Historia jarmarków świątecznych sięga 1298 roku. Wtedy zorganizowano pierwsze takie takie wydarzenie w Wiedniu. Stolica Austrii tradycyjnie zajmuje czołowe miejsce na liście najbardziej atrakcyjnych jarmarków i nie inaczej stało się w tym roku. Tym razem jednak tuż obok najgłośniejszych europejskich imprez, w tym tych z Londynu, Berlina, Pragi i Norymbergi, pojawił się Kraków, oferujący gościom jarmarku niezapomniane przeżycia.
- Wspaniałe tło dla tego jarmarku stanowią Sukiennice oraz Kościół Mariacki. Na rynku odbędzie się także tradycyjny konkurs szopek bożonarodzeniowych, które zostaną zaprezentowane przed pomnikiem Adama Mickiewicza – przypomina komunikat stacji CNN.
Jarmark świąteczny w Krakowie - miejsce warte odwiedzenia
Na razie turyści mogą cieszyć się oryginalnymi wyrobami świątecznymi oraz smacznymi przekąskami oferowanymi na licznych stoiskach jarmarku. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. W ofercie prym będą wiodły lokalne i tradycyjne polskie potrawy, ale nie zabraknie również specjałów kuchni zagranicznych. Podczas tegorocznego jarmarku w Krakowie kupcy z całej Polski zaprezentują towar w 97 kioskach handlowych i gastronomicznych. Ponadto stolica Małopolski będzie gościła kupców z Litwy, Ukrainy, Słowacji i Węgier, którzy sprzedawać będą m.in. regionalne produkty, ciasta, słodycze, wędliny, sery, kiełbasy, chleb, rękodzieło z lnu i wełny, upominki, ceramikę. Ukoronowaniem magicznej oprawy z pewnością okażą się również liczne, podświetlane rzeźby oraz strzelista 15-metrowa choinka, górująca nad jarmarkiem. Na uwagę zasługiwać też będzie zamontowana na rynku drewniana szopka, którą wykonał rzeźbiarz i twórca ludowy Józef Lasik pochodzący ze Stryszawy.
Czytaj więcej
Po zakończeniu izolacji spowodowanej przez pierwszą falę pandemii Covid-19 wiosną 2020 r., branża produktów luksusowych przeżyła trzyletni okres euforii.
Jarmark świąteczny w Krakowie - ceny nie będą najniższe
Mówiąc o jarmarku w Krakowie, w tym roku nie można też pominąć kwestii cen oferowanych produktów. Będą one wyjątkowo wysokie, napędzane inflacją. Nie można łudzić się niestety, że wizyta na krakowskim jarmarku stanowić będzie dobry pomysł na budżetową rozrywkę.