Cate Blanchett: Dlaczego rozwój sztucznej inteligencji niepokoi aktorkę?

Przyglądam się tym wszystkim robotom i samochodom poruszającym się bez kierowców. Zastanawiam się, czemu ma to służyć? – wyznała w rozmowie z BBC Cate Blanchett, dodając, że zawrotny rozwój technologii AI budzi jej wielki niepokój.

Publikacja: 16.12.2024 11:38

Cate Blanchett: Jestem głęboko zaniepokojona gwałtownym rozwojem narzędzi sztucznej inteligencji, po

Cate Blanchett

Cate Blanchett: Jestem głęboko zaniepokojona gwałtownym rozwojem narzędzi sztucznej inteligencji, ponieważ ilekroć mamy do czynienia z nowym odkryciem, warto zastanowić się, czy przełomowe rozwiązania będą pożyteczne dla człowieka.

Foto: PAP/PA

W kwietniu bieżącego roku ponad 200 artystów ze świata muzyki wystosowało list otwarty do twórców narzędzi AI, przedstawicieli firm technologicznych, platform streamingowych oraz serwisów muzycznych, domagając się „zaprzestania używania sztucznej inteligencji do naruszania i dewaluowania praw artystów”. List został podpisany między innymi przez takich reprezentantów sceny muzycznej, jak Billie Eilish, Jon Bon Jovi, The Jonas Brothers, Katy Perry, Miranda Lambert, Camila Cabello, Nicki Minaj, Sheryl Crow czy Diana Krall. Artyści wyrazili obawę, że nadmierny rozwój narzędzi sztucznej inteligencji może na zawsze zmienić oblicze przemysłu rozrywkowego, zakłócając proces twórczy i ograniczając kreatywność muzyków oraz ich zespołów.

Wśród największych zagrożeń wymieniono wówczas ryzyko wykorzystywania dzieł muzycznych przez twórców sztucznej inteligencji bez zezwolenia w celu szkolenia i zasilania bez danych sztucznej inteligencji. Obawiano się klonowania głosów artystów, a także nielegalnego używania ścieżek dźwiękowych, co wiąże się z pozbawianiem autorów tantiem należnych za ich pracę.

Czytaj więcej

Manifest polityczny Cate Blanchett w Cannes. Strojem wyraziła poparcie dla Palestyny

Swoimi obawami związanymi z rozwojem nowoczesnych technologii bazujących na sztucznej inteligencji podzieliła się też dwukrotna zdobywczyni Oscara, Cate Blanchett. W rozmowie z BBC w listopadzie bieżącego roku zauważyła, że nieodpowiedzialne używanie tego typu narzędzi może przynieść szkody nie tylko artystom reprezentującym świat muzyki czy kina, ale i przedstawicielom wielu innych zawodów. Jakich argumentów użyła dla poparcia tez przedstawionych w cytowanym wywiadzie?

Cate Blanchett: 4-sekundowa próbka głosu wystarczy, by bezbłędnie go podrobić

Z okazji promocji najnowszego filmu ze swoim udziałem, „Rumours”, australijska aktorka w wywiadzie dla BBC nie tylko nakreśliła fabułę czarnej komedii, ale i podzieliła się z rozmówczynią swoimi spostrzeżeniami na temat gwałtownego rozwoju nowoczesnych technologii opartych na sztucznej inteligencji. – Obecnie z łatwością można zastąpić każdą osobę, niezależnie od tego, jaki zawód ktoś wykonuje. Klonowanie czyjegoś głosu oraz powielanie wizerunku odbywa się bez najmniejszych trudności – zauważyła odtwórczyni głównej roli w filmie „Blue Jasmine”. – Już 4-sekundowa próbka twojego głosu wystarczy, by bezbłędnie go podrobić. Jeszcze do niedawna używano w tym celu dłuższych nagrań – dodaje.

Powołując się na fabułę promowanego filmu, w którym przywódcy siedmiu bogatych krajów demokratycznych w trakcie spotkania na temat globalnego kryzysu gubią się w lesie i próbują znaleźć wyjście z niebezpiecznej sytuacji, 55-latka zauważa, że czarna komedia z jej udziałem może uchodzić jedynie za lekki film dokumentalny w porównaniu z wydarzeniami, mającymi miejsce na świecie w obecnych czasach. – Jestem głęboko zaniepokojona gwałtownym rozwojem narzędzi sztucznej inteligencji, ponieważ ilekroć mamy do czynienia z nowym odkryciem, warto zastanowić się, czy przełomowe rozwiązania będą pożyteczne dla człowieka. Często zadaję sobie to pytanie, przyglądając się tym wszystkim robotom i samochodom poruszającym się bez kierowców. Zastanawiam się, czemu ma to służyć? – konstatuje.

Czytaj więcej

Wystąpienie Meryl Streep w ONZ: Zwierzęta mają więcej praw niż kobiety w Afganistanie

Cate Blanchett: narzędzia AI nie zawsze są korzystne dla człowieka

Wszechstronna aktorka, która w swojej niemal 30-letniej karierze zawodowej otrzymała ponad 60 nagród filmowych, w tym między innymi dwa Oscary, cztery Złote Globy i tyleż nagród BAFTA, w cytowanej rozmowie przyznała, że z niesłabnącą ciekawością przygląda się wszelkim nowościom, które dotyczą nie tylko reprezentowanej przez siebie dziedziny sztuki. – Jestem z natury bardzo dociekliwą osobą. Ciekawi mnie wiele aspektów ludzkiego życia i z entuzjazmem przyglądam się nowościom, które mogą okazać się pożyteczne dla człowieka. Niestety, w przypadku sztucznej inteligencji ten efekt nie zawsze jest osiągnięty – zauważa.

Choć filmowa Tár docenia pewne aspekty nowoczesnych technologii, podkreślając ich kreatywny charakter, to jednak zauważa, że nieumiejętnie używane, mogą okazać się destrukcyjne dla osób wykonujących zawody artystyczne. – Tego typu narzędzia stanowią moim zdaniem eksperymenty dla samych siebie. Mogą oczywiście być używane w celach kreatywnych, ale bywają też destrukcyjne i to jest ta druga strona medalu – zauważa.

Czytaj więcej

Emma Thompson i Annie Lennox apelują o zaprzestanie ludobójstwa w Nigerii

Cate Blanchett: AI zagrożeniem dla osób, których praca może być łatwo zastąpiona

Zapytana o przyszłość wykonywanego przez siebie zawodu, Cate Blanchett bez wahania odpowiada, że bardziej niż utraty pracy obawia się niszczycielskiego wpływu nowoczesnych technologii na osoby, których zadania bez problemu mogą być wykonane przez sztuczną inteligencję. – Rozwój nowoczesnych technologii może okazać się bolesny dla osób, które już teraz borykają się z problemami finansowymi, podejmując pracę w kilku miejscach jednocześnie, by utrzymać siebie i swoje rodziny. Jeśli ich zajęcia mogą zostać zastąpione poprzez wynalezienie rozwiązań technologicznych, to los takich osób głęboko mnie niepokoi – wyznaje odtwórczyni roli Katharine Hepburn w filmie „Aviator”.

Cate Blanchett niejednokrotnie udowodniła, że z uwagą śledzi wydarzenia na świecie, aktywnie wspierając ważne społecznie inicjatywy i zabierając głos w kwestiach dotyczących przywrócenia pokoju w rejonach dotkniętych działaniami wojennymi. W listopadzie ubiegłego roku aktorka przemawiała w Parlamencie Europejskim, apelując o zawieszenie broni i wsparcie dla uchodźców rejonów dotkniętych konfliktem zbrojnym. – Nie jestem Syryjką, Ukrainką, Jemenką ani Afganką. Nie pochodzę z Sudanu Południowego, Izraela czy Palestyny. Nie jestem politykiem, ani nawet ekspertem. Ale jestem świadkiem ludzkich dramatów, przemocy i prześladowań, jakich doświadczają uchodźcy na całym świecie. Nie zamierzam odwracać od tego wzroku – deklarowała wówczas.

Czytaj więcej

Marina Abramović uciszyła festiwalowy tłum w Glastonbury. Co wydarzyło się na scenie?

Kolejne manifesty polityczne Cate Blanchett

W październiku 2023 roku odtwórczyni roli królowej Elżbiety I w filmie „Elisabeth” jako jedna z 55 gwiazd Hollywood podpisała list otwarty „Artists4Ceasefire” skierowany do ówczesnego prezydenta USA, Joe Bidena i apelujący o zaprzestanie działań wojennych na świecie. Suknia, którą Cate Blanchett miała na sobie w maju bieżącego roku podczas premiery filmu „The Apprentice” na festiwalu w Cannes, swoimi kolorami nawiązywała do flagi Palestyny, co stanowiło kolejne potwierdzenie zaangażowania aktorki w kwestie dotyczące sytuacji geopolitycznej na świecie.

Przy tak świadomie podejmowanych działaniach, perfekcyjnie odegranych rolach i bogatym dorobku artystycznym, aktorka tej rangi, co Cate Blanchett o rozwój technologii bazujących na sztucznej inteligencji nie powinna się obawiać. W udzielonym na początku listopada bieżącego roku wywiadzie dla „Hollywood Authentic” 55-latka wyznała, że nie lubi udzielać nikomu rad, ponieważ popełnianie błędów stanowi ważne doświadczenie dla każdego. – Jedyne, co lubię powtarzać koleżankom i kolegom po fachu to to, by nie poświęcali zbyt wiele czasu na myślenie o rzeczach, na które nie mają wpływu – konstatuje.

Źródła:
https://www.bbc.com/
https://edition.cnn.com/
https://hollywoodauthentic.com/

W kwietniu bieżącego roku ponad 200 artystów ze świata muzyki wystosowało list otwarty do twórców narzędzi AI, przedstawicieli firm technologicznych, platform streamingowych oraz serwisów muzycznych, domagając się „zaprzestania używania sztucznej inteligencji do naruszania i dewaluowania praw artystów”. List został podpisany między innymi przez takich reprezentantów sceny muzycznej, jak Billie Eilish, Jon Bon Jovi, The Jonas Brothers, Katy Perry, Miranda Lambert, Camila Cabello, Nicki Minaj, Sheryl Crow czy Diana Krall. Artyści wyrazili obawę, że nadmierny rozwój narzędzi sztucznej inteligencji może na zawsze zmienić oblicze przemysłu rozrywkowego, zakłócając proces twórczy i ograniczając kreatywność muzyków oraz ich zespołów.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Ludzie boją się wykonywać resuscytację kobietom. Eksperci mają pomysł, jak to zmienić
Materiał Promocyjny
Jak zadbać o siebie? Zacznij swój self-care od teraz!
Styl życia
Rzeczywistość, w której chce się być. Oto najbardziej przyjazne kobietom miasto świata
Styl życia
Messaging guilt: czy brak reakcji na wiadomość musi wiązać się z poczuciem winy?
Styl życia
Niszowe perfumy w przystępnej cenie? Twórczyni marki Essential Parfums o swoim sukcesie
Materiał Promocyjny
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność