Reklama

64-latka została gwiazdą kulturystyki. Nowe życie w dojrzałym wieku

Mając za sobą dwa rozwody i problemy związane z zaburzeniami odżywiania, Marlene Flowers uznała, że musi coś zmienić w swoim życiu. W wieku 64 lat Marlen została gwiazdą zawodów kulturystycznych i idolką wielu nawet dużo młodszych kobiet.

Publikacja: 03.06.2024 12:30

Historia Marlene Flowers to dowód na to, że przygodę ze sportem można zacząć w każdym wieku.

Historia Marlene Flowers to dowód na to, że przygodę ze sportem można zacząć w każdym wieku.

Foto: Adobe Stock

Marlene Flowers wzięła udział w swoich pierwszych zawodach kulturystycznych w 2021 r., w wieku 64 lat. Opalona, naoliwiona i ubrana w bikini właścicielka warsztatu samochodowego z Pittsburgha w Pensylwanii stanęła na środku sceny, oświetlona światłami reflektorów, by prężyć muskuły w towarzystwie ludzi o połowę młodszych od siebie.

Po zakończeniu prezentacji sylwetki wykonała jednominutową procedurę pozowania do piosenki przewodniej z „Flashdance”, jednego ze swoich ulubionych filmów. „Początkowo byłam przerażona, ale nagle zdałam sobie sprawę, że wszyscy bardzo mi kibicują i wspierają” – mówiła w jednym z wywiadów. „Każdy z występujących chciał odnieść sukces, ja wyszłam z trofeum”.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Jej historia
Rama Duwaji, przyszła pierwsza dama Nowego Jorku, o swoich planach: Nie będę milczeć
Jej historia
Warsztat samochodowy oferujący usługi fryzjerów i makijażystów. Będzie ich więcej?
Jej historia
Nie żyje aktorka Diane Keaton. „Stałam się mistrzynią w ukrywaniu się”
Jej historia
Ojciec, Roman Polański, nie dał jej pieniędzy na film. Poradził, żeby nakręciła go iPhonem
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Jej historia
Jane Goodall do końca miała po brzegi wypełniony kalendarz. Oto, co jeszcze planowała
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama