Klub książki prowadzony przez Reese Witherspoon windą do sukcesu dla pisarek

Od 2017 roku Reese Witherspoon z sukcesem prowadzi klub książki. Rekomenduje jedynie powieści napisane przez i o kobietach. Jak korzystają na tym autorki i ich rodziny?

Publikacja: 22.05.2024 13:51

W ramach prowadzonego klubu Reese’s Book Club aktorka każdego miesiąca rekomenduje nowe książki, któ

W ramach prowadzonego klubu Reese’s Book Club aktorka każdego miesiąca rekomenduje nowe książki, które następnie wyprzedają się w zawrotnym tempie.

Foto: PAP/Avalon

Zdobywczyni Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej w filmie „Walk the Line” w 2005 roku, a także laureatka między innymi Złotych Globów, nagród BAFTA, Critics Choice Awards, Emmy, Screen Actors Guild Awards, People's Choice Awards czy Teen Choice Awards, oprócz niezapomnianych ról w ponad 50 filmach, serialach i produkcjach telewizyjnych, do listy swoich osiągnięć może dodać imponującą działalność w dziedzinie wspierania czytelnictwa. W ramach prowadzonego klubu Reese’s Book Club każdego miesiąca rekomenduje nowe książki, które następnie wyprzedają się w zawrotnym tempie. Założycielka klubu ma jednak kilka warunków, bez których żadnej lektury nie poleci. Jakie to warunki i co się dzieje, gdy szczęśliwi autorzy odbierają ten najważniejszy w życiu telefon?

Optymistyczne i godne polecenia

Wśród rekomendacji filmowej Elle Woods z „Legalnej Blondynki” z pewnością nie znajdą się traktaty filozoficzne ani akademickie rozprawy na temat sensu życia. Próżno doszukiwać się też powieści napisanych przez mężczyzn. Reese Witherspoon rekomenduje jedynie książki autorstwa kobiet, oscylujące wokół tematyki kobiecej i opisujące losy kobiecych bohaterek. Dodatkowo zastrzega, że wybrane przez nią tytuły muszą być optymistyczne i godne polecenia najbliższej osobie. – Jeśli po zakończeniu lektury natychmiast myślisz, komu możesz ją polecić, to z pewnością taka książka ląduje na mojej liście – podkreśla w rozmowie z „The New York Times”.

Zapytana o powód tak zdefiniowanej selekcji, odpowiada, że jej celem jest wspieranie twórczości kobiet, które nie zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony jakichkolwiek instytucji czy najbliższych. – Znam kobiecą naturę i wiem, że trudno liczyć na pomocną dłoń w naszej działalności. Chcę to zmienić – deklaruje.

Czytaj więcej

Przerywanie lektury książki to nie grzech. Wiadomo, jakie woluminy warto odkładać bez wahania

Zdjęcie z kluczem

Od ponad siedmiu lat robi to z sukcesem, regularnie zamieszczając na platformach społecznościowych swojego klubu rekomendacje czytelnicze – jedną na miesiąc. Autorki, które mają szczęście odebrać telefon z informacją o tym, że w danym miesiącu wybór padł właśnie na ich powieść, traktują to jako najwyższe wyróżnienie, ale i szansę na znaczną poprawę swojej sytuacji finansowej. – Nie spodziewałam się, że moje rekomendacje mogą wywrzeć tak duży wpływ na życie autorek – wyznaje. – Jedna z poleconych przeze mnie pisarek stała się pierwszą osobą w rodzinie, która mogła pozwolić sobie na zakup własnego domu. Gdy przysłała mi zdjęcie z kluczem, po prostu rozpłakałam się ze wzruszenia – dodaje.

Poprawa sytuacji finansowej autorek i ich rodzin nie jest jedyną korzyścią wypływającą z rekomendacji czytelniczych Reese Witherspoon. Wiele kobiet sięga po książki właśnie dlatego, że poleciła je ich ulubiona aktorka. – Gdy byłam na targach książki, poznałam mnóstwo osób, które dotychczas czytały okazjonalnie lub w ogóle nie miały na to czasu. Mówiły mi, że dzięki Reese przypomniały sobie, jak miłym zajęciem jest czytanie. Zaufanie do niej sprawiło, że teraz czytają nawet po 100 książek rocznie – opowiada Kiley Reid, autorka dwóch rekomendowanych przez Witherspoon powieści: „Such a Fun Age” oraz „Come and Get It”.

