Doczekali się
Płyta „The Tortured Poets Department” trafiła do sprzedaży 19 kwietnia. Nieoficjalnie, dzień przed premierą utwory miały już być dostępne w sieci, natomiast najbardziej zagorzali fani artystki ostentacyjnie odmawiali odsłuchania piosenek, cierpliwie czekając na pierwotnie zaplanowaną datę, ogłoszoną przez samą artystkę podczas gali rozdania nagród Grammy w lutym tego roku.
Opłaciło się. O północy fani mieli dostęp do 16 nowych utworów swojej idolki, a dwie godziny później czekała na nich kolejna niespodzianka: wokalistka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych ogłosiła, że w ramach drugiej części płyty, zatytułowanej „The Tortured Poets Department: The Anthology”, oddaje do dyspozycji słuchaczy kolejnych 15 kawałków. – Napisałam tak wiele piosenek w ciągu minionych dwóch lat, że chciałam się nimi podzielić – przyznała wówczas na Instagramie.
Czytaj więcej
Długo wyczekiwana płyta Taylor Swift, zapowiedziana podczas ceremonii Grammy, trafiła do sprzedaży 19 kwietnia. O kim wokalistka wspomina w piosenkach z czułością, a z kim się rozlicza?
Widzę, jak wchodzisz do The Black Dog
Zgodnie z oczekiwaniami, 11 studyjny album 34-latki, wzbudził tak ogromne poruszenie wśród fanów, że już w dniu premiery osiągnął rekord na platformach streamingowych: 300 milionów odtworzeń pierwszego dnia na jednej z nich. Kolejne dwie potwierdziły, że również ich serwery odnotowały rekordową popularność za sprawą utworów Taylor Swift.
O ile wyniki sprzedaży i wskaźniki aktywności słuchaczy na platformach streamingowych były do przewidzenia, o tyle wzmożone zainteresowanie fanów ambitnej wokalistki pewnym londyńskim pubem zaskoczyło nawet samych właścicieli lokalu. „The Black Dog” w dzielnicy Vauxhall, tuż po premierze płyty „The Tortured Poets Department” przeżywa prawdziwe oblężenie: zainspirowani utworem o tym właśnie tytule Swifties tłumnie odwiedzają miejsce, którego nazwę artystka wielokrotnie wyśpiewała w poruszającej balladzie, wyznając między innymi: „Widzę, jak wchodzisz do baru The Black Dog i znów ranisz moje serce”, czy: „Dlaczego nie tęsknisz za mną, siedząc w The Black Dog?”.