Anne Hathaway, odgrywająca w filmie „Praktykant” rolę Jules, młodej szefowej zespołu prowadzącego internetową sprzedaż odzieży, ma do tego stopnia zorganizowany dzień pracy, że pięciominutowe spotkania wetknięte są w jej kalendarz na styk, a chcąc zaoszczędzić jak najwięcej czasu na swoje obowiązki, po ogromnym biurze przemieszcza się rowerem. Zatrudniony w charakterze tytułowego praktykanta Ben – w tej roli Robert De Niro – ze zdziwieniem przygląda się nawykom ambitnej przełożonej, która nawet w trakcie przemieszczania się samochodem na spotkania służbowe nie traci ani chwili, prowadząc pełne napięć rozmowy ze współpracownikami i odpisując na wiadomości związane z wykonywanym zawodem.
Senior obserwuje ją z perspektywy szofera, cierpliwie odwozi do domu i z przykrością konstatuje, że w zabieganym życiu młodej mamy brakuje czasu nie tylko na odpoczynek, ale i na zabawę z kilkuletnią córką. Moment szczerości nadchodzi wraz z pierwszym kryzysem.
Filmowe zakończenia z reguły są szczęśliwe, natomiast czy w prawdziwym życiu musi dojść do sytuacji skrajnej, by uświadomić sobie, jak ważna jest równowaga między obowiązkami zawodowymi a osobistymi i jak wiele w kwestii wykonywanych zadań mogą zmienić regularne, choćby krótkie przerwy? Wskazówek w tym zakresie udziela profesor Uczelni Łazarskiego, dr nauk medycznych Elżbieta Makomaska-Szaroszyk.
Dobrze zaplanowana przerwa
Nadmiar wykonywanych obowiązków, wysokie oczekiwania ze strony przełożonych, a także zacieranie granic między wykonywaną w trybie home office pracą a życiem osobistym, sprawiają, że odpoczynek staje się niemal dobrem luksusowym, a przerwy w pracy kojarzą się z marnotrawstwem. – Zazwyczaj przez przeciążenie pracą, nadmiar zobowiązań i dążenie do zwiększenia produktywności zapominamy o bardzo istotnej rzeczy, która ma ogromny wpływ na nasz organizm, samopoczucie i wydajność. Dobrze zaplanowana i wykorzystana przerwa w pracy jest podstawą dobrego wywiązania się z obowiązków i zwiększenia produkcyjności – zauważa profesor Elżbieta Makomaska-Szaroszyk. – Coraz częściej obowiązują nas formy pracy zdalnej, co powoduje, że spędzamy wiele godzin przed ekranem komputera, korzystając z platform służących komunikacji. Poza pracą porozumiewamy się ze sobą wykorzystując komunikatory internetowe m. in. Messenger, Facebook, Skype. Oglądamy telewizję, często czytamy na ebooku i tablecie. Patrzymy na ekran monitora, komputera, laptopa i telefonu z bliskiej odległości – wymienia profesor.
Czytaj więcej
Z raportu The Workforce Institute wynika, że rola szefa w budowaniu dobrostanu pracownika jest og...