Historia jarmarków bożonarodzeniowych sięga średniowiecza. Wtedy to w krajach niemieckojęzycznych zaczęto organizować jednodniowe targi, początkowo głównie z myślą o sprzedaży mięsa na świąteczne stoły. Jednym z najstarszych jarmarków jest Striezelmarkt w Dreźnie. Jego pierwsza edycja miała miejsce w 1434 roku.
Nieco później podobne targi zaczęły pojawiać się w Polsce. Krakowski rynek, znany z bogatej tradycji handlowej, już w okresie międzywojennym gościł stoiska świąteczne, a w Gdańsku targi bożonarodzeniowe odbywały się od XVII wieku. Po przerwie w czasach PRL tradycja ta odżyła na początku XXI wieku i obecnie cieszy się dużą popularnością w takich miastach jak Wrocław, Kraków czy Warszawa.
Jarmarki świąteczne – na czym polega ich magia?
Zdaniem ekspertów jarmarki bożonarodzeniowe tworzą przestrzeń, która angażuje wszystkie zmysły.
- Jarmarki świąteczne we współczesnej Polsce zaczęły się popularyzować w latach 90. XX wieku i stały się ważnym elementem magii świąt – mówi dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni i medioznawczyni. - Ostatnio wyraźnie widać, że coraz liczniej i chętniej w nich uczestniczymy. Są wygodną przestrzenią do kupowania świątecznych prezentów, dekoracji i smakołyków. Stają się miejscem spotkań rodzinnych i przyjacielskich – tu można spędzić wspólne chwile wśród kolorowych świateł, rękodzieła, ale przede wszystkim aromatu świąt – zapachu korzennych przypraw w grzanym winie, zapachu pieczonych kiełbasek, bigosu oraz słodkości. To również przestrzeń, w której rozbrzmiewające kolędy i piosenki świąteczne, które budują nastrój nadchodzących świąt – mówi ekspertka.
Aromaty przypraw korzennych, świeżo pieczonych pierników czy grzanego wina mają moc przywoływania wspomnień i wzmacniania emocji. Podobnie jak wizualna oprawa jarmarków – światełka, ręcznie wykonane ozdoby czy świąteczne dekoracje – sprawiają, że odwiedzający przenoszą się do magicznego świata.