Aktualizacja: 21.11.2024 15:47 Publikacja: 16.06.2024 13:34
Dominika Eisenberg: Uzmysłowiłam sobie, że ludzie mają korzenie jak drzewa.
Foto: Archiwum prywatne
Od czego zaczęło się twoje zainteresowanie kosmetologią?
W najbardziej wiarygodny sposób — czyli od mojego doświadczenia z trądzikiem. Poszukiwałam sposobów, które pomogłyby rozwiązać moje problemy skórne, bardzo dotkliwe. Niedawno znalazłam chwilę, żeby wybrać się na manicure. Koło mnie siedziała dziewczyna w wieku 15, może 16 lat. Miała czapkę naciągniętą głęboko na oczy i była tak zgarbiona, że zastanawiałam się jak wytrzymuje w tak niewygodnej pozycji. Kiedy podniosła głowę, zrozumiałam dlaczego tak siedzi i przypomniałam sobie jak moja skóra wyglądała w jej wieku. Miałam ciężkie stany zapalne, a walka z nimi ograniczała się wtedy do drastycznych terapii związanych z medycyną, a bardzo mało mówiło się o odpowiedniej pielęgnacji. Pamiętam produkt, który miał być lekiem na całe zło, a tak naprawdę był to spirytus łączony z olejkami eterycznymi, bardzo szkodliwy. Pojęcie pielęgnacji sprowadzało się do zapobiegania i walki ze starzeniem, a mało było rozwiązań typu healing. Dermokosmetyki dopiero zaczynały się rozwijać. Zainteresowałam się tą dziedziną. Chciałam swoją wiedzę poszerzać pracując w aptece, ale nie miałam takiej możliwości, bo nie ukończyłam farmacji. Sieci massmarketowe nie cieszyły się jeszcze taką popularnością jak obecnie, więc zatrudniłam się w Sephorze i jednocześnie kontynuowałam studia kosmetologiczne.
Siedem lat temu interwencje ratujące życie były sporadyczne, może jedna na miesiąc. W październiku tego roku przeprowadziliśmy 147 interwencji, w których zagrożone było życie lub zdrowie dziecka – mówi Anna Turzyniecka, główna specjalistka Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka, interwentka kryzysowa i seksuolog.
Po filmie „Pułkownik Kwiatkowski” stała się symbolem kobiecości. Wcześniej dyscyplinarnie wyrzucono ją ze szkoły filmowej. Dziś nie lubi zwracać na siebie uwagi. Ale mówi, że charakter trzeba mieć - zwłaszcza, jeśli jest się kobietą.
W Indiach gwarancją powodzenia są kontakty, kontakty i jeszcze raz kontakty. Istnieje niewielka szansa, żeby jednostka, która nie ma koneksji odniosła sukces – mówi Aleksandra Zalewska, autorka książki „Indie. W moim hinduskim domu”, która żyje w tym kraju od pięciu lat.
Młodzi ludzie zapytani o to, dlaczego posługują się danym słowem, odpowiadają „Bo tak mówią wszyscy” – zauważa językoznawczyni dr hab. Mariola Wołk, prof. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W Polsce wiele razy pytano mnie, czy Gruzinki mają prawo do edukacji. Gdy to słyszę, zawsze się śmieję, bo nawet moja babcia urodzona w 1920 roku ukończyła państwowy uniwersytet – mówi dr Gvantsa Przybyłowska, tłumaczka, biegła sądowa w zakresie językoznawstwa i pilotka wycieczek, która od 13 lat mieszka w Polsce.
21 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Naukowcy z Uniwersytetu SWPS przeprowadzili analizy, w których przyjrzeli się codziennej życzliwości w Polsce. W raporcie z badania napisano m.in. o tym, od czego zależy jej poziom.
Malala Yousafzai i Jennifer Lawrence promują film dokumentalny „Bread & Roses”, który ukazuje życie afgańskich kobiet pod rządami talibów. Przejmujące historie bohaterek, które stawiając opór reżimowi, ryzykowały własne życie, można będzie obejrzeć od jutra na jednej z platform streamingowych.
Z okazji święta narodowego Monako księżna Charlene zaprezentowała na serdecznym palcu pierścionek zaręczynowy.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Kate Bush, 66-letnia brytyjska wokalistka i autorka tekstów, ma szansę na pierwszą w karierze nagrodę Grammy. Czekała na ten moment 30 lat. W jakich kategoriach została nominowana?
Znamy wyniki konkursu World’s Best Vineyards 2024. W tym roku tytuł najpiękniejszej winiarni na świecie trafił do Bodegas de los Herederos del Marqués de Riscal w Hiszpanii.
Spowolnienie na rynku dóbr luksusowych sprawia, że czołowe marki poszukują dla siebie nowych, lukratywnych nisz. Czy okażą się tak atrakcyjne jak chcieliby tego potentaci branży luksusowej?
Jej aktorstwo to gra na nerwach. 71-letnia Isabelle Huppert specjalizuje się w rolach neurotyczek i morderczyń. Przyznaje, że interesują ją mrok i przemoc, jakie ludzie w sobie noszą. Właśnie obchodzi 50-lecie pracy artystycznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas