Reklama
Rozwiń
Reklama

Naukowcy udowadniają: delegowanie obowiązków domowych uszczęśliwia małżonków

Rezygnacja z gotowania dla współmałżonka, a także skorzystanie z profesjonalnego wsparcia osób wykonujących powtarzalne obowiązki domowe, takie jak sprzątanie czy zakupy, mogą okazać się zbawienne dla związku. Naukowczyni z Harvardu ma na to dowody.

Publikacja: 04.11.2025 10:57

Dysproporcje w podziale obowiązków domowych między małżonkami nie są jedynymi, z którymi borykają si

Dysproporcje w podziale obowiązków domowych między małżonkami nie są jedynymi, z którymi borykają się kobiety, zwłaszcza te aktywne zawodowo.

Foto: Adobe Stock

Galowe stylizacje, wyszukane fryzury, perfekcyjny manicure i elegancka biżuteria, między innymi na palcach i nadgarstkach, nie przeszkadzają twórczyniom treści internetowych określających siebie mianem tradwife, w przygotowaniu najbardziej wyrafinowanych posiłków dla swoich mężów i dzieci. Tradycyjna żona, co w praktyce oznacza wspomniany skrót, nie kryje entuzjazmu związanego z wykonywaniem swoich domowych obowiązków, a efekty jej pracy w postaci bajecznych deserów czy dań głównych godnych szefa kuchni topowej restauracji, przyciągają miliony obserwatorów w mediach społecznościowych. – Gdy po ośmiogodzinnym locie weszłam do kuchni, mąż natychmiast poprosił o smaczny domowy posiłek. Wiedząc, że jego ulubionym daniem jest taco, od razu przystąpiłam do gotowania – mówi zmysłowym głosem Nara Smith, południowoafrykańsko-niemiecka modelka i influencerka, której konto na TikToku obserwuje ponad 11 milionów użytkowników. Wśród nagrań przeważają te, związane z gotowaniem, dbałością o czystość w domu i opieką nad małymi dziećmi.

W przypadku modelki prezentowane treści wiążą się z intratnymi propozycjami współprac reklamowych, choć za kulisami perfekcyjnych nagrań widać odbiegającą od ideału scenerię piętrzących się naczyń, obierków i skorupek po jajkach. Jak się jednak okazuje, wykonywanie obowiązków domowych, niezależnie od okoliczności, wystroju kuchni czy efektu takich wysiłków, nie zawsze przekłada się na szczęście w związku. Co więcej, możliwość skorzystania z pomocy przy wykonywaniu tak niezbędnych czynności jak gotowanie, dbałość o czystość w domu, pranie czy prasowanie, daje współmałżonkom więcej szczęścia niż konieczność wykonywania, czy nawet współdzielenia tych czynności, nawet jeśli ich efekt jest zadowalający.

Sprawdziła to Ashley Whillans, profesor reprezentująca Harvard Business School, która we współpracy z Jessicą Pow z rodzimej uczelni oraz z profesorem Joe J. Gladstone z Uniwersytetu Kolorado w Boulder, przeprowadziła szczegółowe badanie wśród niemal 40 000 uczestników. Jak ustalili naukowcy, możliwość oddelegowania obowiązków domowych osobom, które profesjonalnie zajmują się sprzątaniem, dostawą posiłków czy opieką nad dziećmi, stanowi inwestycję wartą rozważenia. O komentarz w tej kwestii, a także o przeanalizowanie jej w kontekście badań prowadzonych w Polsce, poprosiliśmy dr Barbarę Pawełko-Czajkę z Instytutu Biznesu i Administracji Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW we Wrocławiu oraz Magdalenę Oleśniewicz, psycholog i certyfikowaną psychoterapeutkę poznawczo-behawioralną.

Czytaj więcej

Niepokojący wzrost luki płacowej w USA. Co się dzieje?

