Taniec, biegi i joga w Luwrze: nie widziałam czegoś takiego od 34 lat

W związku ze zbliżającymi się letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, największe muzea i galerie w mieście udostępniają swoje przestrzenie, zachęcając do podjęcia aktywności fizycznej. Joga w Luwrze? Teraz to możliwe!

Publikacja: 21.05.2024 11:23

Aby wziąć udział w zajęciach, należy stawić się we wskazanym przez organizatorów miejscu godzinę prz

Aby wziąć udział w zajęciach, należy stawić się we wskazanym przez organizatorów miejscu godzinę przed otwarciem muzeum.

Foto: Adobe Stock

Reporterka „The New York Times” zapisała się na odbywające się we wczesnych godzinach porannych zajęcia sportowe organizowane na terenie muzeum i odkryła Luwr na nowo. – Bez gigantycznych kolejek, napierających tłumów ani statywów do robienia selfie. Cały Luwr tylko dla nas – wyznaje Catherine Porter. Jakie jeszcze zajęcia organizowane są w jednym z największych muzeów na świecie i które inne instytucje kulturalne w Paryżu zdecydowały się na udział w tej akcji?

Irytacja, wycieńczenie i wreszcie radość

Oprócz rozciągania na matach w trakcie jogi, w jednej z ponad 400 przestronnych sal paryskiego muzeum można wziąć udział w zajęciach tanecznych oraz treningach przypominających popularną tabatę lub cross-fit. – Przez lata towarzyszyło mi wiele emocji w związku z wizytami w Luwrze: irytacja, wycieńczenie, ale i zachwyt. Tym razem jednak czułam prawdziwą radość – wyznaje Catherine Porter, która oprócz uczestnictwa w zajęciach jogi, zdecydowała się też na wzięcie udziału w warsztatach tanecznych, w trakcie których, wedle instrukcji prowadzącego, kołysała się w rytm między innymi przebojów Michaela Jacksona, podziwiając jednocześnie otaczające ją zewsząd dzieła sztuki. – To właśnie wtedy zakochałam się w Luwrze – wyznaje na łamach artykułu swojego autorstwa zamieszczonego w „The New York Times”.

Zajęcia potrwają do końca maja, natomiast szczęśliwcy, którym udało się nabyć bilety na to oryginalne wydarzenie, wykazali się refleksem, nabywając wejściówki w ciągu godziny od pojawienia się oferty na stronie muzeum. Koszt jednego biletu to 38 EUR. Aby wziąć udział w zajęciach, należy stawić się we wskazanym przez organizatorów miejscu godzinę przed otwarciem muzeum. Każdego ranka 60 osób podzielonych na dwie grupy ma możliwość nie tylko odbycia treningu w wyjątkowej scenerii, ale i podziwiania miejsca, które zwykle wypełnione jest tłumami zwiedzających. – Francuzi kochają sztukę i wizyty w galeriach, jednak nie są wielkimi fanami Luwru – zauważa Catherine Porter. – Powód jest prosty: miejsce to odwiedza rocznie około 9 milionów osób, a możliwość obejrzenia słynnej Mona Lisy można porównać do doświadczenia przemierzenia miasta metrem w godzinach porannych. Każdego dnia przy obrazie tłoczy się około 30.000 osób. Po co narażać się na takie niedogodności, mając do dyspozycji ponad 100 mniej obleganych muzeów i galerii w Paryżu? – dodaje reporterka.

Czytaj więcej

Dayo - połączenie tańca i jogi. Na czym polega nowy rodzaj treningu?

