Katy Perry wygrała proces z projektantką mody. Zaskakujący przedmiot sporu

Spór sądowy pomiędzy wokalistką Katy Perry a australijską projektantką Katie Perry został rozstrzygnięty na korzyść gwiazdy pop. Dlaczego doszło do nieporozumienia i jak sędziowie uargumentowali swoją decyzję, odmienną od ubiegłorocznego wyroku?

Publikacja: 25.11.2024 10:27

Spór wokalistki Katy Perry (na zdjęciu)  z australijską projektantką mody Katie Perry rozpoczął się

Spór wokalistki Katy Perry (na zdjęciu) z australijską projektantką mody Katie Perry rozpoczął się w 2014 roku.

Foto: PAP/Abaca

Niespełna cztery miesiące temu amerykańska gwiazda pop naraziła się władzom Hiszpanii, decydując się na nakręcenie teledysku do piosenki „Lifetimes” na terenach chronionych ekologicznie. Wakacyjny clip, w którym wokalista spędza beztroskie chwile na plażach Ibizy, Formentery, a także małej bezludnej wyspy S'Espalmado, wzbudził też niepokój ze strony przedstawicieli Departamentu Środowiska Balearów, którzy uznali, że management artystki nie otrzymał odpowiednich zezwoleń na nagrywanie filmu we wskazanych rejonach. Rzecznik Katy Perry zapewniał wówczas, że niezbędne kroki zostały poczynione przed przystąpieniem do zdjęć, a uzyskane ustnie zezwolenie pozwoliło na rozpoczęcie prac nad teledyskiem.

Nie jest to jedyna kontrowersyjna sytuacja, przy rozstrzygnięciu której 40-latka w minionym czasie musiała skorzystać z pomocy prawników. Sięgający wydarzeń z 2014 roku spór z australijską projektantką mody Katie Perry został rozstrzygnięty na korzyść wokalistki. Droga do sukcesu nie była jednak łatwa, jako że zaledwie rok temu sąd przyznał rację mieszkance Australii. Po odwołaniu się od tej decyzji szala zwycięstwa przechyliła się na stronę wokalistki. Co poróżniło kobiety o niemal identycznych imionach i jakie czynniki zadecydowały o ostatecznej wygranej Katy Perry?

Czytaj więcej

Kontrowersje wokół teledysku Katy Perry: Czy artystka naruszyła przepisy?

Rok 2023: Katy Perry przegrywa w sądzie w sprawie naruszenia znaku towarowego

Pochodząca z Sydney projektantka Katie Jane Taylor prowadzi markę odzieżową o nazwie nawiązującej do jej panieńskiego nazwiska: Katie Perry. W październiku 2019 roku pozwała wokalistkę o naruszenie własnego znaku towarowego. Zarzewiem konfliktu miała być sprzedaż produktów sygnowanych nazwiskiem gwiazdy podczas jej trasy koncertowej w Australii w 2014 roku. Wśród akcesoriów oferowanych wtedy fanom artystki były kurtki, bluzy, T-Shirty i szaliki, udostępniane między innymi za pośrednictwem mediów społecznościowych Katy Perry.

W kwietniu 2023 roku sąd uznał argumenty projektantki, potwierdzając, że sprzedaż wspomnianych produktów naruszała znak towarowy zastrzeżony przez Katie Jane Taylor w Australii w 2008 roku. Gwiazda pop została tym samym zobowiązana do zapłacenia odszkodowania, którego wysokość miała być określona w późniejszym terminie. – Podjęłam tę walkę nie tylko dla siebie, ale i dla innych małych firm w naszym kraju, często zakładanych przez kobiety. Podobnie jak ja, również i one mogą znaleźć się w sytuacji, w której przyjdzie im skonfrontować się ze znacznie bardziej zamożnymi i wpływowymi przeciwnikami – pisała wówczas zwyciężczyni na swojej stronie internetowej.

Czytaj więcej

Lauryn Hill oskarżona przez założyciela zespołu Fugees. Poważne zarzuty

Rok 2024: szala zwycięstwa przechyla się na stronę Katy Perry

Autorka hitu „Dark Horse” odwołała się od niekorzystnej decyzji sądu i w listopadzie bieżącego roku szala zwycięstwa przechyliła się na jej stronę. Kluczowym argumentem, którego użyto przy uzasadnieniu wyroku okazało się korzystanie przez Katy Perry z własnego znaku towarowego pięć lat przed rozpoczęciem działalności przez Katie Jane Taylor. Wyrok zapadł jednomyślnie.

Co więcej, sędziowie unieważnili rejestrację znaku towarowego projektantki. – Podczas gdy niektórzy zagorzali fani mogą rozpoznać niepoprawną pisownię, przeciętny konsument z niedoskonałą pamięcią prawdopodobnie będzie zdezorientowany co do pochodzenia nazwy i może domniemać, że ma ona związek z popularną wokalistką – napisano w uzasadnieniu.

Czytaj więcej

Awantura o kwiaty. Znany artysta oskarża Miley Cyrus o plagiat

Kary Perry vs Katie Perry: sytuacja niefortunna

Jednocześnie sędziowie uznali, że używanie znaku towarowego przez dwie przedsiębiorcze kobiety, które w chwili rozpoczynania własnych działalności nie miały świadomości o swoim istnieniu, jest sytuacją niefortunną. – Obie kobiety włożyły krew, pot i łzy w rozwój swoich biznesów. W miarę wzrostu popularności jednej z nich, druga dowiedziała się o swojej imienniczce i złożyła wniosek o rejestrację znaku towarowego – dodano.

W uzasadnieniu ubiegłorocznej decyzji sądu powołano się na jeden z przebojów Katy Perry, „Teenage Dream”. – To opowieść o dwóch kobietach, dwóch nastoletnich marzeniach i jednym nazwisku – napisano wówczas. Czas pokazał, że do tej opowieści dopisać można również dwie wykluczające się decyzje sądu.

Źródła:
https://www.bbc.com
https://www.theguardian.com/
https://katieperry.com.au/

Niespełna cztery miesiące temu amerykańska gwiazda pop naraziła się władzom Hiszpanii, decydując się na nakręcenie teledysku do piosenki „Lifetimes” na terenach chronionych ekologicznie. Wakacyjny clip, w którym wokalista spędza beztroskie chwile na plażach Ibizy, Formentery, a także małej bezludnej wyspy S'Espalmado, wzbudził też niepokój ze strony przedstawicieli Departamentu Środowiska Balearów, którzy uznali, że management artystki nie otrzymał odpowiednich zezwoleń na nagrywanie filmu we wskazanych rejonach. Rzecznik Katy Perry zapewniał wówczas, że niezbędne kroki zostały poczynione przed przystąpieniem do zdjęć, a uzyskane ustnie zezwolenie pozwoliło na rozpoczęcie prac nad teledyskiem.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Pokolenie Z zmienia siłę hasła "Dobre, bo polskie". Oto, czym się kieruje, robiąc zakupy
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Styl życia
Pokolenie Z nie boi się zmieniać pracy dla pieniędzy i zarabia coraz więcej
Styl życia
Co Europejczycy sądzą o robotach zatrudnianych do opieki nad seniorami? Ciekawy wynik badania
Styl życia
Wykłady na temat Beyoncé na Uniwersytecie Yale. Środowisko akademickie reaguje
Materiał Promocyjny
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!
SPOŁECZEŃSTWO
Japoński polityk postulował okaleczanie i przemoc wobec kobiet. Przeprasza za swoje pomysły