Céline Dion o powrocie na scenę: podjęłam ogromny wysiłek, by móc wystąpić

– To dla mnie prawdziwy zaszczyt i ogromna radość móc wystąpić podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich! Paryż to moje ukochane miasto – napisała Céline Dion po spektakularnym występie u stóp wieży Eiffla. Jakie reakcje wzbudziło jej show?

Publikacja: 29.07.2024 10:25

Zgodnie z obietnicą i mimo choroby, o której oficjalnie poinformowała fanów w 2022 roku, pochodząca

Zgodnie z obietnicą i mimo choroby, o której oficjalnie poinformowała fanów w 2022 roku, pochodząca z Kanady 56-letnia wokalistka, nazywana „królową ballad”, stanęła na scenie, prezentując zachwycające możliwości wokalne oraz imponującą formę.

Foto: PAP/Abaca

„Wspaniale widzieć ponownie na scenie naszą boginię!”, „Rozpiera mnie duma!”, „Zasługujesz na złoty medal!”, „Legenda, bohaterka, prawdziwy talent i do tego ten niesamowity głos! Perfekcja” – takie komentarze pojawiły się na profilu instagramowym Céline Dion po jej występie w trakcie ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na ten moment czekali od czterech lat, a ich idolka, zmagająca się z rzadkim schorzeniem neurologicznym, zwanym zespołem sztywności uogólnionej, spełniła marzenie nie tylko ich, ale i swoje. Jej magnetyzujący występ wprawił w zachwyt zgromadzonych, a głos nie zadrżał ani na chwilę. Jaki utwór wybrała na tę szczególną okazję i jakie emocje towarzyszyły jej przed powrotem na scenę?

Kanadyjska ikona

– Nie jest trudno wziąć udział w show. Trudno jest odwołać show – wyznała zrozpaczona wokalistka w filmie dokumentalnym „I am: Celine Dion”. – Pracuję bardzo ciężko każdego dnia i przyznaję, że jest to dla mnie prawdziwa walka. Tak bardzo tęsknię za występami, za możliwością spotkania z fanami na żywo. Jeśli nie mogę biegać, będę chodzić. Jeśli nie mogę chodzić, będę się czołgać – wyznała, nie kryjąc łez i relacjonując swoje wysiłki nakierowane na powrót do występów na żywo. – Nic mnie nie powstrzyma – podkreśliła z przekonaniem.

Zgodnie z obietnicą i mimo choroby, o której oficjalnie poinformowała fanów w 2022 roku, pochodząca z Kanady 56-letnia wokalistka, nazywana „królową ballad”, stanęła na scenie, prezentując zachwycające możliwości wokalne oraz imponującą formę. – Kanadyjska ikona, nieprawdopodobny talent. Przeszłaś tak wiele, by móc pojawić się dziś na scenie. Céline, wspaniale jest ponownie usłyszeć twój piękny głos na żywo – tak na występ gwiazdy zareagował premier Kanady Justin Trudeau.

Zasługuje na złoty medal

Swego entuzjazmu nie kryli też inni wokaliści, podziwiający artystkę za jej determinację w dążeniu do zrealizowania swojego marzenia. – Moje ręce drżały, a oczy wypełniły się łzami, gdy oglądałam i przysłuchiwałam się występowi naszej ukochanej Céline Dion – napisała włoska piosenkarka Laura Pausini. Amerykańska wokalistka Kelly Clarkson przyznaje, że zabrakło jej głosu po występie długo wyczekiwanej gwiazdy. – Jestem zainspirowana, ten występ nie powinien się kończyć. Céline była niesamowita. W moim odczuciu zasługuje na złoty medal w kategorii wokalnej – wyznała.

Artystka zdecydowała się na utwór w języku francuskim, w spektakularny sposób wykonując „L’Hymne à l’amour” autorstwa Edith Piaf. Biała połyskująca suknia z bogato zdobionymi rękawami, gładko zaczesana fryzura i wieczorowy, wyrazisty makijaż sprawiły, że autorka takich przebojów jak „My Heart Will Go On” czy „The Power of Love” prezentowała się nienagannie. – Podjęłam ogromny wysiłek we współpracy z moim zespołem medycznym, aby móc wystąpić podczas tej szczególnej ceremonii. Pragnę zaprezentować się najlepiej, jak to możliwe, a moim wielkim marzeniem jest ponowne zobaczenie wieży Eiffla – wyznała w rozmowie z „Vogue France” w kwietniu bieżącego roku.

Czytaj więcej

Celine Dion zabiera głos w sprawie swojego zdrowia

W stylu francuskiego kabaretu

Tego wieczoru Céline Dion nie była jedyną artystką, która zachwyciła fanów swoim występem w stolicy Francji. Na specjalnie wybudowanej scenie tuż nad Sekwaną swoje spektakularne show taneczno-wokalne zaprezentowała Lady Gaga, wybierając na tę okazję żywiołowy utwór Zizi Jeanmaire zatytułowany „Mon Truc en Plumes”.

Co prawda zdaniem krytyków podczas występu 38-latki nie dało się nie odnotować trudności z nagłośnieniem, to jednak utrzymane w stylu francuskiego kabaretu show, na które składała się skomplikowana choreografia, precyzyjnie wyśpiewane słowa w języku francuskim oraz krótka prezentacja umiejętności gry na fortepianie Lady Gagi sprawiły, że performance doskonale współgrał z charakterem widowiska. – Wypożyczyliśmy stroje z kolekcji Le Lido, prawdziwego francuskiego kabaretu. Współpracowaliśmy z domem mody Dior przy tworzeniu spersonalizowanych kostiumów, do których dołączone były najlepszej jakości pióra. Przez wiele tygodni dopracowywaliśmy choreografię, którą powtarzałam niestrudzenie, próbując odświeżyć dawne umiejętności taneczne. Mam nadzieję, że mój występ spodobał się widzom tak bardzo, jak mnie samej – wyznała w obszernym wpisie na platformie X.

Wprawdzie przed rozpoczęciem ceremonii spekulowano, że artystki mają wspólnie zaśpiewać jeden utwór, to jednak ich indywidualne występy pozwoliły w pełni docenić skalę talentu każdej z nich. Oby i na duet przyszedł odpowiedni moment, a stęsknieni za koncertami Céline Dion fani wokalistki nie musieli czekać na możliwość podziwiania jej na scenie przez kolejne cztery lata.

Źródła:
https://www.bbc.com/
https://www.independent.co.uk/

„Wspaniale widzieć ponownie na scenie naszą boginię!”, „Rozpiera mnie duma!”, „Zasługujesz na złoty medal!”, „Legenda, bohaterka, prawdziwy talent i do tego ten niesamowity głos! Perfekcja” – takie komentarze pojawiły się na profilu instagramowym Céline Dion po jej występie w trakcie ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na ten moment czekali od czterech lat, a ich idolka, zmagająca się z rzadkim schorzeniem neurologicznym, zwanym zespołem sztywności uogólnionej, spełniła marzenie nie tylko ich, ale i swoje. Jej magnetyzujący występ wprawił w zachwyt zgromadzonych, a głos nie zadrżał ani na chwilę. Jaki utwór wybrała na tę szczególną okazję i jakie emocje towarzyszyły jej przed powrotem na scenę?

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Jej historia
Lee Miller. Film o pierwszej fotoreporterce wojennej wkrótce w kinach. Była aniołem i demonem
Jej historia
Romy Schneider – tragiczne życie gwiazdy kina i wielkiej miłości Alaina Delona
Jej historia
Zofia Czekalska ps. Sosenka: Żyjcie mądrze, by jeden drugiego nie nienawidził
Jej historia
Mija 27 lat od śmierci księżnej Diany. A teorie spiskowe nie umierają
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Jej historia
Sigourney Weaver nagrodzona Złotym Lwem. Tak wyglądała jej droga na szczyt
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki