czynnikiem jest potrzeba "me time", czyli chwili tylko dla siebie. Aktualnie, życie jest pełne bodźców – od pracy, przez życie społeczne, po media społecznościowe. Samotny posiłek pozwala oderwać się od tego hałasu, skupić się na jedzeniu i odpocząć od ciągłego kontaktu z innymi ludźmi. Jak pokazują badania, dla wielu osób to nie tylko sposób na relaks, ale także forma samodzielnego celebrowania jedzenia.

- Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia, mogę doszukiwać się przyczyn tego zjawiska w ogólnej zmianie kulturowej, zauważanej szczególnie w social mediach. Ludzie są zachęcani do czerpania przyjemności z własnego towarzystwa. Często osoby, które wpadają do nas “solo” na obiad czy późną kolację, nie kończą swojej wizyty wraz z posiłkiem, wręcz przeciwnie, zamawiają coś do picia czy deser, sięgają po książki, przeglądają media społecznościowe. Zauważam też sporo osób pracujących zdalnie w trakcie swoich wizyt w pojedynkę. Z moich rozmów z nimi wynika, że nie potrafią się skupić w domu – tłumaczy Hubert Chwojko.

Co ciekawe, osoby jedzące samotnie często wydają więcej na posiłki niż klienci w grupach. Średnio, według badań OpenTable, wydatki solo diners są o 48 proc. wyższe niż w przypadku innych gości restauracji, co czyni ich atrakcyjnymi klientami z punktu widzenia restauratorów.

Amatorzy solo dining – klienci z potencjałem

Zjawisko jedzenia w pojedynkę otwiera przed restauracjami nowe możliwości. Coraz więcej miejsc zauważa rosnące zapotrzebowanie na tworzenie przyjaznej atmosfery dla osób, które wybierają się na posiłek w samotności. Restauratorzy, którzy dostosują się do potrzeb tych klientów, mogą zyskać lojalnych gości.

Jednym z najprostszych sposobów na przyciągnięcie osób jedzących samotnie jest dostosowanie przestrzeni. Miejsce przy barze, stoliki dla jednej osoby, a także bardziej kameralne układy wnętrz mogą sprawić, że solo diners poczują się swobodnie.

- Przede wszystkim warto pomyśleć nad zwiększeniem liczby miejsc, które służyć mogą za stoliki jednoosobowe i znajdują się w przytulnych i komfortowych miejscach. Najczęściej “najlepsze” lokalizacje stolików zarezerwowane są dla tych średnich lub największych, a to moim zdaniem błąd – nie wszystkie osoby przychodzące na posiłek w pojedynkę chcą się zaszyć w kącie – mówi Hubert Chwojko.

Warto pamiętać, że nie każdy solo diner chce spędzać czas w absolutnej ciszy i izolacji. Jak pokazują badania, aż 27 proc. osób jedzących samotnie byłoby otwartych na zaproszenie innego solo dinera do swojego stolika, a 22 proc. chętnie rozmawia z obsługą restauracji lub innymi gośćmi. Dlatego wspólne stoły czy miejsce przy otwartej kuchni mogą stać się atrakcyjnym rozwiązaniem dla tych, którzy cenią sobie kontakt z innymi podczas samotnego posiłku.

Czytaj więcej

Nietypowe zasady w restauracji: Wstęp tylko dla kobiet 30+ i mężczyzn 35+

Solo dining w podróży

Solo dining często idzie w parze z podróżowaniem. Ponad 60 proc. Amerykanów deklaruje, że wybiera jedzenie w pojedynkę głównie podczas podróży. Starsze pokolenia, jak Baby Boomers, jeszcze częściej korzystają z tej opcji – 69 proc. z nich przyznaje, że najczęściej jedzą samotnie, kiedy są poza domem. W tym kontekście restauracje mogą wykorzystać lokalne smaki i unikalne dania, aby przyciągnąć klientów, którzy chcą poznać kulinarną ofertę odwiedzanych miejsc.

Ważnym elementem dla podróżujących solo diners są także opinie online. Wybierając restauracje, często opierają się na recenzjach dostępnych w serwisach takich jak Google czy TripAdvisor. Dbałość o pozytywne opinie oraz aktywność w mediach społecznościowych mogą zatem okazać się kluczowe w przyciąganiu tej grupy klientów.

Solo dining – czego potrzebują klienci?

Pomimo rosnącej popularności jedzenia w pojedynkę, wiele osób nadal odczuwa opory przed wyjściem na samotny posiłek. Jednym z głównych powodów jest strach przed uczuciem samotności – aż 48 proc. badanych wskazuje, że to właśnie ten czynnik powstrzymuje ich przed jedzeniem w pojedynkę. Jednak odpowiednia atmosfera i oferta restauracji mogą pomóc przezwyciężyć te obawy.

Restauracje mogą zaoferować wyjątkowe doświadczenia, które odwracają uwagę od poczucia samotności.

– Uważam, że ważne też jest stworzenie możliwości spróbowania kilku pozycji z karty nawet jednej osobie, bez jednoczesnego zamawiania zbyt dużej ilości jedzenia. Myślę, że stworzenie kilku mniejszych nowych pozycji, wersje mini tych wcześniej obecnych, a może nawet specjalne solo dining menu to ciekawe pomysły, które mogłyby przyciągnąć osoby chodzące do restauracji w pojedynkę – proponuje Hubert Chwojko.

Organizowanie degustacji, pokazów kulinarnych czy wieczorów z muzyką na żywo może sprawić, że solo diners poczują się bardziej komfortowo i chętniej będą wracać. Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie możliwości rezerwacji online, które pozwala uniknąć długiego oczekiwania w kolejce, co również może stanowić barierę dla osób jedzących samotnie.

Czytaj więcej

Mało znana restauracja zrezygnowała z profesjonalnych kucharzy i... zyskała tłumy klientów

Solo dining staje się integralną częścią współczesnej kultury jedzenia. Jest to nie tylko sposób na samodzielne celebrowanie posiłków, ale również na odnalezienie spokoju w świecie pełnym bodźców. W miarę jak coraz więcej osób decyduje się na samotne wyjścia do restauracji, trend ten będzie się rozwijał. Restauracje, które potrafią zrozumieć potrzeby solo diners, dostosować swoją ofertę i stworzyć przyjazną atmosferę, mogą zyskać lojalnych klientów, bo samotne jedzenie w lokalu przestaje być tematem tabu.

Źródła:

https://restaurant.opentable.com

https://abcnews.go.com

Badania przeprowadzone przez OpenTable i Kayak pokazują, że ponad połowa amerykańskich konsumentów planuje w tym roku spróbować jedzenia w pojedynkę, a najchętniej robią to przedstawiciele Generacji Z i Millenialsów. Jakie czynniki stoją za rosnącym zainteresowaniem solo dining i w jaki sposób restauracje mogą wykorzystać ten trend?

Solo dining – skąd ta moda? 

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Pokolenie Z tworzy nową definicję spełnienia zawodowego. Oto, co odrzucają młodzi
Styl życia
Kontrowersje wokół nagradzanej książki dla młodzieży. Do czego namawia "Welcome to Sex!"?
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Styl życia
Doomscrolling, czyli przeglądanie treści na ekranach telefonów: groźny nałóg czy cenna nauka?
Styl życia
Wyjątkowy naszyjnik związany z Marią Antoniną pójdzie pod młotek. Będzie kosztował fortunę