Reklama

Trefne regulaminy transmisji sprzedażowych online. Jakie prawa naprawdę ma kupujący?

Transmisja sprzedażowa na Facebooku to format sprzedażowy, który od czasu pandemii w 2020 roku na dobre zagościł w polskim internecie. Z możliwości robienia zakupów w ten sposób korzystają setki tysięcy Polek. Zdarza się, że nie wszyscy sprzedawcy grają z nimi fair.

Publikacja: 25.09.2024 10:17

Transmisje sprzedażowe od czasu pandemii są stałym elementem treści dostępnych na na Facebooku.

Transmisja sprzedażowa

Transmisje sprzedażowe od czasu pandemii są stałym elementem treści dostępnych na na Facebooku.

Foto: Adobe Stock

Transmisje sprzedażowe na Facebooku pojawiły się w polskim internecie wiosną 2020 roku. Pierwszymi, którzy z nich korzystali, byli właściciele – a w praktyce zwykle właścicielki – butików z odzieżą dla kobiet. Kolejne lockdowny, a w tym ograniczenia nakładane na funkcjonowanie sklepów, wymusiły na nich szukanie alternatywnych sposobów sprzedaży produktów. Prezentacja oferty sklepów w relacjach nadawanych na żywo w sieci bardzo szybko zyskiwała liczne grono klientów. Równie szybko okazało się, że organizowane w różnych cyklach (zwykle raz lub dwa razy w tygodniu) spotkania „live” z klientami pozwalają nie tylko podtrzymywać kontakt z osobami, które wcześniej robiły zakupy w butiku, ale również pozyskiwać nowych kupujących.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Prawo
Rosyjski dron nad polskim domem. Prawniczka wyjaśnia, kto ponosi odpowiedzialność za szkody
Prawo
Trudna sytuacja pracujących młodych matek. Zwolnienia w ciąży i na urlopie nie należą do rzadkości
Prawo
Mecenas Beata Bieniek-Wiera: Zawsze należy dobierać indywidualną taktykę do przeciwnika
Prawo
Prawniczka o zmianie formalności po utracie ciąży: Ochrona kobiet nie jest wystarczająca
Prawo
Ewelina Gee-Milan: AI jest w stanie zaoszczędzić około 4 godzin pracy prawnika w tygodniu
Reklama
Reklama