Reklama

Co wolno na balkonie, a za co można dostać mandat lub pozew?

Na początku sezonu warto pomyśleć o tym, że przebywanie na balkonie lub nie do końca przemyślane zagospodarowanie go może mieć bardzo przykre i dalekosiężne konsekwencje.

Publikacja: 18.04.2024 17:32

Przepisy narzucają ograniczenia co do zachowań, których nie wolno podejmować na własnym balkonie.

Przepisy narzucają ograniczenia co do zachowań, których nie wolno podejmować na własnym balkonie.

Foto: Adobe Stock

Wiosna i lato to te okresy w ciągu roku, w których częściej korzysta się z balkonu. Aranżacji tej przestrzeni przynależnej do mieszkania poświęca się dziś dużo uwagi. W większości sklepów z materiałami budowanymi oraz elementami wyposażenia wnętrz wiosną oferuje się klientom bogaty wybór mebli i dodatków reklamowanych jako takie, które stworzono z myślą o urządzeniu idealnego balkonu. Planując działania w tym zakresie, warto pamiętać o przepisach regulujących korzystanie z balkonu. W praktyce bowiem często okazuje się, że w pewnych sytuacjach przebywanie na balkonie lub nie do końca przemyślane zagospodarowanie go może mieć bardzo przykre i dalekosiężne konsekwencje.

Do kogo należy balkon?

- O tym, że „balkonowe życie” może być przedmiotem nieporozumień, świadczy choćby istniejący spór prawny w kwestii tego, do kogo właściwie należy balkon. Prezentowane w tej kwestii stanowiska nie są jednolite – mówi Arkadiusz Mróz, prawnik z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. – Zdaniem niektórych balkon jest częścią mieszkania. Inni — i to stanowisko dominuje — uważają z kolei, że jest to część tzw. nieruchomości wspólnej, stanowiącej przedmiot współwłasności wszystkich właścicieli lokali w ramach danego budynku czy nawet osiedla. To rodzi jasno określone konsekwencje natury prawnej — balkonu nie można dowolnie aranżować. Chodzi o takie zmiany, które naruszałyby konstrukcję czy koncepcję estetyczną budynku. Przemalowanie ścian balkonu (stanowiących elewację budynku), zabudowa balustrad, instalacja anten lub innych urządzeń, usunięcie stałych elementów – tego wszystkiego nie można robić bez zgody zarządcy, wspólnoty mieszkaniowej, a czasami nawet architekta budynku – wyjaśnia ekspert.

Przepisy wprowadzają też ograniczenia co do zachowań, których nie wolno podejmować na balkonie. Może tu chodzić na przykład o tzw. zachowania nieobyczajne - opalanie się topless, pokazywanie bez ubrania czy odbywanie aktu seksualnego.

Prawnik zwraca też uwagę, że korzystając z balkonu należy też przestrzegać przepisów dotyczących godzin obowiązywania ciszy nocnej. Jej zakłócenie może skutkować konsekwencjami prawnymi. Warto zwrócić uwagę, że niektóre wspólnoty mieszkaniowe wprowadzają dodatkowe (wewnętrzne) regulacje w tej kwestii.

Zabronione jest także takie korzystanie z balkonu, które może zagrażać bezpieczeństwu innych osób lub skutkować uszkodzeniem budynku.

Reklama
Reklama

- Znam przypadek lekkomyślnego działania lokatorów, którzy rozstawili na swoim balkonie całkiem pokaźnych rozmiarów przenośny basen. Wypełniony do pełna wodą ważył z pewnością zdecydowanie więcej niż przewidywali projektanci i wykonawcy budynku – mówi Arkadiusz Mróz.

Co wolno na balkonie?

Kolejną ważną sprawą w kwestii korzystania z balkonu są tzw. immisje – czyli określone działania podejmowane na nieruchomości, których skutki odczuwalne są dla sąsiadów. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swojego prawa powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Oczywiście w tym kontekście niebagatelną rolę odgrywają indywidualne relacje łączące osoby zamieszkujące budynek wielorodzinny. Warto pamiętać, że cokolwiek robi się na swoim balkonie, nie może to przeszkadzać sąsiadom. Należy mieć to na uwadze, chcąc np. rozpalić grill, zorganizować (nawet nie bardzo huczne) spotkanie towarzyskie, zasadzić określone rośliny czy nawet zapalić papierosa.

Czytaj więcej

Niksen: holenderska sztuka nicnierobienia. Na czym polega?

- Zwracanie uwagi na potrzeby i prawa współmieszkańców to podstawa, jeśli chce się uniknąć kłopotów wynikających z naruszeń w tej kwestii – mówi prawnik. – Warto wziąć pod uwagę, że sąsiadom może przeszkadzać zarówno prowadzenie głośnych rozmów telefonicznych na balkonie, jak i obecność intensywnie pachnących kwiatów czy innych pylących roślin. Te problemy są dość powszechne szczególnie na nowoczesnych osiedlach – tam, gdzie budynki są zlokalizowane tak, że bardzo blisko ze sobą sąsiadują - tłumaczy.

Z doświadczeń eksperta wynika, że spory związane z korzystaniem z balkonu mogą rodzić się również w związku z tym, co i jak jest na nim eksponowane. Poczucie estetyki i odczuwanie zgorszenia to kwestie bardzo indywidualne. Zdarza się, że osoby zgłaszają pretensje związane z suszeniem na sąsiednim balkonie seksownej bielizny lub pozostawieniem na nim butelek po napojach alkoholowych.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Jeszcze jedna ważna kwestia związana z korzystaniem z balkonu dotyczy bezpieczeństwa i umieszczania lub przechowywanych na balkonie określonych przedmiotów. Prawnik zwraca uwagę, że za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia (w tym również z balkonu) odpowiedzialny jest ten, kto pomieszczenie zajmuje. Może to dotyczyć na przykład zerwania się nieprawidłowo zamocowanej na balkonie doniczki czy anteny lub też porwania przez wiatr umieszczonego na tarasie parasola ogrodowego.

Reklama
Reklama

- W przypadku wyrządzenia przez takie przedmioty uszczerbku na zdrowiu u innych osób trzeba liczyć się nie tylko z (często bardzo znaczną) odpowiedzialnością odszkodowawczą, ale także możliwością pociągnięcia do odpowiedzialności karnej — wyjaśnia Arkadiusz Mróz.

Prawnik dodaje też, że wprowadzając się do nowego miejsca, zawsze warto zorientować się w obowiązujących w niej relacjach sąsiedzkich, aby bezkonfliktowo wdrożyć się w życie wspólnoty i unikać potencjalnych problemów wynikających z naruszania sąsiedzkiego miru.

Prawo
Niechciane intymne zdjęcia, filmiki, deepfake. Cyberprzemoc uderza w kobiety z wielu stron
Prawo
Aneta Fraser: Trudno wyobrazić sobie rozwój nauki bez udziału kobiet
Prawo
Rosyjski dron nad polskim domem. Prawniczka wyjaśnia, kto ponosi odpowiedzialność za szkody
Prawo
Trudna sytuacja pracujących młodych matek. Zwolnienia w ciąży i na urlopie nie należą do rzadkości
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo
Mecenas Beata Bieniek-Wiera: Zawsze należy dobierać indywidualną taktykę do przeciwnika
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama