Post-vacation blues: jak łagodnie wrócić do obowiązków po wakacyjnej przerwie?

Gdy długo wyczekiwany urlop nieuchronnie dobiega końca, powrót do rzeczywistości może okazać się mało przyjemny, a naładowane podczas wyjazdu akumulatory szybko się wyczerpują. Jak złagodzić skutki "post-vacation blues"?

Publikacja: 25.07.2024 13:49

dr Małgorzata Schneider: Post-vacation blues dotyczy także osób bardzo zadowolonych z pracy zawodowe

dr Małgorzata Schneider: Post-vacation blues dotyczy także osób bardzo zadowolonych z pracy zawodowej.

Foto: Adobe Stock

Gdy bohaterowie komedii “Teściowe 2” zostają zaproszeni na nowoczesne wesele swojej córki odbywające się w Berlinie, sceptycznie podchodzą do dostępnych w tamtejszym hotelu atrakcji. Zabiegi i masaże w strefie SPA budzą ich niepokój, na plażowych leżakach zasiadają niepewnie, odziani od stóp do głów w stroje, w których przybyli z lotniska, a po dniu pełnym wrażeń żywo dyskutują przy suto zastawionym stole wypełnionym przekąskami przywiezionymi z Polski, w przeświadczeniu, że w hotelowej restauracji nie ma sensu przepłacać.

O ile dla odegranych przez Izabelę Kunę i Adama Woronowicza bohaterów urlop oraz możliwość oderwania się od codziennych obowiązków stanowiły raczej powód do udręki niż radości, o tyle osoby z utęsknieniem czekające na przerwę wakacyjną i spędzające ją w sposób zgodny ze swoimi planami, zwykle pragną, aby odpoczynek trwał dłużej niż ustalone dwa lub trzy tygodnie. Powrót do obowiązków służbowych może zatem okazać się trudnym procesem, a melancholia i obniżony nastrój z nim związane sprawiać, że dobra energia zyskana podczas wyjazdu, szybko znika. Jak poradzić sobie ze zjawiskiem post-vacation blues i czy można złagodzić jego objawy odpowiednio przygotowując się do powrotu jeszcze przed wyjazdem? Na te pytania odpowiada dr Małgorzata Schneider, Rektor Uczelni Łukaszewski w Warszawie.

Czytaj więcej

Wizualizacja marzeń pomaga je urzeczywistnić? Psycholożki komentują

Łagodne wejście w powakacyjny rytm

Po udanym urlopie pozostają wspaniałe wspomnienia, pamiątki, zdjęcia, ale też, przynajmniej na kilka kolejnych tygodni, pozytywna energia, która powinna pomóc w planowaniu dalszych działań w sferze zawodowej i osobistej. Jeśli jednak powrót do obowiązków służbowych wiąże się z natłokiem zadań, koniecznością zastępowania współpracowników podczas ich urlopów czy dokończeniem wymagającego projektu, który w międzyczasie nie doczekał się finalizacji, wówczas ponowne wdrożenie się w rytm pracy może stanowić spore wyzwanie. – Myślami jeszcze jesteśmy w jakimś wspaniałym miejscu, gdzie wszystko jest piękniejsze, cieszymy się swobodą, mamy czas na realizację pasji, gdy można robić to, na co mamy ochotę i… brutalnie wkracza proza życia, czyli powrót do rzeczywistości. Pojawia się uczucie niepokoju i przytłaczających myśli, rozdrażnienia, apatii, a nawet zaburzenia natury fizjologicznej. Nie jest to jednak zjawisko nowe i odosobnione. Większość osób, które właśnie wracają z wakacji, by na nowo podjąć swoje obowiązki zawodowe, musi się zmierzyć z takimi odczuciami. Post-vacation blues dotyczy także osób bardzo zadowolonych z pracy zawodowej – podkreśla dr Małgorzata Schneider.

Umiejętność radzenia sobie ze spadkiem nastroju i melancholią po powrocie z letnich wycieczek jest wprawdzie kwestią indywidualną, jednak warto wypracować sobie mechanizmy, które pozwolą złagodzić przykre objawy przed przystąpieniem do bieżących, powtarzalnych zajęć wynikających ze zobowiązań zawodowych. – Wszystko oczywiście zależy od typu osobowości jaki reprezentujemy, ale jeśli chcemy w miarę łagodnie wejść na nowo w swój „powakacyjny” rytm, to z pewnością warto zawczasu przygotować się na ten powrót, czyli na przykład wrócić z wojaży trochę wcześniej, nie na ostatnią chwilę, tak by móc dawkować sobie wejście w obowiązki, zaplanować trochę czasu na „przestawienie się” z wakacyjnego rytmu. Zdążymy wówczas rozpakować się, nacieszyć pamiątkami, spotkać z przyjaciółmi, przestawić sposób myślenia, przygotować otoczenie na rytm „powakacyjny”. Wszystko to wymaga czasu, który warto sobie zorganizować wcześniej. Gdy wejdziemy na nowo w swój właściwy rytm, wróci nasze poczucie komfortu, uczucie spokoju, że wszystko jest tak, jak powinno być – proponuje dr Schneider.

Czytaj więcej

Dzielenie szczęścia pozwala je mnożyć. Wyniki badania

Ustalenie priorytetów

Jak zaznacza rozmówczyni, zwykle objawy post-vacation blues znikają po kilkunastu dniach, gdy mózg adaptuje się do znanej sytuacji. – Wraca wówczas równowaga, poczucie, że jesteśmy we właściwym miejscu i właściwym czasie. Następuje płynne przejście do codziennego rytmu, połączenie czasu wakacyjnego z czasem normalności – dodaje.