Zapomnij o Mona Lisie

Do współpracy przy zorganizowaniu treningów tanecznych, władze muzeum zaprosiły choreografa Mehdi Kerkouche. Otrzymał on wprawdzie wolną rękę w kwestii zaaranżowania sesji, natomiast postawiono mu też jeden warunek. – Zapomnij o Mona Lisie, jest tyle innych pięknych dzieł do obejrzenia – relacjonuje dyrektor muzeum Luc Bouniol-Laffont. Tym samym choreograf tak zaaranżował przebieg zajęć, by dać uczestnikom możliwość nacieszenia wzroku dziełami sztuki zgromadzonymi w czterech różnych pomieszczeniach, zlokalizowanych blisko siebie. – W przeciwnym razie stracilibyśmy sporo czasu na przemieszczenie się – wyjaśnia. Poprosił współprowadzących – trzech tancerzy i jednego instruktora zajęć fitness – o zorganizowanie 15-minutowych sesji na terenie każdego z pomieszczeń, dostosowując charakter zajęć do pierwotnego przeznaczenia wybranych sal.

Dzięki temu grupy uczestników mogą odpowiednio: tańczyć w sali balowej Salle des Cariatides, odbywać trening wytrzymałościowy w piwnicach muzeum, brać udział w wyścigach biegowych w okolicy Wielkiego Sfinksa z Tanis oraz rozciągać się na matach do jogi podczas podziwiania posągu Venus z Milo. – Nawet pani ochroniarz podrygiwała w rytm muzyki, obserwując nasze zmagania. Czegoś takiego nie widziała od 34 lat, odkąd zaczęła pracę w tym miejscu – dodaje Catherine Porter.

Cel osiągnięty

Choć po zakończonych zajęciach uczestnicy nie kryli entuzjazmu z powodu tak nietypowo rozpoczętego dnia, autorka reportażu przyznaje, że odczuła niedosyt, spędzając zaledwie 15 minut w każdej z wybranych na tę okazję sal. – Będę musiała wrócić i zwiedzić je wszystkie dokładniej. A to oznacza, że cel organizatorów akcji został osiągnięty: zachęcenie mieszkańców Paryża do przypomnienia sobie, jak wspaniałym miejscem jest Luwr – przyznaje.

Poza zachęceniem uczestników do obcowania ze sztuką, celem organizatorów było też przybliżenie zwiedzającym tematyki zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, które potrwają od 26 lipca do 11 sierpnia. Ma temu służyć również wystawa „OLYMPISM Modern Invention, Ancient Legacy” dostępna dla zwiedzających od 24 kwietnia do 16 września bieżącego roku. Również inne muzea i galerie w Paryżu biorą udział w podobnych inicjatywach, organizując w swoich gmachach zajęcia sportowe połączone ze zwiedzaniem. Z tak wyjątkowych atrakcji można skorzystać między innymi w Centrum Pompidou, Orsay, Oranżerii i Quai Branly. Wprawdzie bilety nie zostały sprzedane w takim tempie jak na wydarzenia odbywające się w Luwrze, to jednak, jak informują organizatorzy, warto się pospieszyć, ponieważ i w tym wypadku chętnych do połączenia treningu z podziwianiem dzieł sztuki nie brakuje.

Źródła:
https://www.nytimes.com/
https://www.theguardian.com/
https://www.louvre.fr/

Reporterka „The New York Times” zapisała się na odbywające się we wczesnych godzinach porannych zajęcia sportowe organizowane na terenie muzeum i odkryła Luwr na nowo. – Bez gigantycznych kolejek, napierających tłumów ani statywów do robienia selfie. Cały Luwr tylko dla nas – wyznaje Catherine Porter. Jakie jeszcze zajęcia organizowane są w jednym z największych muzeów na świecie i które inne instytucje kulturalne w Paryżu zdecydowały się na udział w tej akcji?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Kontrowersje wokół nagradzanej książki dla młodzieży. Do czego namawia "Welcome to Sex!"?
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Styl życia
Doomscrolling, czyli przeglądanie treści na ekranach telefonów: groźny nałóg czy cenna nauka?
Styl życia
Wyjątkowy naszyjnik związany z Marią Antoniną pójdzie pod młotek. Będzie kosztował fortunę
Styl życia
Tąpnięcie na rynku dóbr luksusowych? Oto, co najlepiej się dziś sprzedaje w tym sektorze