Karoline Leavitt - najmłodsza sekretarz prasowa Białego Domu. Kim jest przebojowa 27-latka?

W lipcu 2024 roku po raz pierwszy została mamą. Po 4 dniach wróciła do pracy, wspierając Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej. Teraz jest najmłodszą w historii sekretarz prasową Białego Domu. Jak Karoline Leavitt uzasadnia szybki powrót do pracy?

Publikacja: 23.01.2025 11:54

W pierwszym wywiadzie, w którym Karoline Leavitt wzięła udział jako sekretarz prasowa Białego Domu,

W pierwszym wywiadzie, w którym Karoline Leavitt wzięła udział jako sekretarz prasowa Białego Domu, zapewniała, że nie zamierza korzystać z przygotowanych dla niej notatek ani gotowych skryptów z odpowiedziami na pytania dziennikarzy.

Foto: PAP

Słowa wypowiada z prędkością karabinu maszynowego i jedynie dzięki napisom pod poszczególnymi wypowiedziami można zrozumieć przekaz energetycznej i w pełni zaangażowanej w swoje zawodowe obowiązki sekretarz prasowej Białego Domu, Karoline Leavitt. W listopadzie minionego roku ówczesny kandydat, a obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, potwierdził jej kandydaturę na to stanowisko. – Prezydent poświęca całe swoje życie na tę kampanię. Jedyne, co ja mogłam zrobić, to szybko wrócić do pracy – deklarowała wówczas w wywiadzie dla portalu „The Conservative”. Jak dotychczas przebiegała kariera zawodowa nieustępliwej członkini zespołu Donalda Trumpa?

Karoline Leavitt: notatki mam w głowie

W pierwszym wywiadzie, w którym Karoline Leavitt wzięła udział jako sekretarz prasowa Białego Domu, zapewniała, że nie zamierza korzystać z przygotowanych dla niej notatek ani gotowych skryptów z odpowiedziami na pytania dziennikarzy. – Notatki i wszystkie niezbędne informacje mam w głowie – zapewniała na antenie programu „Fox & Friends” w telewizji Fox News. Nie czekając na kolejne pytania ze strony gospodarzy show, kontynuowała wypowiedź, odnotowując, że Donald Trump więcej dokonał w ciągu kilku dni od wygranej, niż jego poprzednik, Joe Biden, przez cztery lata sprawowania urzędu.

Zaciekle broniąca swojego przełożonego 27-latka już w trakcie poprzedniej prezydentury Donalda Trumpa zdobywała pierwsze doświadczenia zawodowe w jego biurze prasowym. Po ukończeniu studiów w zakresie komunikacji i nauk politycznych w Saint Anselm College w swoim rodzinnym stanie New Hampshire, w 2019 roku odbyła staż w Fox News, a następnie w biurze prasowym Białego Domu. Była odpowiedzialna między innymi za opracowywanie treści przemówień prezydenckich, a następnie została asystentką ówczesnej sekretarz prasowej Kayleigh McEnany. – Ogromnie się cieszę z możliwości powrotu do zespołu prezydenta Trumpa. Uczestnictwo w jego inauguracji 20 stycznia było niezwykle ważnym momentem dla mnie, ale i dla całego sztabu osób, wspólnie przyczyniających się do tego sukcesu – mówiła we wspomnianym wywiadzie w programie „Fox & Friends”.

Czytaj więcej

Strój Melanii Trump na inauguracji męża nie był przypadkowy. "Wysłała jednoznaczny komunikat"

Donald Trump o Karoline Leavitt: wspaniała energia i mądrość

Po zakończeniu kadencji Trumpa w 2021 roku, Karoline Leavitt została dyrektor do spraw komunikacji w biurze Elise Stefanik, członkini Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Rok później ubiegała się o nominację w wyborach do Kongresu USA z ramienia Partii Republikańskiej w New Hampshire. Sukcesu na tym etapie gratulował jej między innymi Donald Trump. – Wspaniała energia i mądrość. Wykonałaś doskonałą pracę, gratulacje! – pisał wówczas na platformie X, przekonany, że na kolejnym etapie, 8 listopada 2022 roku, zwycięży w wyborach głównych do Kongresu. Tak się jednak nie stało, a triumfatorem ówczesnych wyborów okazał się przedstawiciel Partii Demokratycznej, Chris Pappas. Z udziału w kolejnych wyborach, w 2024 roku, Karoline Leavitt zrezygnowała.