Choć spokojne tempo powrotu do bieżących obowiązków pozwoli złagodzić objawy post-vacation blues, to jednak nie zawsze taka metoda jest możliwa, a sprzyjający wakacyjnym wyjazdom okres letni sprawia, że oprócz własnych zadań należy też tymczasowo przejąć te, wynikające z konieczności zastępowania wypoczywających współpracowników. – Natychmiastowe rzucenie się w wir obowiązków niestety zwykle wzmaga post-vacation blues, co w pierwszych dniach po powrocie może być nieco przytłaczające, dlatego warto ustalić sobie priorytety: zadania do wykonania podzielić od tych najbardziej pilnych, bez wykonania których rzeczywiście pojawią się trudności w funkcjonowaniu i być może niemiłe konsekwencje, do takich, które nie muszą być wykonane już dziś, ale na przykład za kilka dni, ponieważ mamy jeszcze trochę przestrzeni czasowej na ich wykonanie. Należałoby także rozważyć, by na początek zająć się nowymi projektami, co bardzo mobilizuje i pozytywnie nastraja, szczególnie osoby przyzwyczajone do funkcjonowania zadaniowo – zaleca dr Schneider.

Czytaj więcej

Sunday Blues. Jak przeżyć niedzielę, by mieć energię na kolejny tydzień?

Przygotowanie się do powrotu jeszcze przed urlopem

W złagodzeniu objawów post-vacation blues może pomóc odpowiednie przygotowanie się i zorganizowanie swoich obowiązków jeszcze przed wyjazdem na urlop. Warto sfinalizować zaległe projekty, zadbać o właściwe przekazanie swoich obowiązków, a nawet spisać listę zadań wykonanych przed wyłączeniem komputera w przeddzień wyjazdu, jak również tych, które należałoby monitorować po wakacjach. – Jeśli zostawimy niezałatwione sprawy przed wyjazdem, zwykle powrót do obowiązków będzie jeszcze bardziej potęgować uczucie niepokoju, rozdrażnienia, że czekają na nas obowiązki, do których niekoniecznie mamy ochotę wracać. Dlatego warto przygotować się do tego wcześniej. Skoro wiemy kiedy wyjeżdżamy (a wiemy!), wskazane jest tak ustawić wszystko w pracy, by sprawy priorytetowe były załatwione wcześniej lub zaplanowane na czas, nie tuż po naszym powrocie, ale z pewnym przesunięciem czasowym – zastrzega dr Schneider.

Wśród kolejnych czynności, które mogą sprawić, że powrót z upragnionych wakacji stanie się nieco mniej uciążliwy, a obowiązki nie przysporzą zmartwień, rozmówczyni wymienia takie zaplanowanie aktywności pourlopowych, by już sama ich perspektywa napawała optymizmem. – Pożądane byłoby także zaplanowanie takich rodzajów aktywności, na które będziemy czekać z niecierpliwością, a nasze otoczenie tak zorganizować jeszcze przed wyjazdem, by po powrocie z przyjemnością na nowo wejść w swój własny rytm pracy, funkcjonowania, snu, etc. Wszystkie te działania, taki bilans pozytywnych rzeczy, które na nas czekają, z pewnością pomogą w złagodzeniu stresu i pozwolą cieszyć się powrotem do tego, co bliskie, znajome, dające poczucie bezpieczeństwa – zauważa rozmówczyni.

Warto uświadomić sobie, że niezależnie od tego, jak udany był letni wypoczynek, powrót do codzienności nie oznacza jedynie podjęcia na nowo aktywności zawodowej, ale i ponowne spotkania z przyjaciółmi, oddanie się ulubionym aktywnościom, a także komfort przebywania w znanym sobie otoczeniu. Dzielenie się wakacyjnymi wrażeniami z najbliższymi zaproszonymi na wspólne oglądanie zdjęć i pamiątek, pomoże w zachowaniu wspomnień na dłużej, a już na pewno w złagodzeniu objawów post-vacation blues.

Informacje o rozmówczyni

dr Małgorzata Schneider, prof. ULU

Rektor Uczelni Łukaszewski w Warszawie. Absolwentka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Członek PTE. Autorka i współautorka programów kształcenia na poziomie studiów licencjackich, magisterskich i podyplomowych oraz specjalistycznych kursów. Wieloletni trener i doradca biznesu.

Gdy bohaterowie komedii “Teściowe 2” zostają zaproszeni na nowoczesne wesele swojej córki odbywające się w Berlinie, sceptycznie podchodzą do dostępnych w tamtejszym hotelu atrakcji. Zabiegi i masaże w strefie SPA budzą ich niepokój, na plażowych leżakach zasiadają niepewnie, odziani od stóp do głów w stroje, w których przybyli z lotniska, a po dniu pełnym wrażeń żywo dyskutują przy suto zastawionym stole wypełnionym przekąskami przywiezionymi z Polski, w przeświadczeniu, że w hotelowej restauracji nie ma sensu przepłacać.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Solo dining - moda na jedzenie w pojedynkę opanowuje świat. Kto i jak na tym korzysta?
Styl życia
Brak przepisów sprawia, że szkoły nie radzą sobie z upałami? Rodzice muszą kupować wiatraki
Styl życia
Jak mądrze wspierać dziecko w nauce? "Rodzic nie może być środkiem zastępczym"
Styl życia
Instruktorka tańca księżnej Diany wydaje swoje wspomnienia. Będzie o nich głośno
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Styl życia
Polityka „zero ekranów” dla dzieci poniżej 2 roku życia. Nowe rekomendacje ekspertów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki