Aktualizacja: 22.03.2025 13:38 Publikacja: 28.12.2023 13:00
Monika Witkowska: Góry to doskonałe miejsce, aby znaleźć tak potrzebne każdemu człowiekowi wyciszenie.
Foto: Archiwum prywatne
Od wielu lat zdobywa pani kolejne kamienie milowe w himalaizmie i ekstremalnej turystyce wysokogórskiej. W ubiegłym roku, jako druga Polka w historii po Wandzie Rutkiewicz stanęła Pani na szczycie K2. Czy bez gór nie wyobraża sobie pani życia?
Monika Witkowska: Zawsze gdy spoglądałam na określoną przełęcz lub szczyt – choćby tylko na mapie – rodziło się we mnie pytanie: jaki widok można by tam ujrzeć? Jakie skarby skrywają się za horyzontem? Wędrować więc zaczęłam z ciekawości świata, ale na przez lata moje motywacje również ulegały zmianie. Obecnie prowadzę bardzo intensywne życie, a góry to doskonałe miejsce, aby znaleźć tak potrzebne każdemu człowiekowi wyciszenie. Nadal też oczywiście fascynuje mnie punkt kulminacyjny całej wyprawy — dotarcie na szczyt — ale nauczyłam się również doceniać piękno i walory samej drogi do celu. Mogę nawet powiedzieć, że nie raz właśnie ta droga okazuje się bardziej wartościowa niż samo osiągnięcie szczytu. Warto iść dla samej drogi. Świadomie staram się nie używać nieco wojskowego terminu „zdobyć” górę, gdyż nie lubię tego określenia. Kojarzy mi się ono z chęcią ujarzmienia i podporządkowania sobie przyrody. A tymczasem w górach to bezapelacyjnie natura rozdaje karty. I to jest piękne. Ja nie traktuję gór sportowo, nie mam ambicji, żeby np. w określonym czasie wejść na ten czy na tamten szczyt. W pełni szanuję oczywiście osoby, które w ten sposób realizują swoją górską pasję, ale nigdy nie podzielałam takiego podejścia. Patrzę na góry raczej osobowo, dla mnie każda z nich ma swój indywidualny charakter. Mam również bardzo ciepłe i pozytywne doświadczenia dotyczące kontaktów międzyludzkich na górskich szlakach. Tam nić braterstwa jest silna, a ludzie w górach stają się bardziej otwarci, szczerzy. Pozbywają się różnych masek, których zakładania wymaga od nich codzienne życie.
Pracowała jako modelka, w Nowym Jorku uczyła się aktorstwa. W Los Angeles odnalazła dom i zdecydowała, że nie chce już być zależna od innych. Dzisiaj Magdalena Mielcarz jako Lvma Black produkuje muzykę i mówi: „Największym sukcesem jest robić rzeczy tak, jak się chce”.
Odczułam na własnej skórze, że tutaj bliźniego traktuje się jak siebie samego – z dużą dozą miłości, współczucia i zrozumienia. To ludzie mnie trzymają w tym kraju. Ich prostoduszność i dobrotliwość – mówi Dominika Dudała, licencjonowana przewodniczka i wokalistka, która w Omanie mieszka od 8 lat.
Gościem najnowszego odcinka podcastu „Powiedz to kobiecie” jest Katarzyna Glinka. Pretekstem do rozmowy była książka o wymownym tytule „Mnie też zabrakło sił”, którą aktorka napisała wraz z Urszulą Struzikowską-Marynicz, psycholożką i socjolożką.
Lepiej mieć jedną porządną marynarkę niż pięć poliestrowych – czyli jak kupować mądrze, świadomie, by rzeczy służyły nam na lata. Czym różni się marketing od prawdziwej wartości produktu? I dlaczego warto zawsze prać nowe ubrania, przed pierwszym założeniem – wyjaśnia Katarzyna Daniłko.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Kiedy zaczęłam pracować w luksemburskiej firmie i prowadzić służbowe rozmowy po polsku, moje zachowanie budziło w kolegach zdziwienie. Pytali, dlaczego krzyczysz, dlaczego mówisz podniesionym głosem? – mówi Justyna Radziewicz, która od sześciu lat mieszka w Wielkim Księstwie Luksemburga.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Pracowała jako modelka, w Nowym Jorku uczyła się aktorstwa. W Los Angeles odnalazła dom i zdecydowała, że nie chce już być zależna od innych. Dzisiaj Magdalena Mielcarz jako Lvma Black produkuje muzykę i mówi: „Największym sukcesem jest robić rzeczy tak, jak się chce”.
Projekt autorstwa biura SAAN Architekci zdobył nagrodę w konkursie International Property Awards 2024. Wnętrza willi na Dolnym Śląsku to minimalizm i kojące kolory, a także otwarcie się na otaczającą dom przyrodę.
„Georges Blanc” to najstarsza gwiazdkowa restauracja na świecie. Pierwszą gwiazdkę w przewodniku Michelin zdobyła w 1929 roku. W 1981 roku otrzymała trzecią – i właśnie ją straciła, po 44 latach. „Nie spodziewaliśmy się tego” – skomentował szef kuchni restauracji „Georges Blanc”.
Kiedyś przyszła do nas klientka, znana scenografka, i powiedziała: „Chcę poczuć się wkurzona. Robię projekt, który jest fajny, ale zbyt klasyczny. Muszę poczuć wściekłość, bo inaczej nie będę wyrazista”. To było wyzwanie, ale znaleźliśmy dla niej zapach – mówi Victor Kochetov, twórca i współwłaściciel Mood Scent Bar, największej polskiej sieci perfumerii niszowych.
Warszawa i Kraków to miejsca, które najczęściej odwiedzają turyści przyjeżdżający do Polski. Na liście największych polskich atrakcji turystycznych na razie próżno szukać Łodzi. To jednak się stopniowo zmienia.
Neapolitańska dzielnica Scampia miała być tętniącym życiem, nowoczesnym i bezpiecznym osiedlem. Historia potoczyła się zupełnie inaczej. Obecnie trwa wyburzanie części blokowisk, które miały być symbolem nowoczesności Neapolu. Co powstanie na ich miejscu?
Raport Gallupa „World Happiness Report 2025” pokazuje dobrze znaną prawidłowość – najszczęśliwsi są mieszkańcy państw skandynawskich. Dla nas ważne jest to, że Polska zaliczyła w tym rankingu duży awans, osiągając najwyższe miejsce w historii.
Breitling, szwajcarski potentat na rynku zegarków, nie zwalnia tempa. Po zakupie Universal Genève w 2023 roku, Szwajcarzy ogłosili kolejne przejęcie. Dzięki temu z niebytu powróci 200-letnia marka zegarkowa Gallet, niezwykle zasłużona w erze pionierów lotnictwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas