Na boku, na wznak czy na brzuchu? Wiadomo, jaka pozycja do spania jest najzdrowsza

Na plecach w pozycji przypominającej rozgwiazdę, czy na brzuchu, z jedną ręką pod poduszką? Czy istnieje idealna pozycja do spania i jakie czynniki mają w tej kwestii znaczenie? Eksperci radzą.

Publikacja: 04.05.2024 09:36

Jak podkreślają eksperci, ułożenie ciała do snu jest wprawdzie kwestią indywidualną.

Jak podkreślają eksperci, ułożenie ciała do snu jest wprawdzie kwestią indywidualną.

Foto: Adobe Stock

Odgrywana przez Sandrę Bullock Margaret Tate, stanowcza szefowa wydawnictwa wymuszająca na swoim asystencie fikcyjne małżeństwo w filmie „Narzeczony Mimo Woli”, do snu układa się przez kilka minut: starannie odgarnia włosy na boki, upewniając się, że są równomiernie rozłożone na obu poduszkach. Ręce zgina pod kątem 90 stopni i kładzie powoli na wysokości głowy, a gdy okazuje się, że światło zewnętrzne uniemożliwia jej spokojny sen, zadba jeszcze o szczelne zasłonięcie żaluzji. Obudzi się na brzuchu, przykryta poduszkami i z włosami przysłaniającymi niemal całą twarz. Wprawdzie taka pozycja w niczym nie przypomina tej oryginalnej, to jednak preferowane ułożenie ciała przed zaśnięciem wzięło górę. Czy jest ono lepsze niż ułożenie na brzuchu lub na boku? Eksperci doradzają.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Styl życia
Młoda matka zyskała sławę, prezentując oryginalny sposób na wieczorny reset. Inspiracja?
Styl życia
Badanie pokazało, z czego są dziś dumni Polacy. Dobra materialne na ostatnim miejscu
Styl życia
Pokolenie Z wpada w zawodowe sidła starszych generacji. Czego nie mogą przeskoczyć młodzi?
Styl życia
Powstała aplikacja, która wspiera kobiety w bezpiecznym powrocie do domu nocą
SPOŁECZEŃSTWO
Kobiety i mężczyźni w Polsce inaczej widzą zagrożenia cyberatakiem. Ekspert ostrzega