25-letnia aktorka Sydney Sweeney, w jednym z ostatnich wywiadów dla „Variety” przyznała, że nadmiar projektów, które realizuje w tym samym czasie, sprzyja jej kreatywności i motywuje do działania nawet kosztem braku odpowiedniej ilości czasu na wypoczynek. – Rozkwitam w chaosie. Lubię pracować nad pięcioma projektami jednocześnie, czytając przy tym dziesięć kolejnych scenariuszy i trzy książki – wymienia. Ambitna aktorka napisała też scenariusz do własnej sztuki teatralnej, wypełniając czas wolny w trakcie pandemii i uważając nowe zajęcie za bardzo interesujące oraz godne powtórzenia.
Przy tak napiętym harmonogramie dnia trudno wprawdzie o doświadczenie leniwych poranków, które pozwalają stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom i spokojnie rozplanować działania na najbliższe godziny. Takie podejście nie bez przyczyny ma jednak swoich zwolenników, a na temat zalet slow mornings w komentarzu dla kobieta.rp.pl wypowiada się Monika Stefańczyk, psycholog, psychoterapeuta z Instytutu Psychoterapii MindMed.
Lepsze zarządzanie emocjami
Wśród wielbicieli popularnego na TikToku trendu slow mornings nie brakuje kreatywnych pomysłów na niespieszne rozpoczęcie dnia: od starannego nakładania pielęgnacyjnych maseczek na twarz, oddania się lekturze książki przy filiżance pobudzającej macchiato z apetyczna pianką na szczycie, poprzez przygotowanie słodkich naleśników, pożywnego omletu, aż po pozostanie w łóżku i spisywanie własnych snów w specjalnie na to przeznaczonym notatniku w pluszowej oprawie. Żaden scenariusz nie zakłada korzystania z urządzeń elektronicznych ani chaotycznego biegania po domu w poszukiwaniu zaginionych elementów garderoby, okularów czy kluczy.
Takie rozpoczęcie dnia przekłada się na dalszy jego przebieg oraz nastrój w takcie kolejnych godzin. – Pierwsze chwile po przebudzeniu kształtują nasz nastrój i poziom stresu na resztę dnia. Gdy zaczynamy dzień powoli i świadomie, jesteśmy w stanie lepiej zarządzać emocjami. Chwila refleksji dotycząca tego, jakie wyzwania przed nami, jakie zasoby dziś mamy na ich realizację, czego potrzebujemy, pozwala nam przygotować się emocjonalnie i przekłada się na większą równowagę psychiczną w danym dniu. Spokojny poranek pomaga w budowaniu lepszego kontaktu z samym sobą, co jest kluczowe dla ogólnego poczucia dobrostanu – zauważa Monika Stefańczyk.
Czytaj więcej
Nie należy lekceważyć nawet krótkich przerw w pracy. Nabudowywany regularnie stres prowadzi z czasem do wypalenia, a przerwy pomagają odzyskać energię i zachować emocjonalną równowagę – przekonują redaktorzy Harvard Business Review. Profesor radzi.