„Z wielkim smutkiem ogłaszamy, że 27 listopada nasza droga matka, aktorka Frances Sternhagen, zmarła spokojnie z przyczyn naturalnych w New Rochelle w stanie Nowy Jork” – czytamy w oświadczeniu rodziny. – „W dalszym ciągu inspiruje nas jej miłość i życie”. Bliscy aktorki zapowiedzieli, że w styczniu, w okolicach 94. rocznicy jej urodzin, zorganizują wydarzenie upamiętniające niezwykłą karierę i życie aktorki.
Frances Sternhagen - gwiazda uwielbiana
„Wielu ją kochało. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem nazywać ją moją mamą, moją przyjaciółką, moją partnerką w piosenkach i tańcach. Byliśmy razem w zeszłym tygodniu, rozmawialiśmy w poniedziałkowe popołudnie i powiedzieliśmy sobie, jak bardzo się kochamy i za sobą tęsknimy” – John Carlin, jeden z czterech synów gwiazdy, która miała jeszcze dwie córki. Była babcią dziewięciorga wnucząt i dwojga prawnucząt.
Frances Sternhagen na planie filmowym.
„Muszę przyznać, że zabawnie jest grać te snobistyczne starsze panie”
Frances Sternhagen urodziła się 13 stycznia 1930 roku w Waszyngtonie. Jej ojciec, John M. Sternhagen, był sędzią Sądu Podatkowego Stanów Zjednoczonych, matka - Gertruda, zajmowała się domem, a podczas I wojny światowej służyła jako pielęgniarka. Swoją karierę Frances rozpoczęła jako nauczycielka aktorstwa, śpiewu i tańca w Massachusetts. Pierwsze kroki na Broadwayu stawiała w 1955 roku w sztuce „The Skin of Our Teeth”. Największe uznanie przyniosła jej bez wątpienia praca sceniczna. W latach 70. XX wieku uznanie zdobyła dzięki sztukom „The Good Doctor”, „Equus” i „La Maison du Lac”. Była kilkukrotnie nominowana do nagród Tony, czyli teatralnych Oscarów, z czego dwukrotnie zdobyła ich statuetkę.