Od szeregu lat na całym świecie — również w Polsce — powstają restauracje, do których wstęp mają wyłącznie dorośli goście. Lokale te jasno informują na swoich stronach, że nie oferują menu dla dzieci lub nie dysponują odpowiednim dla nich wyposażeniem. Często też mówią w swoich komunikatach wprost: „jesteśmy lokalem tylko dla dorosłych”.
Takie praktyki wywołują wśród niektórych osób spore wzburzenie (mowa zwłaszcza o rodzicach). Tymczasem istnieją restauracje, w których panują jeszcze bardziej kontrowersyjne zasady, mogące zadziwić nawet tych, którzy nie mają nic przeciwko pewnej selekcji gości w lokalach — zwłaszcza tych wyższej klasy.