Inwestycja finansowa w pomoc przy obowiązkach domowych obniża stres współmałżonków

Zespół badawczy pod kierownictwem prof. Ashley Whillans zgromadził dane z siedmiu źródeł, w tym między innymi z trwającej 11 lat obserwacji UK Household Longitudinal Study, w ramach której uczestnicy prowadzili codzienne zapisy, rejestrując swoje zakupy i sposób spędzania czasu. Dodatkowe ankiety prowadzone wśród osób pozostających w stałych związkach pozwoliły ustalić, że delegowanie obowiązków domowych, o których mowa powyżej, wpływa na obniżenie poziomu stresu współmałżonków i poprawę jakości relacji między nimi. Aż 43 proc. ankietowanych potwierdziło, że inwestycja finansowa w pomoc w wykonywaniu czynności domowych pozwala zaoszczędzić co najmniej 18 godzin tygodniowo i przeznaczyć ten czas na wspólne budowanie relacji.

Reklama
Reklama

Tak korzystne dla związku działania nie są jednak powszechne w Polsce, o czym świadczą statystyki przytaczane przez dr Barbarę Pawełko-Czajkę. – Według raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Obowiązki domowe a równouprawnienie”, w co trzecim polskim domu obowiązki domowe są dzielone po równo. Co ciekawe, taki podział częściej dostrzegają mężczyźni (39 proc.) niż kobiety (29 proc.). Wśród kobiet prowadzących własną firmę równy podział zadań deklaruje 34 proc. badanych. Nadal jednak aż 45 proc. Polek twierdzi, że większość obowiązków domowych wykonuje samodzielnie, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi jedynie 21 proc., a wśród przedsiębiorczyń 37 proc. – wyjaśnia rozmówczyni.

Czytaj więcej

Jak umiejętności miękkie decydują dziś o możliwości awansu? Zbadano to

Równy podział obowiązków domowych w polskich rodzinach: częściej u młodszych osób

Jak tłumaczy dr Pawełko-Czajka, oznacza to, że kobiety biznesu częściej niż przeciętne Polki dzielą się domowymi obowiązkami (o 5 punktów procentowych częściej) i rzadziej biorą je całkowicie na siebie. – Równy podział obowiązków domowych najczęściej deklarują osoby młodsze. Aż 43 proc. badanych w wieku 25-34 lata twierdzi, że dzieli się nimi po równo. W starszych grupach wiekowych sytuacja wygląda inaczej: wśród osób w wieku 55-65 lat odsetek ten spada do 29 proc., a to właśnie w tej grupie najwięcej respondentów (aż 30 proc.) przyznaje, że wszystkie obowiązki domowe wykonuje samodzielnie – wymienia dr Pawełko-Czajka.

Statystyki, które przywołuje rozmówczyni, świadczą też o tym, że w większości gospodarstw domowych z małymi dziećmi (63 proc.) to matki wykonują przeważającą część obowiązków domowych. – Tylko 27 proc. kobiet przyznaje, że prace domowe są w ich domu rozdzielane równo między oboje partnerów. W zaledwie jednym na dziesięć gospodarstw domowych większość obowiązków spoczywa na ojcu. Niezadowolenie z obecnego podziału zadań jest ponad trzykrotnie częstsze wśród kobiet niż wśród mężczyzn (36 proc. kobiet wobec 11 proc. mężczyzn). Ojcowie częściej niż matki uważają, że nierówny podział, korzystny dla nich, jest właściwy. Podczas gdy 69 proc. kobiet chciałoby, aby obowiązki domowe były dzielone po równo, takie przekonanie deklaruje 56 proc. ojców – wyjaśnia dr Pawełko-Czajka. – Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Podział obowiązków domowych i jego konsekwencje dla dzietności” wskazuje również, że poziom satysfakcji z podziału obowiązków domowych i opiekuńczych ma wpływ na decyzje o powiększeniu rodziny. Rodzice, którzy są zadowoleni z obecnego podziału, są o 16 punktów procentowych bardziej skłonni zdecydować się na kolejne dziecko. Wyniki badania pokazują, że stereotypy związane z płcią i rodzicielstwem wciąż mają realny wpływ na życie zawodowe i prywatne Polaków. Brak równych szans w pracy oraz obawy o dodatkowe obowiązki po narodzinach dziecka mogą zniechęcać kobiety do zakładania rodziny i ograniczać ich udział w rynku pracy na równi z mężczyznami – dodaje.

