Zasada "Żadnych kobiet" oprotestowana. Rozłam w historycznym klubie dżentelmenów

Funkcjonujący od blisko 160 lat The Savile Club z siedzibą w Londynie, jeden z historycznych brytyjskich klubów dżentelmenów, przegłosował decyzję o dalszym, tradycyjnym niedopuszczaniu kobiet do swojego grona. Decyzja ta wywołała sprzeciw wśród niektórych członków klubu.

Publikacja: 10.02.2025 18:40

Dyskusja nad dopuszczeniem kobiet do członkostwa w klubach dżentelmenów w Wielkiej Brytanii trwa już

Dyskusja nad dopuszczeniem kobiet do członkostwa w klubach dżentelmenów w Wielkiej Brytanii trwa już od pewnego czasu.

Foto: Adobe Stock

W Wielkiej Brytanii wciąż funkcjonują ekskluzywne kluby dżentelmenów, skupiające intelektualistów, artystów, biznesmenów, dyplomatów i innych przedstawicieli tamtejszych elit. Pierwotnie do członkostwa w tego rodzaju stowarzyszeniach dopuszczano wyłącznie mężczyzn, w ostatnich latach jednak stopniowo stają się one bardziej inkluzywne.

The Savile Club pozostanie 100-procentowo męskim klubem dżentelmenów

Wolę utrzymania dotychczasowego status quo dotyczącego płci swoich członków przegłosowano ostatnio w The Savile Club, jednym z historycznych londyńskich klubów dżentelmenów z siedzibą przy Brooke Street 69 w ekskluzywnej, historycznej dzielnicy Mayfair. Założono go w 1868 roku, pierwotnie jako klub literatów i artystów – oczywiście wyłącznie płci męskiej.

Do liczącego obecnie nieco ponad tysiąc członków klubu należeli i należą tacy znani Brytyjczycy jak autor „Kubusia Puchatka” A. A. Milne, kompozytor „Upiora w Operze” Andrew Lloyd Webber czy aktor Stephen Fry. Podobnie jak w przypadku wielu innych brytyjskich klubów dżentelmenów, kobieta może wziąć udział w spotkaniu tylko jako gość w towarzystwie mężczyzny, który ją na nie zaprosił.

Jak informuje „The Guardian”, niedawno odbyło się walne spotkanie członków The Savile Club, w trakcie którego głosowano nad wprowadzeniem bardziej inkluzywnych zasad członkostwa w klubie, a także nad zastąpieniem słowa „mężczyzna” słowem „osoba” w kontekście członków stowarzyszenia. Przeciwko reformie zagłosowało 53 proc. klubowiczów.

Czytaj więcej

Płeć coraz bardziej wpływa na poglądy polityczne młodych. W jakim kierunku zmierzamy?

W rozmowie z brytyjskim dziennikiem przeciwnicy zmian argumentowali swoją decyzję potrzebą zachowania charakteru klubu jako jednego z niewielu obecnie miejsc, w którym „mężczyźni mogą być po prostu sobą”. Dodają, że kobiety zniszczyłyby „dynamikę i koleżeńską atmosferę” The Savile Club.

Wielu brytyjskich klubów dżentelmenów otworzyło się na kobiety

Część członków klubu opowiedziała się za reformą. Wśród argumentów podawali łatwiejszy wynajem przestrzeni przy Brooke Street, gdyby The Savile Club był organizacją inkluzywną, a także potrzebą rekrutowania do klubu wybitnych osobowości – bez względu na płeć.

„Jeżeli pragniemy najlepszych członków, dlaczego mamy ograniczać swój potencjał, kiedy w sztuce i w innych dziedzinach działa wiele kobiet, które byłyby doskonałymi członkiniami?” – powiedział jeden z klubowiczów w rozmowie z „Guardianem”. W reakcji na wynik głosowania kilku mężczyzn zrezygnowało z członkostwa w klubie.

Brytyjski dziennik podał, że atmosferę przed walnym spotkaniem klubu podgrzał wymóg, aby głosować wyłącznie osobiście. Tymczasem okazuje się, że wielu członków w starszym wieku optowało za dopuszczeniem kobiet do klubu, jednak ze względów zdrowotnych musieli pozostać w domu. Przeciwnikami inkluzywności The Savile Club są z kolei przeważnie młodsi członkowie.

Czytaj więcej

Przedsiębiorczynie inaczej niż reszta Polek dzielą obowiązki domowe z partnerami. Wyniki badania

Dyskusja nad dopuszczeniem kobiet do członkostwa w klubach dżentelmenów w Wielkiej Brytanii trwa już od pewnego czasu. Jednym z pierwszych klubów, które zdecydowały się na ten krok, były londyńskie Athenaeum i The Marylebone Cricket Club. Jak jednak zauważa „The Guardian”, ze względu na wieloletni proces akceptacji członków kobiety wciąż należą w nich do mniejszości. W ubiegłym roku inkluzywne stały się kluby Garrick Club i Flyfishers’ Club, z kolei w 2023 roku – klub Pratt’s.

W Wielkiej Brytanii wciąż funkcjonują ekskluzywne kluby dżentelmenów, skupiające intelektualistów, artystów, biznesmenów, dyplomatów i innych przedstawicieli tamtejszych elit. Pierwotnie do członkostwa w tego rodzaju stowarzyszeniach dopuszczano wyłącznie mężczyzn, w ostatnich latach jednak stopniowo stają się one bardziej inkluzywne.

The Savile Club pozostanie 100-procentowo męskim klubem dżentelmenów

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Styl życia
Do pracy z pupilem. Coraz popularniejszy trend opłaca się pracodawcom
SPOŁECZEŃSTWO
Japonki celowo popełniają przestępstwa, by trafić do więzienia. Narasta niepokojące zjawisko
Styl życia
Ubranie na home office wpływa na efektywność pracy. Co warto na siebie zakładać?
Styl życia
Pokolenie Z hołduje nowym wartościom w kwestii finansów. Oto, jak młodzi widzą życie na kredycie
Styl życia
Dorośli z pokolenia Z są bezradni. Nie potrafią napompować koła, wymienić żarówki