Tymczasem propozycję ponownej współpracy z Donaldem Trumpem przyjęła bez wahania. W styczniu 2024 roku została sekretarz prasową jego kampanii prezydenckiej. Liczne wyjazdy służbowe, szereg spotkań z krótkimi przerwami na lunch, błyskawiczny transfer między studiami telewizyjnymi i wiecami politycznymi, a także 4 godziny snu na dobę wypełniały sześć miesięcy intensywnej pracy zdeterminowanej 27-latki, która wtedy spodziewała się swojego pierwszego dziecka. Gdy 10 lipca na świat przyszedł jej syn, Nicholas, za namową koleżanek z pracy rozważała 8-tygodniowy urlop macierzyński. Po powrocie do domu, z trzydniowym synkiem na rękach, postanowiła jednak zorientować się, jak przebiega kampania prezydencka. Był 13 lipca, dzień, w którym dokonano próby zamachu na Donalda Trumpa w mieście Butler w stanie Pensylwania. – Spojrzałam na męża i powiedziałam: wszystko wskazuje na to, że wrócę do pracy wcześniej, niż planowałam – wspomina w rozmowie „The Conservateur”. Tym sposobem, cztery dni po porodzie Karoline Leavitt wróciła do aktywności zawodowej.

Czytaj więcej

Melania Trump: Wspaniale czułam się w roli pierwszej damy Stanów Zjednoczonych

Miniony rok opisuje jako najlepszy, ale i najbardziej intensywny w swoim życiu. – Dziękuję prezydentowi, że we mnie uwierzył – pisała w mediach społecznościowych po tym, jak po wygranych wyborach prezydenckich Donald Trump mianował ją najmłodszą w historii Białego Domu sekretarz prasową. Poprzednim rekordzistą w tej kategorii był 29-letni Ron Ziegler, który w 1969 roku, w wieku 29 lat, objął analogiczne stanowisko w gabinecie prezydenta Richarda Nixona. Wśród poprzedników Karoline Leavitt w zespole Donalda Trumpa podczas jego pierwszej kadencji w latach 2017-2021 byli kolejno: Sean Spicer, Sarah Huckabee Sanders, Stephanie Grisham i Kayleigh McEnany. – Gdy pracowałam jako asystentka Kayleigh McEnany, pomagałam w przygotowaniach materiałów na pełne napięć konferencje prasowe i spotkania z politycznymi oponentami. Te doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że w przyszłości chcę zajmować się właśnie tym – wspomina w cytowanej przez BBC rozmowie z „Politico” w 2020 roku. Jak widać, konsekwencja w działaniu jest jej mocną stroną. Podobnie jak niezłomność w obronie swojego przełożonego. Czy te cechy pomogą na stanowisku, które jej powierzono?

Źródła:
https://www.bbc.com/
https://www.theconservateur.com/
https://www.washingtonexaminer.com/

Słowa wypowiada z prędkością karabinu maszynowego i jedynie dzięki napisom pod poszczególnymi wypowiedziami można zrozumieć przekaz energetycznej i w pełni zaangażowanej w swoje zawodowe obowiązki sekretarz prasowej Białego Domu, Karoline Leavitt. W listopadzie minionego roku ówczesny kandydat, a obecny prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, potwierdził jej kandydaturę na to stanowisko. – Prezydent poświęca całe swoje życie na tę kampanię. Jedyne, co ja mogłam zrobić, to szybko wrócić do pracy – deklarowała wówczas w wywiadzie dla portalu „The Conservative”. Jak dotychczas przebiegała kariera zawodowa nieustępliwej członkini zespołu Donalda Trumpa?

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Jej historia
Nancy Leftenant-Colon: Kobieta, która przełamała bariery rasowe w armii USA
Jej historia
Księżniczka Eleonora: następczyni hiszpańskiego tronu wypływa na szerokie wody
Jej historia
Choruje i pozuje. Leczenie onkologiczne nie powstrzymuje Bianki Balti przed pracą
Jej historia
Lucy Liu o współpracy z Billem Murrayem: musiałam się bronić. Co mu zarzuca?
Jej historia
Nieznośna, ale hipnotyzująca perfekcjonistka. Ewa Demarczyk skończyłaby dziś 84 lata