Czytaj więcej

Quiet cracking. Na czym polega coraz częstsze ciche załamanie pracownika?

Przeciążenie obowiązkami domowymi obniża dobrostan psychiczny

Również z perspektywy psychologicznej nadmiar obowiązków domowych, w tym gotowanie, może obciążać emocjonalnie i prowadzić do pojawienia się napięć czy powracających kłótni między partnerami. – Badania pokazują, że kobiety, niezależnie od wykształcenia i aktywności zawodowej, nadal wykonują średnio dwa razy więcej nieodpłatnej pracy domowej niż mężczyźni. To z kolei przekłada się na zmęczenie, poczucie niesprawiedliwości i coraz częściej na obniżony nastrój. Czasem obowiązki domowe są traktowane jak coś „oczywistego”, choć nigdy o tym nie rozmawialiśmy wprost. Dlatego kobiety mogą czuć się szczęśliwsze nie dlatego, że nie gotują, tylko dlatego, że nie są automatycznie przypisane do roli. I to samo dotyczy mężczyzn. Nikt nie chce być sprowadzany do funkcji, czy to opiekuna, czy „złotej rączki”. Chodzi o równowagę, a nie powielanie starych scenariuszy – zauważa Magdalena Oleśniewicz.

Reklama
Reklama

Psycholog dodaje, że przeciążenie obowiązkami domowymi, szczególnie gdy są samotnie dźwigane, obniża dobrostan psychiczny, zwiększa napięcia w relacji i prowadzi do wypalenia emocjonalnego. – To trochę taka emocjonalna, często niestety niewidzialna waluta, która nie zawsze rozkłada się równo, zwłaszcza jeśli nikt nie mówi o niej głośno. Dlatego tak ważne jest, żeby obie osoby czuły się słyszane i widziane. Żeby nie tylko robić, ale też móc powiedzieć, co jest dla mnie trudne, a co sprawia, że czuję się partnerem. Gdy jedna osoba stale koncentruje się na zaspokajaniu potrzeb drugiej w sposób schematyczny, może pojawić się wrażenie, poczucie bycia zredukowanym/zredukowaną do funkcji. I niestety często do poczucia bycia niewidzialną/niewidzialnym, niedocenionym/niedocenioną. A to buduje oczekiwania, że to, co po prostu się robi, samo się dzieje, jest oczywiste. A to już dość podatny grunt na złość, wrogość, wycofanie lub poczucie nieważności w relacji. – wyjaśnia psycholog.

Czytaj więcej

Przepraszanie nie zawsze jest wyrazem kultury osobistej. Osłabia pozycję kobiet w biznesie

Dysproporcje w polskich rodzinach: kobiety przeznaczają 4,2 h dziennie na prace domowe, mężczyźni 2,4 h

Choć przeprowadzone przez naukowców Harvardu badanie wyraźnie pokazało, jak ważne dla zachowania dobrych relacji między małżonkami jest wspólne spędzanie czasu przy jednoczesnym oddelegowywaniu domowych obowiązków innym osobom, tak pożądana dla związku sytuacja nie zawsze ma miejsce w polskich rodzinach. – W rodzinach z małymi dziećmi to głównie kobiety przejmują odpowiedzialność za większość obowiązków domowych i opiekuńczych. Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) wynika, że co czwarta kobieta (27 proc.) deklaruje równy podział obowiązków, natomiast tylko 10 proc. mężczyzn przyznaje, że to oni zajmują się domem w większym stopniu. Choć udział mężczyzn w życiu domowym stopniowo rośnie, różnice wciąż pozostają znaczące. To ważna zmiana: odchodzenie od modelu, w którym kobieta po pracy zawodowej bierze na siebie „drugi etat” w domu, jest kluczowe dla równowagi psychicznej i partnerskich relacji. Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazują, że kobiety poświęcają na prace domowe i opiekę średnio 4,2 godziny dziennie, podczas gdy mężczyźni 2,4 godziny. Oznacza to, że w ciągu tygodnia kobiety wykonują około 15 godzin więcej takich zajęć niż ich partnerzy – wylicza dr Pawełko-Czajka.

Dysproporcje w podziale obowiązków domowych między małżonkami nie są jedynymi, z którymi borykają się kobiety, zwłaszcza te aktywne zawodowo. – Kolejnym problemem jest luka płacowa, czyli różnica w średnich zarobkach kobiet i mężczyzn za wykonywanie tej samej lub porównywalnej pracy. Źródłem tego zjawiska jest nie tylko niższe wynagrodzenie, ale także mniejsza reprezentacja kobiet na stanowiskach kierowniczych oraz stereotypowe postrzeganie ich ról. Kobiety powracające do pracy po przerwach związanych z macierzyństwem często spotykają się z ograniczonymi możliwościami awansu, brakiem podwyżek czy niższymi stawkami. Geneza luki płacowej i nierównego traktowania kobiet na rynku pracy sięga utrwalonych przekonań o „naturalnych” rolach płci. Kobiety postrzegane są jako opiekunki i gospodynie, a mężczyźni jako żywiciele rodziny. Taki podział obowiązków utrwalił przez dekady nierównowagę w sferze zawodowej – zauważa rozmówczyni.

Czytaj więcej

Ambition gap czyli dysproporcja w poziomie ambicji między partnerami zagraża związkowi?

Sprawiedliwy podział obowiązków między partnerami buduje poczucie wspólnoty i równości

Dr Pawełko-Czajka zauważa jednak, że badania pokazują stopniową zmianę w tym zakresie. – Coraz więcej mężczyzn aktywnie uczestniczy w życiu rodzinnym i domowym, a pary młodego pokolenia częściej dzielą obowiązki sprawiedliwie. Świadomość społeczna rośnie powoli, ale konsekwentnie. To partnerstwo w życiu codziennym ma ogromne znaczenie dla jakości relacji. Badania pokazują, że kobiety, które czują się obciążone większością obowiązków domowych, częściej doświadczają stresu i wypalenia. Z kolei pary, które dzielą się obowiązkami sprawiedliwie, zgłaszają większe zadowolenie i lepszą komunikację. Codzienne gotowanie, sprzątanie czy opieka nad dziećmi, gdy są wykonywane jednostronnie, prowadzą do frustracji. Ale gdy obowiązki są współdzielone – budują poczucie wspólnoty i równości. Kluczem jest rozmowa i jasne ustalenie zasad, zamiast cichego przyjmowania, że „tak po prostu jest” – dodaje.

Reklama
Reklama

Istotnym krokiem w kierunku zminimalizowania luki płacowej, tak odczuwalnej dla kobiet aktywnych zawodowo, jest wprowadzona przed dwoma laty dyrektywa. – W maju 2023 r. przyjęto Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/970 z dnia 10 maja 2023 r. w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości za pośrednictwem mechanizmów przejrzystości wynagrodzeń oraz mechanizmów egzekwowania mającą wzmocnić zasadę równości wynagrodzeń kobiet i mężczyzn. Dyrektywa wprowadza m.in. obowiązek jawności wynagrodzeń, już na etapie rekrutacji. Pracownicy będą mieli prawo do informacji o wynagrodzeniach osób wykonujących podobną pracę z podziałem na płeć. Co ważne, to pracodawca, a nie pracownik, będzie musiał udowodnić brak dyskryminacji. Firmy zobowiązane będą do raportowania różnic płacowych i podejmowania działań naprawczych. Transparentność ma stać się narzędziem realnej zmiany – wyjaśnia dr Pawełko-Czajka.