Wyłonić perełki

Wybierając każdego miesiąca jedną pozycję wydawniczą, która trafia na listę rekomendacji Reese’s Book Club, aktorka próbuje wspomóc czytelników w trudnym i często czasochłonnym procesie selekcji ciekawych lektur. Nadmiar obowiązków domowych i zawodowych może to zadanie skutecznie utrudniać i w konsekwencji prowadzić do rezygnacji z sięgnięcia po jakąkolwiek powieść. Kolejnym istotnym powodem jej działalności jest chęć wyłowienia z morza propozycji wydawniczych tych perełek, które w przeciwnym razie zostałyby niezauważone. – Nic nie cieszy jej bardziej, niż przedstawienie światu dobrej powieści, która bez jej rekomendacji nie cieszyła się zbyt dużą popularnością – przyznaje cytowany przez „The New York Times” Jon Baker, bliski współpracownik Witherspoon, wspomagający ją w procesie wyszukiwania nowości wydawniczych.

W zespole serialowej Madeline Marthy Mackenzie z popularnego „Big Little Lies” znajdują się jeszcze dwie kolejne osoby: Sarah Harden, dyrektor wykonawcza założonej przez Witherspoon firmy Hello Sunshine, oraz Gretchen Schreiber, managerka do spraw wydawniczych. Wspólnie nie tylko wyszukują ciekawych lektur, ale też zwracają uwagę na to, by rekomendacje trafiły na listę w odpowiednim terminie. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że grudzień i maj to najgorsze miesiące dla czytelniczek. Pierwszy ze względu na nadchodzące Święta i związane z nimi obowiązki, drugi za sprawą zbliżającego się zakończenia roku szkolnego, oznaczającego dla wielu mam konieczność pomocy dzieciom w ich zajęciach – wyjaśnia Harden. – Wówczas podsuwamy lektury krótsze i mniej absorbujące. A następnie zastanwiamy się, po jakie powieści czytelniczki sięgną w styczniu i podczas letnich wakacji, kiedy te trudniejsze momenty są już za nimi – dodaje.

Czytaj więcej

Agata Passent o nowej liście lektur: Czasami "ramota" trzyma się dobrze

10.000 procent

Choć klub Reese Witherspoon nie jest jedyną tego typu działalnością prowadzoną przez popularną osobę, to jednak wyniki sprzedażowe polecanych przez nią powieści przewyższają osiągnięcia konkurencji, takich jak choćby Oprah’s Book Club, na czele którego stoi legendarna gwiazda amerykańskiego talk show. Sprzedaż rekomendowanej w kwietniu bieżącego roku powieści „The Most Fun We Ever Had” autorstwa Claire Lombardo wzrosła o 10.000 proc, a w ciągu dwóch tygodni od pojawienia się tytułu na liście Witherspoon sprzedano 27.000 egzemplarzy książki.

Założycielka Reese’s Book Club w sposób dyplomatyczny odnosi się do działalności konkurencji, zastrzegając jedynie, że stara się wybierać pozycje inne niż te wskazane przez Oprah Winfrey. Przyznaje też, że wśród kilkuset autorek wyselekcjonowanych w trakcie działalności klubu, jedna z pań odmówiła udziału w inicjatywie. – Szanuję jej szczerość i odwagę w przekazaniu mi tej informacji – wyjaśnia w rozmowie z „The New York Times”.

We wrześniu bieżącego roku Reese Witherspoon i jej zespół wybiorą setną lekturę w ramach działalności klubu. Pomysłów na kolejne rekomendacje nie brakuje, a autorka inicjatywy już teraz wie, którą książkę poleci czytelniczkom w przyszłym roku. Naziska pisarki wprawdzie nie ujawnia, ale można przypuszczać, że telefon od przedstawicieli Reese’s Book Club będzie tym najważniejszym w jej karierze.

Źródła:
https://www.nytimes.com/
https://reesesbookclub.com/

SPOŁECZEŃSTWO
Dzień Wolontariusza. Co dziś sprawia, że ludzie chcą pomagać potrzebującym?
SPOŁECZEŃSTWO
Alarmujące dane Eurostatu: rekordowo niska dzietność w UE. Sytuacja Polski niepokoi
SPOŁECZEŃSTWO
Koniec przemocy wobec kobiet na festiwalu Klaasohm. Zakazano kontrowersyjnego zwyczaju
Styl życia
Usunięcie licznika „kciuka w dół” na YouTube przyniosło dużą korzyść kobietom. O co chodzi?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Pada mit o emocjonalnym stylu zarządzania kobiet. Zaskakujące wyniki badania
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska