Od szeregu lat na całym świecie — również w Polsce — powstają restauracje, do których wstęp mają wyłącznie dorośli goście. Lokale te jasno informują na swoich stronach, że nie oferują menu dla dzieci lub nie dysponują odpowiednim dla nich wyposażeniem. Często też mówią w swoich komunikatach wprost: „jesteśmy lokalem tylko dla dorosłych”.
Takie praktyki wywołują wśród niektórych osób spore wzburzenie (mowa zwłaszcza o rodzicach). Tymczasem istnieją restauracje, w których panują jeszcze bardziej kontrowersyjne zasady, mogące zadziwić nawet tych, którzy nie mają nic przeciwko pewnej selekcji gości w lokalach — zwłaszcza tych wyższej klasy.
Restauracja tylko dla dorosłych — ale nie wszystkich
Jedną z takich restauracji jest „Bliss” z Florissant w stanie Missouri, serwująca kuchnię karaibską w nowoczesnej odsłonie. Wystrój lokalu utrzymano w klimacie nowoczesnego „glamouru”.
Restauracja otworzyła się dla gości w maju tego roku — choć należałoby dodać - wybranych. Od samego początku swojego funkcjonowania lokal zastrzegł, że wstęp mają do niego tylko ci goście, którzy osiągnęli pewien minimalny wiek.
Czytaj więcej
Londyńska restauracja Darjeeling Express od chwili powstania zatrudnia same kobiety. Jakie są początki tego miejsca i jak panie radzą sobie wspólnie w jednej kuchni?