Przyszłość pokaże, czy wprowadzona zmiana przełoży się na równość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn wykonujących tę samą pracę przy porównywalnym poziomie kompetencji. Co do podziału obowiązków w małżeństwie, to partnerzy powinni wypracować standardy, służące ich relacji. Jak pokazały badania przeprowadzone przez naukowców z Harvardu, czas zyskany dzięki właściwym inwestycjom bywa zbawienny dla związku, a regularne gotowanie, sprzątanie czy wykonywanie bieżących obowiązków domowych obciążających jednego z partnerów może mieć druzgocące konsekwencje dla obojga. Chyba że staje się źródłem astronomicznych zarobków pozyskanych dzięki milionom obserwatorów.

Źródła:

https://www.library.hbs.edu/working-knowledge/why-outsourcing-chores-is-good-for-your-relationship https://www.hbs.edu/faculty/Pages/item.aspx?num=66661

Informacje o rozmówczyniach

dr Barbara Pawełko-Czajka

doktor nauk prawnych, wykładowczyni akademicka, trenerka, konsultantka, mentorka i badaczka. Menedżerka kierunku Zarządzanie na Uniwersytecie Dolnośląskim DSW we Wrocławiu. Od ponad dekady jest również związana z Klubem Mam, w ramach którego angażuje się w działania edukacyjne i społeczne. Stypendystka Herder-Institut w Marburgu. W ramach współpracy naukowej realizowała projekty badawcze i prowadziła wykłady m.in. na University College London, Mykolas Romeris University w Wilnie oraz Lithuanian University of Educational Sciences. 

Reklama
Reklama

Magdalena Oleśniewicz

Z pasji i wykształcenia psycholog i certyfikowana psychoterapeutka poznawczo-behawioralna (certyfikat nr 1164) oraz certyfikowana psychoterapeutka schematu (certyfikat nr IND-3560). W gabinecie prowadzi psychoedukację. Pracuje z dorosłymi. W swojej pracy wykorzystuje również narzędzia terapii DBT pomocne w regulacji emocji. 

Galowe stylizacje, wyszukane fryzury, perfekcyjny manicure i elegancka biżuteria, między innymi na palcach i nadgarstkach, nie przeszkadzają twórczyniom treści internetowych określających siebie mianem tradwife, w przygotowaniu najbardziej wyrafinowanych posiłków dla swoich mężów i dzieci. Tradycyjna żona, co w praktyce oznacza wspomniany skrót, nie kryje entuzjazmu związanego z wykonywaniem swoich domowych obowiązków, a efekty jej pracy w postaci bajecznych deserów czy dań głównych godnych szefa kuchni topowej restauracji, przyciągają miliony obserwatorów w mediach społecznościowych. – Gdy po ośmiogodzinnym locie weszłam do kuchni, mąż natychmiast poprosił o smaczny domowy posiłek. Wiedząc, że jego ulubionym daniem jest taco, od razu przystąpiłam do gotowania – mówi zmysłowym głosem Nara Smith, południowoafrykańsko-niemiecka modelka i influencerka, której konto na TikToku obserwuje ponad 11 milionów użytkowników. Wśród nagrań przeważają te, związane z gotowaniem, dbałością o czystość w domu i opieką nad małymi dziećmi.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Psychologia
Syndrom najstarszej córki: Taylor Swift porusza ten temat w swojej piosence, psycholog komentuje
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Psychologia
Rezygnacja z pisania ręcznego szkodzi kondycji układu nerwowego. Oto, co się z nim dzieje
Psychologia
Kto martwi się częściej: kobiety czy mężczyźni? Nowy raport ujawnia trwałe nierówności
Psychologia
Dzień Zdrowia Psychicznego. Zdrowa organizacja w firmie to nie benefity wellness
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Psychologia
Shrekking: czy dysproporcja w stopniu atrakcyjności między partnerami bywa zamierzona?
Reklama
Reklama